stacja kolejowa
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
stacja kolejowa
First topic message reminder :
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°76
Re: stacja kolejowa
edie niedługo pożałuje, że wybrała matta, oj pożałuje. wtedy to będzie płakać do leosia, że złamał jej serce, że jest niedobry i że ją w ogóle olewa. ale to w przyszłości. jeszcze nie teraz. skończyła babeczkę. poprawiła mu przy okazji wpadające w oczy włosy, bo ten to nosił wielką grzywkę, ewentualnie miał czapkę to mu poprawiła czapkę - dostałam bieliznę erotyczną. kilka książek, od bliźniaków gierki, od dziewczyn jakieś takie wiesz, typowe dziewczyńskie rzeczy - machnęła dłonią - ty, powiedz mi, jak to z tobą jest. udajesz, że wcale się mną nie interesujesz, a jak przychodzi co do czego to jesteś przy mnie pierwszy. to ciekawe, ale powinieneś mnie zignorować bo jestem pijana - pocałowała go w dolną wargę. bo tak.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°77
Re: stacja kolejowa
będzie pewnie żałować że wtedy nie wzięła się z leo ;x;x;x;x;x
miał wielką grzywę to na pewno mu ją poprawiała. pewnie jak się zjarali razem to plotła mu na tych włosach słodkie warkoczyki! - bliźniaki dały ci prezent?! - oburzył się - a mi nawet nie przypomnieli o twoich urodzinach, chujki - burknął niezadowolony. wtedy mógłby upiec dla niny tort, a tak nici z tego, ech ;c - bo wszczepiłem ci lokalizator w tyłek jak spałaś i dlatego zawsze zjawiam się pierwszy? - zafalował brewkami i roześmiał się - dobra nieeeeee - położył głowę na jej ramieniu - po prostu lubię być przy tobie - wzruszył ramionami.
miał wielką grzywę to na pewno mu ją poprawiała. pewnie jak się zjarali razem to plotła mu na tych włosach słodkie warkoczyki! - bliźniaki dały ci prezent?! - oburzył się - a mi nawet nie przypomnieli o twoich urodzinach, chujki - burknął niezadowolony. wtedy mógłby upiec dla niny tort, a tak nici z tego, ech ;c - bo wszczepiłem ci lokalizator w tyłek jak spałaś i dlatego zawsze zjawiam się pierwszy? - zafalował brewkami i roześmiał się - dobra nieeeeee - położył głowę na jej ramieniu - po prostu lubię być przy tobie - wzruszył ramionami.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°78
Re: stacja kolejowa
taaak, oj będzie płacz ;xxx
tak, nina zawsze plotła mu warkoczyki, zaplatała je w kolorowe gumki, a potem budził się też umalowany jak dziewczyna przez bliźniaków. poklepała leosia na pocieszenie po kolanie - nie martw się, możemy jeszcze nadrobić, prawda? jutro, a nie czekaj, dzisiaj też jest dzień. od rana jestem twoja, możemy spędzić ten dzień razem. upieczemy mnóstwo babeczek, ciasteczek, tort malinowy, ty robisz najlepszy - aż się rozmarzyła na jego temat - jesteśmy nienormalną parą leoś - stwierdziła oficjalnie.
tak, nina zawsze plotła mu warkoczyki, zaplatała je w kolorowe gumki, a potem budził się też umalowany jak dziewczyna przez bliźniaków. poklepała leosia na pocieszenie po kolanie - nie martw się, możemy jeszcze nadrobić, prawda? jutro, a nie czekaj, dzisiaj też jest dzień. od rana jestem twoja, możemy spędzić ten dzień razem. upieczemy mnóstwo babeczek, ciasteczek, tort malinowy, ty robisz najlepszy - aż się rozmarzyła na jego temat - jesteśmy nienormalną parą leoś - stwierdziła oficjalnie.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°79
Re: stacja kolejowa
he he.
tak, leosiowa twarz miała doświadczenia z mejkapem. na dodatek wyglądał w takowym zniewalająco dobrze więc w ostateczności mógł zostać drag queen - możemy? - zamrugał zdziwiony oczyskami. cieszył się, że nina chciała spędzać z nim czas. na dodatek cały dzień! - upieczemy tort, a potem pójdziemy na spacer żeby spalić kalorie, nie chcemy przecież żeby tłuszcz się nam wylewał ze spodni - zachichotał szturchając ją nieznacznie - widać normalność nie jest w naszym stylu - wzruszył ramionami.
tak, leosiowa twarz miała doświadczenia z mejkapem. na dodatek wyglądał w takowym zniewalająco dobrze więc w ostateczności mógł zostać drag queen - możemy? - zamrugał zdziwiony oczyskami. cieszył się, że nina chciała spędzać z nim czas. na dodatek cały dzień! - upieczemy tort, a potem pójdziemy na spacer żeby spalić kalorie, nie chcemy przecież żeby tłuszcz się nam wylewał ze spodni - zachichotał szturchając ją nieznacznie - widać normalność nie jest w naszym stylu - wzruszył ramionami.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°80
Re: stacja kolejowa
leoś był najczęściej wymalowanym chłopakiem na imprezie, bo po prostu się na to zgadzał. udawał dziewczynę dla zabawy, pożyczał od niny kiecki, przebierali się jak byli zjarani a rano budzili się cali we szmince. wróć, ona cała w szmince po tym jak ją całował - ej no, leoś, ja zawsze mam dla ciebie czas. dzisiaj idziemy do ciebie, rano robimy razem naleśniki, ale razem, nie ma taryfy ulgowej! bo się pogniewam, jak mnie nie obudzisz - dźgnęła go lekko w żebro - malinowy tort, wino, filmy, pójdziemy na spacer, widzisz, nadrobimy moje urodziny. prezentów nie muszę dostawać, prezentem jesteś ty - pocałowała go w policzek - leo, ty się boisz, nie? - zapytała z głupia frant.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°81
Re: stacja kolejowa
był też wymalowany z tego powodu że najczęściej pił najwięcej i pierwszy zgonował, a wtedy wszyscy go malowali xd najbardziej niepokojące bylo to że jemu to wcale nie przeszkadzało........ - mhm - pokiwał głową - obudze cię specjalnie po to żebyś dosypywała mi mąki i mleka do bazy na ciasto naleśnikowe, pasuje? - zaśmiał się - zero litości - dalej się chichrał - i ja ci wystarczę? - wskazał na siebie. i tak pewnie po kryjomu kupi jej jakiś prezent;x - boję się? - zmarszczył czoło - no boję się paru rzeczy... - zamyślił się - duchów, wysokości i kosmitów - zaczął wymieniać. raczej nie załapał ;x
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°82
Re: stacja kolejowa
wszyscy go uwielbiali malować, nina była prowodyrem razem z mattem zapewne xd bo leo to leo, jemu to nic nie będzie przeszkadzało, on jest za głupi żeby w ogóle o tym myśleć w jakichkolwiek kategoriach. dla niego liczy się dobra zabawa ot co! przytuliła się do niego i oparła czoło o jego czoło - no dobrze, niech ci już będzie, będę tylko od czasu do czasu dodawała mąki, mleka i całej reszty, obiecuję! - przyrzekła mu - wystarczysz mi w zupełności leo - powiedziała szczerze - hm, wiesz, raczej pytałam o to, czy boisz się tego, że cię kocham, tego, że chciałabym z tobą być. nie musisz w sumie odpowiadać. czas na nas - stwierdziła cicho, ale nie odkleiła się od leosia.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°83
Re: stacja kolejowa
na pewno mieli wielki ubaw przy malowaniu leosia. a edie tylko wokół nich skakała i opieprzała że to robią he he. dobrze, że leo miał wielki dystans do siebie ;x - przecież to nie są rzeczy, których należy się bać głuptasie - zaśmiał się zaraz, bo w ogóle nie ogarniał. kto wie, może się mu coś w tej mózgownicy odmieniło. wstał i chwycił ją za łapkę a potem powędrowali słodko do niego ;x
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°84
Re: stacja kolejowa
wszyscy się jarali balem, a essie z casprem pojechali sobie gdzieś na wycieczkę niedaleko... do jakiegoś londynu czy innego miasta w pobliżu. i właśnie z niej wracali. essie była wykończona i ledwo chodziła. po za tym poczuła się gorzej jak wracali już tym pociągiem i prawie całą drogę przespała na jego ramieniu.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°85
Re: stacja kolejowa
oni to mieli ciągle jakieś pomysły, dużo łazili po mieście, do kina, czy do restauracji. dbał o to, żeby jego dziewczyna nigdy się z nim nie nudziła. casper niewiele myśląc, wziął essie na ręce. widział, że była padnięta - hej, kotku, już niedługo będziemy w domu - pocałował ją w czółko.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°86
Re: stacja kolejowa
essie lubiła wycieczki. po co siedzieć w domu, szczególnie w wakacje. lepiej było jeździć nawet po anglii niż nic nie robić całymi dniami. - eeej, dojdę sama... - zapewniła go słabym głosem i uśmiechnęła się lekko. - możesz mnie postawić na ziemie. - dodała bo nie potrzebowała transportu. chociaż może i potrzebowała ale kto by się do tego przyznał.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°87
Re: stacja kolejowa
on z leosiem tylko siedział w domu, ale to może dlatego, że ciągle jarali jak się spotykali. łatwiej im było. a z essie musiał wychodzić regularnie, jeszcze by go zostawiła, bo jest nudziarzem czy coś xd - nie dojdziesz sama, przecież widzę, że nie masz siły kotku - pocałował ją w nos - zaniosę cię tylko do taksówki, a potem będziesz mogła sama wejść do domu, dobra? - zapytał, czy jej układ taki pasuje.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°88
Re: stacja kolejowa
hehe. wątpię, żeby go zostawiła bo był kochany i zawsze bardzo o nią dbał. no ale przynajmniej to dobrze że się tak starał xd - tylko chwilowo gorzej się czuję, zaraz mi przejdzie. - wzruszyła ramionami i przytuliła się do niego mocniej. przymknęła oczy. - okeeej. - zgodziła się. - wiesz, że było nawet fajnie? - uśmiechnęła się do niego.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°89
Re: stacja kolejowa
zaśmiał się - wiem o tym. starałem się - powiedział zadowolony. zawsze się starał, żeby essie mu nie uciekła. był najukochańszym chłopakiem na świecie, nigdy nie widziała go pewnie niezadowolonego. casper nauczył się tego od swoich ojców i siostry, że nie warto być smutnym. smutni ludzie mają smutne życia - pójdziemy prosto do łóżka. a co ci się najbardziej podobało? - zapytał.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°90
Re: stacja kolejowa
essie za to miewała chwilę, że najchętniej by rozszarpała wszystkich albo przepłakała cały dzień.... ale to zdarzało się jej rzadko. - najbardziej.... kiedy pomagałeś tej młodej pani z dzieckiem, to było urocze. - zaśmiała się. - a z atrakcji, które zaplanowałeś... hm.. chyba ten mini rejs. - stwierdziła. może jednak byli nad jakimś jeziorkiem czy coś. ;x nie wiem. moja głowa nie jest dzisiaj pełna pomysłów, ale załóżmy, że gdzieś sobie tam pływali xd
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°91
Re: stacja kolejowa
i tak z tego opisu wygląda, że mieli bardzo przyjemną wycieczkę! awww, słodcy oni są razem. casper nauczył się być pogodnym człowiekiem. przez pół życia był nękany przez kolegów, że ma dwóch ojców, ale jak tylko poznał leosia i cała paczkę w albans od razu zachciało mu się żyć. a teraz ma dziewczynę, drugą dziewczynę leo, xd żyć nie umierać! - taak? no proszę proszę, muszę w takim razie częściej planować takie niespodzianki - zaśmiał się. przeszli przez cały dworzec, wszyscy się na nich patrzyli, aww.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°92
Re: stacja kolejowa
oczywiście, że mieli fajną wycieczkę xd nie wytrzymali by w nudzie xd essie natomiast miała fajne, normalne dzieciństwo. pewnie w szkole była zawsze w paczce tych fajnych dziewczyn i wszyscy ją lubili, natomiast ona niekoniecznie wszystkich lubiła... a na studiach poznała ich wszystkich i życie stało się jeszcze fajniejsze a ona stała się bardziej wesoła. - czemu nie. wiesz, że nie będę narzekać. - uśmiechnęła się. - a tobie co się podobało najbardziej? - zapytała.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°93
Re: stacja kolejowa
on byłby sierotą ale znaleźli się bardzo dobrzy ludzie, którzy zaadoptowali jego i jeszcze jedną dziewczynę, która stała się jego ukochaną starszą siostrzyczką. cóż, casper miał szczęście, że ojcowie byli na tyle mądrzy, żeby wysłać go tutaj. miał przyjaciół i to jakich! świetnie się z nimi bawił. - obiecuję, że co weekend będziemy organizować sobie takie super fajne wycieczki. może nawet zagranicę? - zaproponował - mnie? jazda na karuzeli, jak siedzieliśmy przytuleni w parku, ta sesja mi się też podobała - odpowiedział jej zadowolony. stanęli sobie przy taksówkach.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°94
Re: stacja kolejowa
w takim razie życie dla niego ułożyło się całkiem nieźle, trzeba przyznać. - właśnie miałam się ciebie pytać, czy nie chcesz gdzieś jechać... na kilka dni chociaż. - wzruszyła ramionami. możemy jeszcze wziąć innych, albo w ogóle rzucić pomysłem takiego wypadu gdzieś. tylko nie pod jakieś namioty. - stwierdziła. mogłoby być fajnie ale jakby pojechał z nimi leoś to pewnie jakby rozpalili ognisko to pierwszy by się poparzył i byłoby po imprezie bo trzeba by było z nim siedzieć w szpitalu... wolała bezpieczniejsze miejsca na wypady całą grupą xd
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°95
Re: stacja kolejowa
leo by się przykleił do caspra, tyle by mieli romantycznej wycieczki. a on chciał romantyczną wycieczkę, tylko we dwoje. zastanowił się przez chwilkę, co by tutaj zaproponować essie - nie, nie weźmiemy nikogo. jeżeli wypad, to we dwoje. nie chcę brać nikogo z naszej ekipy, bo z romantycznego wyjazdu byłaby jedna wielka impreza - westchnął niezadowolony - gdzie jeszcze nie byłaś? możeee, no nie wiem... w ciepłe kraje, jak mniemam? chorwacja? - zastanawiał się, gdzie jest jeszcze ciepło.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°96
Re: stacja kolejowa
- to nie musi być romantyczna wycieczka... - chociaż też za bardzo nie protestowała, bo na pewno im się coś takiego przyda... szczególnie, że leo zazwyczaj zabierał dużo casprowego czasu i dziwię się, że z nimi nie pojechał dzisiaj na przykład xd - ale dobrze, zróbmy z tego romantyczny wypad, może być do chorwacji, jeszcze tam nie byłam. - przytaknęła uśmiechając się do niego szeroko i dała mu buziaka. - na pewno będzie wspaniale. będziemy leżeć na plaży, odpoczywać, wyłączymy telefony.... - już wszystko planowała xd
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°97
Re: stacja kolejowa
casper dzisiaj musiał oddać pole ninie xd ona jest wyjątkową szczęściarą, jak trafi na moment, kiedy leo dla niej ma czas a nie tylko dla caspra. casper kochał leo jak braciszka, ale chciał mieć też czas wyłącznie dla dziewczyny, którą kochał i która nie rozumiała czemu oni w ogóle jeszcze się kumplują xd - w końcu będziemy sami. pierwsze wakacje bez naszej ekipy, będziemy się relaksować, popływamy w ocenie albo w morzu - rozmarzył się. zawołał taksówkę, bo chyba mieli do domu wracać xd
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°98
Re: stacja kolejowa
to wcale nie tak, że essie nie rozumiała dlaczego casper i leo się kumplują. ona naprawdę bardzo lubiła leosia, tylko czasem ją denerwowało, że casper spędza z nim więcej czasu niż z nią xd a tak na pewno się zdarzało. - albo basenie. - zaśmiała się bo wątpię, żeby lubiła jakieś otwarte wody. nigdy nie wiadomo co się w nich czai, baseny są bezpieczniejsze. - och już to wiem, że to będą fantastyczne wakacje. - powiedziała uśmiechając się uroczo i przytuliła się do niego mocniej.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°99
Re: stacja kolejowa
ale za to na przykład nie wyobrażałby sobie życia bez leosia. leoś to taka druga jego dziewczyna, której poświęca co prawda za dużo czasu. essie też chciał to wynagrodzić, te wszystkie chwile w których nie byli razem. pocałował ją w środek ust - albo basenie, tak właśnie. to będą nasze wakacje. nasze i nikogo innego. chodź, wracamy do domu - wsadził ją do taksy i pojechali, zacznę u niej!
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°100
Re: stacja kolejowa
przyjechali xd sama wymyślaj xd
|
|