stare tory
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
stare tory
First topic message reminder :
- james byron
- st.albansgrafika komputerowałatafak?!34
- Post n°101
Re: stare tory
- jak chcesz.... - james jak zwykle nie wytrzymał nerwowo dopił piwo i poszedł, nie przejmując się, że w skrzyneczce zostało jeszcze trochę. kto teraz!
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°102
Re: stare tory
została, bo nie miała siły targać skrzynki, a nie mogła pozwolić, żeby piwo się zmarnowało. zacznęę.
- evelyn baker
- chicagoteatrologiatwinkle twinkle little star31
- Post n°103
Re: stare tory
evelyn nie miała co robić, to przyszła sobie tutaj. paliła papierosa za papierosem, słuchała relaksującej muzyki, czerpała radość z przyjemnego spaceru.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°104
Re: stare tory
alfons pewnie z nią zerwał bo paliła! xd śpieszył się na jakieś spotkanie biznesowe bo wiadomo po godzinach pracy też załatwiało się interesy. chciał wyprzedzić evelyn której nie poznał i ją szturchnał przypadkiem - przepraszam - jęknął, pewnie nawet jej nie poznał.
- evelyn baker
- chicagoteatrologiatwinkle twinkle little star31
- Post n°105
Re: stare tory
fajnie, że miał spotkanie na jakimś zadupiu, skoro to są stare tory! wytrącił ją z równowagi psychicznej, papierosa też już nie miała. miała za to na niego krzyczeć, żeby uważał jak chodzi, że gdzie ma oczy i chciała mu wygrażać, ale wszędzie pozna swojego byłego chłopaka. wzięła od razu gumę do ust, tak się nauczyła przy nim, że popatrz jaka grzeczna - alfie? gdzie ty się tak spieszysz, hej - złapała go za ramię.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°106
Re: stare tory
pewnie tędy prowadził jakiś skrót. ogólnie to byłam przekonana, że to jakaś ulica. nie wiem jakim cudem stare tory były ulokowane w kategorii miasto serio xd tak, nie ogarniam. on też jej od razu nie poznał, dopiero po głosie - a cześć evelyn - zaśmiał się nerwowo zerkając na zegarek - praca sprawia że wszędzie się śpieszę - wyjaśnił - w przeciwieństwie do ciebie - bo dziewczyna wyglądała jakby nigdzie się nie spieszyła i się relaksowała.
- evelyn baker
- chicagoteatrologiatwinkle twinkle little star31
- Post n°107
Re: stare tory
tak, ulica, bardzo ulica. alfie po prostu musiał zabłądzić, dlatego tędy szedł. nie wiedział jak wyjść, teraz evelyn będzie musiała mu pomagać. posłała mu przyjazny uśmiech - no tak, ty zawsze wszędzie się spieszyłeś. nigdy nie mogłeś usiedzieć w miejscu, ciągle potrzebowałeś czegoś nowego - powiedziała melancholijnie - ciebie też miło widzieć, ale co tutaj robisz? - zapytała zainteresowana - ja się nie muszę spieszyć, dzisiaj mam wolne - schowała słuchawki do torebki.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°108
Re: stare tory
nie wziął kompasu to zabłądził, co zrobisz! - cóż mogę poradzić - uśmiechnął się szarmancko - taki już mój urok, nie potrafię usiedzieć w miejscu - przyznał jej rację i zaśmiał się - idę, błądzę nie wiem - zerknąl na komórkę i westchnął - widać, że masz wolne - zlustrował ją wzrokiem - zazdroszczę - bo on to nie miał wolnego od długiego, dluuugiego czasu. zostanie pracoholiko-alkoholikiem, to moje postanowienie.
- evelyn baker
- chicagoteatrologiatwinkle twinkle little star31
- Post n°109
Re: stare tory
ambitne postanowienie, nie ma co. zaśmiała się z niego. był jak zwykle małym dzieckiem, które potrzebowało od czasu do czasu jej pomocy. wzięła go za rękę i zaczęła z nim powoli iść - nie bój się, ze mną się nie zgubisz. pomogę ci stąd wyjść. a potem będziesz mógł sobie gdzie tylko chcesz. na spotkanie czy nie na spotkanie - machnęła dłonią - powinieneś wyluzować. jesteś strasznie spięty alfie - dźgnęła go w ramię.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°110
Re: stare tory
wyprowadziła go z labiryntu i poszli na drinka bo odwołali mu spotkanie ;x
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°111
Re: stare tory
gdzieś tu biegał.trzeba dbać o formę, nie?
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°112
Re: stare tory
wow. widzę, że kreatywność dzisiaj na najwyższym poziomie! ona szła naokoło do domu, bo podarły jej się rajstopki i nie mogła pozwolić, żeby ktoś ją w takim nieładzie zobaczył. paliła papierosa, zła na cały świat.
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°113
Re: stare tory
bo już późno jest a mi pozmieniali rozkłady jazdy, po za tym nie mogłam spać w nocy a teraz sobie wygodnie leżę i oglądam tbbt to mi się trochę spac chce xd ale alojzy ją wyczaił. alojzy wyczai ją wszędzie. aż przystanął żeby zmierzyć ją wzrokiem.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°114
Re: stare tory
mi się okropnie chce spać, ale ostatnio cały czas jestem taka nieżywa. alojzy spryciarz, pewnie ma radar na astrid, żeby zawsze ją wyczaić, tym bardziej w żenujących sytuacjach. pewnie nawet nie zauważy tych podartych rajstop, a ona się przejmuje, że hańba i wstyd. tak jakby nie miała w życiorysie większej hańby.
- i co się patrzysz? podoba ci się widok? - warknęła na niego jak tylko go zobaczyła.
- i co się patrzysz? podoba ci się widok? - warknęła na niego jak tylko go zobaczyła.
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°115
Re: stare tory
roześmiał się głośno na jej słowa. - chyba śnisz astrid. z dnia na dzień upewniasz mnie w przekonaniu, że twój upadek jest ostateczny i nieodwracalny. - powiedział z rozbawieniem bo cieszyły go porażki innych. a chyba w szczególności jej.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°116
Re: stare tory
- już to kiedyś słyszałam. powtarzasz się, skarbie. - wywróciła oczami, dopalając papierosa. alojzy uparcie dalej zaczepiał ją i podkreślał jej upadek, a ją chyba już znudziła w kółko ta sama śpiewka. jej "przyjaciele" mogliby zmienić trochę repertuar.
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°117
Re: stare tory
- może i się powtarzam, ale to nigdy się nie nudzi. - powiedział radośnie i wzruszył ramionami. - będzie jeszcze fajniej jak niedługo z tego wszystkiego zaczniesz zajadać swoje smutki i przytyjesz tak, że nikt się za tobą nie obejrzy, chyba, żeby chciał się pośmiać. - dodał. sądził, że tak właśnie będzie.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°118
Re: stare tory
- dorośnij wreszcie. - kopnęła kamień. wyciągnęła kolejnego papierosa, bo ten jeden to było za mało w obliczu konfrontacji z aloise'm. - jakbyś nie zauważył, wszystko wydarzyło się już dawno temu. twoje przewidywania przyszłości chyba trochę się spóźniły, wróżko. znajdź sobie inny obiekt zaczepek. słyszałam, że britney spears ogoliła głowę na łyso. to chyba całkiem niedawno, co? wtedy, kiedy mój ojciec trafił do więzienia. - prychnęła. tak sobie patrzę, że stworzyłam ją w listopadzie, czyli wtedy musiała być akcja z ojcem. trochę czasu już minęło, ale wbrew temu, co mówiła, wcale się z tym nie pogodziła.
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°119
Re: stare tory
- dorosłem, i świetnie się bawię, w przeciwieństwie do ciebie. - wzruszył ramionami. jemu się wydawało, że astrid to nigdy się nie pogodzi z tym, że wszystko straciła. fałszywi bo fałszywi, ale znajomi byli. i miała z kim przesiadywać, a teraz nikt jej nie chciał znać. - niee, dzięki. chyba jesteś do tego stworzona. - wyszczerzył się i zaczął rozciągać. - lepiej też zastanów się nad jakimiś ćwiczeniami, bo ci dupa już trochę urosła... - przyjrzał się uważnie jej tyłkowi.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°120
Re: stare tory
oczywiście, że astrid nigdy się nie pogodzi z tym, że wszystko straciła, ale do końca swoich dni będzie udawać przed wszystkimi, że a) wcale nic nie straciła, b) świetnie jej się żyje. w sumie astrid powinna zainwestować w znajomków, bo nawet taylor swift i księżniczka blanca ją opuściły przez kasowanie postaci, ech. - widzisz? znowu się powtarzasz. nie możesz mnie obrazić, bo nie umiesz wymyślić nic oryginalnego. - złapała się pod boczki. - poza tym wiem, że moja figura jest nieskazitelna. - dodała jeszcze, bo nigdy nie tykała tego świństwa z internet&tacos ani żadnego innego niezdrowego jedzenia. poza tym była taaaka drobniutka!
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°121
Re: stare tory
biedaczka. a mimo wszystko to większość ludzi, którzy ją kiedyś znało wiedzieli, że nigdy się z tym nie pogodzi. dziwna sprawa. wzruszył ramionami. - i co z tego? - zapytał obojętnie. - i tak jestem w o wiele lepszej pozycji niż ty astrid, nie oszukujmy się. - stwierdził radośnie, bo lubił kiedy ludzie mają gorzej od niego.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°122
Re: stare tory
wszyscy z elity to wiedzieli, bo tak naprawdę w głębi duszy mieli świadomość, że oni też by się z tym nie pogodzili! dlatego tak bardzo jej dokuczali. bo cieszyli się, że to nie oni są na jej miejscu.
- chciałeś się tylko tym pochwalić? okej, pochwaliłeś się i spływaj. - machnęła ręką, jakby odganiała natrętną muchę, bo tak właśnie się czuła. - nie licz na to, że będę mdleć z zazdrości. - zadarła nosek.
- chciałeś się tylko tym pochwalić? okej, pochwaliłeś się i spływaj. - machnęła ręką, jakby odganiała natrętną muchę, bo tak właśnie się czuła. - nie licz na to, że będę mdleć z zazdrości. - zadarła nosek.
- aloise amsberg
- amsterdampolityka zagranicznarojals31
- Post n°123
Re: stare tory
- a powinnaś- zaśmiał się i pobiegł dalej. next! finn elsa zacznij
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°124
Re: stare tory
pewnie zemdlała z zazdrości xd no dobra, nie, poszła do siebie.
- elsa ayers
- londynmuzykologiabitch31
- Post n°125
Re: stare tory
wczoraj z morgan nie zabalowała tak bardzo jak ostatnio, ale jednak zamiast obudzić się w domu to właśnie budziła się tutaj.... jak to możliwe to nie wiem... ale stało się xd