stare tory
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
stare tory
First topic message reminder :
- brooklyn harrington
- genewakardiologiaskurczybyk31
- Post n°151
Re: stare tory
przyszedł na spacer, bo nie miał co robić w domu, fajnie wiem.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°152
Re: stare tory
kręciła się w okolicy, bo czasami przechodziła tędy na skróty do pracy i ostatnio wypadło jej coś tu z torby. dowód osobisty czy coś takiego. teraz go zawzięcie szukała, grzebiąc palcami w ziemi.
- brooklyn harrington
- genewakardiologiaskurczybyk31
- Post n°153
Re: stare tory
jezu jego imię i nazwisko zajmuje tak dużo miejsca. fajny awek w ogóle! brooklyn ostatnio razem z alojzym świetnie bawili się na balu, astrid im nie przeszkadzała, przynajmniej byli grzeczni. wpadł prosto na nią bo było ciemno - ja pierdolę - mruknął pod nosem niezadowolony - ty już nie masz gdzie łazić tylko mi się wiecznie pod nogami pałętasz! - zaczął się na nią wydzierać.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°154
Re: stare tory
hahaha, ty to masz problemy. dzięki, ona cała jest fajna ;x astrid na pewno im trochę przeszkadzała w balu, a przynajmniej alojzemu, choć ten nie mógł dać tego po sobie poznać i udawał, że też się z nią świetnie bawi. w sumie nie wiem czy on powiedział brooklynowi, że to wszystko szantaż i szopka?
- zamknij się! to ty tu jesteś pierwszy raz, ja tędy chodzę codziennie. - wrzasnęła na niego, bo się zdenerwowała, ze tak od razu jej z krzykiem wyjeżdża.
- zamknij się! to ty tu jesteś pierwszy raz, ja tędy chodzę codziennie. - wrzasnęła na niego, bo się zdenerwowała, ze tak od razu jej z krzykiem wyjeżdża.
- brooklyn harrington
- genewakardiologiaskurczybyk31
- Post n°155
Re: stare tory
no nie... poza tym stwierdziłam, że powinnam myśleć jak dobieram imiona do nazwisk, eh. oczywiście, że powiedział. w końcu alojzy z brooklyem nie wiem jakim cudem, ale tak wyszło, byli po prostu kumplami i mieli jednego wspólnego wroga w postaci tej całej żebraczki astrid - nie jestem tutaj pierwszy raz, jesteś chyba ślepa że mnie wcześniej nie zauważyłaś! - warczał na nią dalej, bo lubil się wyżywać na ludziach - poza tym sama się zamknij księżniczko za dychę! - zaśmiał się z niej. na balu wyglądała pięknie ale co jej po tym jak była biedna. ciekawe jak zareagowała na nico xd
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°156
Re: stare tory
jemu pasuje takie imię i nazwisko. imię ma świetne zresztą ;x czyli alojzy zdradził mu przedmiot szantażu? astrid tak się pilnowała, żeby nikomu nie powiedzieć, a alojzy sam zdradził swój sekret. ciekawe czy brooklyn nadal będzie uważał go za sprzymierzeńca, jak się dowie o tym, że przyjaciel przespał się z jego dziewczyną, kiedy jeszcze byli słodcy i szczęśliwi.
- nie rozglądam się za tobą. - prychnęła. przygładziła ciuszki, bo przez to szukanie nie wyglądała nieskazitelnie. - to ty mnie zaczepiasz! ja ci nie wchodzę w drogę! dałbyś mi w końcu spokój i zacznijmy udawać, że w ogóle się nie znamy! - warknęła na niego. już ją denerwowały te wszystkie docinki. tym bardziej, że na balu znowu poczuła się jak członkini elity. musi się spotkać z nico, żeby się dowiedzieć o co chodzi, bo nie wiedziała czemu jej się wydawało, że go widziała!
- nie rozglądam się za tobą. - prychnęła. przygładziła ciuszki, bo przez to szukanie nie wyglądała nieskazitelnie. - to ty mnie zaczepiasz! ja ci nie wchodzę w drogę! dałbyś mi w końcu spokój i zacznijmy udawać, że w ogóle się nie znamy! - warknęła na niego. już ją denerwowały te wszystkie docinki. tym bardziej, że na balu znowu poczuła się jak członkini elity. musi się spotkać z nico, żeby się dowiedzieć o co chodzi, bo nie wiedziała czemu jej się wydawało, że go widziała!
- brooklyn harrington
- genewakardiologiaskurczybyk31
- Post n°157
Re: stare tory
brooklyn też mi się podoba właściwie ;x i można je dać i dziewczynce i chłopakowi, to też plus z tego jest. nie, tego mu już nie powiedział. nie musiał, bo z resztą astrid go obchodziła jak zeszłoroczny śnieg. bardziej ją nienawidził niż kogokolwiek innego. podejrzewam, że wcale mu nie będzie miał tego za złe, będzie się z tego śmiał, że dał się uwieść takiej dziewczynie jak astrid. dalej będą kumplami. odsunął się od niej - a powinnaś była! wtedy byś może uniknęła tej całej idiotycznej rozmowy! krzyczał dalej. - masz rację, najlepiej udawajmy, że w ogóle się nie znamy. miłego żebrania - szturchnął ją ramieniem i poszedł dalej w swoją stronę. oczywiście, że muszą się spotkać. poza tym, myślę, że nico i tak pojawił się gdzieś w gazecie jako atrakcja.
- astrid bachmann
- islandiamatematyka finansowabankrutka29
- Post n°158
Re: stare tory
kiedyś własnie chciałam mieć dziewczynkę o imieniu brooklyn, ale nie wiem czemu w końcu tego nie zrobiłam. brooklyn chamek. sam był z astrid pewnie ze dwa lata, a z alojzego będzie się śmiał, że się z nią raz przespał xd brooklyn w ogóle ma wahania nastrojów, skoro po wiosennym balu miał nawrót miłości. pewnie miał jakąś postrzelaninową traumę i dlatego miał takie głupie pomysły.
- ponownie: to ty zacząłeś! - powtórzyła. zmierzyła go wzrokiem. - tak bardzo nie możesz się oprzeć rozmowie ze mną, że aż musisz krzyczeć na mnie o nic? - zauważyła. - i nie wchodź mi w drogę! - warknęła za nim, żeby zapamiętał na następny raz. poszła też, bo i tak nie mogła znaleźć zguby. astrid nie czytała gazet, nie miała na to kasy xd
- ponownie: to ty zacząłeś! - powtórzyła. zmierzyła go wzrokiem. - tak bardzo nie możesz się oprzeć rozmowie ze mną, że aż musisz krzyczeć na mnie o nic? - zauważyła. - i nie wchodź mi w drogę! - warknęła za nim, żeby zapamiętał na następny raz. poszła też, bo i tak nie mogła znaleźć zguby. astrid nie czytała gazet, nie miała na to kasy xd
- brooklyn harrington
- genewakardiologiaskurczybyk31
- Post n°159
Re: stare tory
krzyknął jeszcze za nią żeby się pierdoliła i poszedł do domu xd
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°161
Re: stare tory
a lena razem z nią, bo przecież były w jakiś pokręcony sposób przyjaciółkami!
- myślisz, że dużo nas omija na tej imprezie? - spytała, bo wszystko się kręci wokół imprezy, sorry xdddddd a lena miała siostrę i paru znajomych/miłości w paczce.
- myślisz, że dużo nas omija na tej imprezie? - spytała, bo wszystko się kręci wokół imprezy, sorry xdddddd a lena miała siostrę i paru znajomych/miłości w paczce.
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°162
Re: stare tory
- nic nas nie omija - powiedziała zdecydowanie. bo nie cieszyła się jakoś wybitnie na tą imprezkę. nie uważała, żeby coś ciekawego się tam działo. - a co, żałujesz, że nie poszłaś? nikt cię tu nie trzyma, lena. - przypomniała jej bo przecież ariana nie trzymała jej na jakiejś smyczy i nie kazala za sobą iść.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°163
Re: stare tory
ariana pewnie nawet nie wiedziałaby, że istnieje taka impreza, gdyby lena jej o tym nie poinformowała!
- wiesz, że nie chcę iść bez ciebie. - zmarszczyła nosek, bo lęki społeczne nie pozwalały jej się wybrać na tę imprezę, nawet jeśli wiedziała, że zna "jakiś tam" ludzi, którzy tam będą. musiała mieć pewność, że będzie ktoś, na kim będzie mogła polegać cały wieczór.
- wiesz, że nie chcę iść bez ciebie. - zmarszczyła nosek, bo lęki społeczne nie pozwalały jej się wybrać na tę imprezę, nawet jeśli wiedziała, że zna "jakiś tam" ludzi, którzy tam będą. musiała mieć pewność, że będzie ktoś, na kim będzie mogła polegać cały wieczór.
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°164
Re: stare tory
na pewno nie, no bo skąd. nie interesowało ją życie towarzyskie innych, skoro sama swojego nie miała.
na arianie polegać? no nie wiem.... chyba trochę sie przeliczała skoro tak o niej myślała. ari myślała przede wszystkim o sobie a dopiero potem o innych...
- nie przesadzaj. nikt cię na tej imprezie nie zje.... - westchnęła i balansowała po jednej z szyn.
na arianie polegać? no nie wiem.... chyba trochę sie przeliczała skoro tak o niej myślała. ari myślała przede wszystkim o sobie a dopiero potem o innych...
- nie przesadzaj. nikt cię na tej imprezie nie zje.... - westchnęła i balansowała po jednej z szyn.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°165
Re: stare tory
gdyby wybrała się na imprezę, miałaby życie towarzyskie! ale najwyraźniej wcale tego nie chciała. nie wiem, czy lena tego chciała. podobała jej się idea imprezy, ale koniec końców wolała zostać w domu. ariana była jej przyjaciółką, więc lena twierdziła, że może na niej polegać!
- ale będę się czuła głupio. - usiadła sobie na trawce.
- ale będę się czuła głupio. - usiadła sobie na trawce.
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°166
Re: stare tory
może i by miała, ale ją to nie interesowało. uważała, że jej własne towarzystwo jest najlepsze na świecie. mi się jednak wydaje, że nie za bardzo można na niej polegać. chociaż może akurat dla leny ariana robiła jakiś wyjątek....
- bo co? bo tam będą ludzie? zwariowałaś? - westchnęła. - kompletnie cię nie rozumiem. chcesz wyjśc do ludzi ale jak przychodzi co do czego to nie chcesz... - pokręciła głową.
- bo co? bo tam będą ludzie? zwariowałaś? - westchnęła. - kompletnie cię nie rozumiem. chcesz wyjśc do ludzi ale jak przychodzi co do czego to nie chcesz... - pokręciła głową.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°167
Re: stare tory
lena za to chciała wyjść do ludzi, ale nie umiała. jej chorobliwa nieśmiałość po prostu na to nie pozwalała. no i na pewno uważała, że zawsze może na arianie polegać, nawet jeśli ona tego nie wiedziała.
- boo.... bo to za trudne dla mnie no! nie każdy musi być obcykany w towarzystwie i umieć opowiadać żarty albo w ogóle... rozmawiać w dużej grupie ludzi. - zestresowała się, bo nie umiała wyjaśnić przyjaciółce swoich linków.
- boo.... bo to za trudne dla mnie no! nie każdy musi być obcykany w towarzystwie i umieć opowiadać żarty albo w ogóle... rozmawiać w dużej grupie ludzi. - zestresowała się, bo nie umiała wyjaśnić przyjaciółce swoich linków.
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°168
Re: stare tory
ariana ciągle tego nie rozumiała. i chyba nigdy tego nie zrozumie pewnie. ona nie miała takich problemów więc trudno jej to było ogarnąć - nie zrozumiem cię, lena. - westchnęła. - ludzie cię nie zjedzą jak coś do nich powiesz, zdajesz sobie z tego sprawę? - uniosła brew.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°169
Re: stare tory
ariana była samotniczką z wyboru, więc miała inne podejście niż biedna lena, która chciała, a nie umiała.
- zdaję sobie z tego sprawę. i to jest najgorsze. - jęknęła. - ja to wszystko wiem i nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego przejmuję się każdym głupim słówkiem, które powiedziałam siedem lat temu, czego nikt nawet nie pamięta... - próbowała jej wyjaśnić.
- zdaję sobie z tego sprawę. i to jest najgorsze. - jęknęła. - ja to wszystko wiem i nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego przejmuję się każdym głupim słówkiem, które powiedziałam siedem lat temu, czego nikt nawet nie pamięta... - próbowała jej wyjaśnić.
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°170
Re: stare tory
- o boże lena.... dlaczego ty się tym przejmujesz. ludzie zapominają o głupich rzeczach o wiele szybciej niż ci się wydaje, zaraz znajdują sobie jakąś nową ofiarę z której mogą się śmiać. a wiesz czego najbardziej nie lubią? takich ciap, które nie odezwą w ogóle - pokręciła głową.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°171
Re: stare tory
- czyli się śmieją! a edie mówiła mi, że wcale się nie śmieją! - ukryła twarz w dłoniach. nie wiem czemu ona tak teraz mocno to przeżywała. pewnie pierwszy raz przeprowadzały poważną rozmowę na ten temat i okazywało się, że ariana podeszła do tematu inaczej niż siostra leny. - skoro tak, to ja nigdzie już nie pójdę, bo i tak nikt mnie nie lubi. - marudziła. co to za smęty, chciałam imprezę grać xd
- ariana wyatt
- st.albansgrafologiastay away30
- Post n°172
Re: stare tory
- pewnie, że się śmieją. jak to ludzie...... uważają, że oni nigdy nic głupiego nie zrobili a jak ktoś coś zrobi to się śmieją.... ale zaraz im przechodzi. - powiedziała obojętnie. skąd miała wiedzieć, że lenę trzeba trzymać w tym lepszym świecie gdzie wszyscy ją kochają.... posmęciły chwilę jeszcze i tyle. zacznę kimś na imprezie skoro ci tak zależy xd
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°173
Re: stare tory
nie codziennie jest okazja do grania na imprezie, sorry xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°174
Re: stare tory
Bylo jej dalej bardzo smutno a ze obiecala ze sie juz nie bedzie ciac to nie wiedziala jak inaczej ma odreagowac. Poszla na spacer i wpadla na super pomysl zeby kupic sobie lambrini i wypic je w domu. Do ktorego jednak nie dotarla bo upila sie dwoma lykami i teraz lezala na torach i zacieszala, patrzac sobie na chmurki.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°175
Re: stare tory
nie wiem co to lambrini xd
majk to ogólnie był wkurwiony na cały świat xd na allie że się nie odzywała, na bree że jej wszystko wypaplała, ale najbardziej to na cornyego że go pocałował. pewnie spacerował sobie tędy próbując wymyślić sposób na przeproszenie rosalie, ale kiepsko mu szło bo ta miała twardą krucjatę milczenia. chyba jego myśli przywiodły go do niej, bo zaraz się na nią natknął. dźgnął ją paluchem w ramię bo nie wiedział czego tak zaciesza.
majk to ogólnie był wkurwiony na cały świat xd na allie że się nie odzywała, na bree że jej wszystko wypaplała, ale najbardziej to na cornyego że go pocałował. pewnie spacerował sobie tędy próbując wymyślić sposób na przeproszenie rosalie, ale kiepsko mu szło bo ta miała twardą krucjatę milczenia. chyba jego myśli przywiodły go do niej, bo zaraz się na nią natknął. dźgnął ją paluchem w ramię bo nie wiedział czego tak zaciesza.