hyde park
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
hyde park
First topic message reminder :
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°51
Re: hyde park
czyli faktycznie wyglądało to jak tajemniczy ogród!
patrick pewnie przysiadł na tej ławce. bo tak wyobrażał sobie że to była raczej ławka a nie huśtawka - więc część ciebie jest tutaj - popukał palcem w ławkę i odczytywał wyryte na niej słowa. na pewno jacyś wandale to zrobili! - och, więc zaprosiłaś tutaj chłopaka przez którego właśnie tutaj siedziałaś i myślałaś? - uniósł brew ku górze - to brzmi trochę destrukcyjnie roosevelt - zażartował. ups?
patrick pewnie przysiadł na tej ławce. bo tak wyobrażał sobie że to była raczej ławka a nie huśtawka - więc część ciebie jest tutaj - popukał palcem w ławkę i odczytywał wyryte na niej słowa. na pewno jacyś wandale to zrobili! - och, więc zaprosiłaś tutaj chłopaka przez którego właśnie tutaj siedziałaś i myślałaś? - uniósł brew ku górze - to brzmi trochę destrukcyjnie roosevelt - zażartował. ups?
- elle roosevelt
- londynreżyseriaanxiety queen24
- Post n°52
Re: hyde park
zapewne tak. chciałaś opisu to masz xd
zaczęła się bujać na huśtawce. przymknęła na chwilę oczy i przypomniała sobie wszystkie pozytywne emocje związane z tym miejscem. była to dla niej bezpieczna przystań, w której mogła się schować, a z którą chciała się podzielić z patrickiem. spojrzała na niego uśmiechnięta - słuchaj patrick... lubię cię. zaprosiłam cię tutaj bo po prostu chciałam komuś pokazać coś co jest dla mnie ważne, okej? - zauważyła - więc to nie jest destrukcyjne. to jest postęp - zauważyła mądrze.
zaczęła się bujać na huśtawce. przymknęła na chwilę oczy i przypomniała sobie wszystkie pozytywne emocje związane z tym miejscem. była to dla niej bezpieczna przystań, w której mogła się schować, a z którą chciała się podzielić z patrickiem. spojrzała na niego uśmiechnięta - słuchaj patrick... lubię cię. zaprosiłam cię tutaj bo po prostu chciałam komuś pokazać coś co jest dla mnie ważne, okej? - zauważyła - więc to nie jest destrukcyjne. to jest postęp - zauważyła mądrze.
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°53
Re: hyde park
mam i nie narzekam xd
ona miała jakieś chaszcze jako bezpieczną przystań, a patrick pewnie miał swój pokój pełen retro rzeczy i innych dziwactw. tak było! dlatego tam zawsze spraszał laski i bajerował! pochylił się w jej kierunku i spoglądał jej w oczy kiedy mówiła - i ja to doceniam okej? - odpowiedział również uśmiechając się do niej - to brzmi jak postęp - przytaknął jej - w takim razie hm, czy jesli zobaczyłabyś mnie z jakąś dziewczyną to byłby dla ciebie jakiś problem? - wolał się upewnić że nie wpadnie w histerie gdyby tak było - oczywiście to tylko teoretyzowanie - wyjaśnił szybko.
ona miała jakieś chaszcze jako bezpieczną przystań, a patrick pewnie miał swój pokój pełen retro rzeczy i innych dziwactw. tak było! dlatego tam zawsze spraszał laski i bajerował! pochylił się w jej kierunku i spoglądał jej w oczy kiedy mówiła - i ja to doceniam okej? - odpowiedział również uśmiechając się do niej - to brzmi jak postęp - przytaknął jej - w takim razie hm, czy jesli zobaczyłabyś mnie z jakąś dziewczyną to byłby dla ciebie jakiś problem? - wolał się upewnić że nie wpadnie w histerie gdyby tak było - oczywiście to tylko teoretyzowanie - wyjaśnił szybko.
- elle roosevelt
- londynreżyseriaanxiety queen24
- Post n°54
Re: hyde park
wow xd
chaszcze xd westchnęła cicho - pewnie byłabym zazdrosna ale to twoje życie i nie mogę w nie ingerować. dałeś mi wystarczająco do zrozumienia, że mnie po prostu nie chcesz więc nie będę cię do niczego zmuszać. nie jestem i nie będę twoją dziewczyną a przynajmniej tak to rozumiem - oparła głowę o sznur huśtawki i tak na niego patrzyła. rip moje otp xd
chaszcze xd westchnęła cicho - pewnie byłabym zazdrosna ale to twoje życie i nie mogę w nie ingerować. dałeś mi wystarczająco do zrozumienia, że mnie po prostu nie chcesz więc nie będę cię do niczego zmuszać. nie jestem i nie będę twoją dziewczyną a przynajmniej tak to rozumiem - oparła głowę o sznur huśtawki i tak na niego patrzyła. rip moje otp xd
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°55
Re: hyde park
trochę mu się głupio zrobiło i mógł nie zadawać tego pytania, ale jednak już to zrobił więc musiał przełknąć tą łyżkę dziegciu - głupiutka elle - zaśmiał się na jej słowa i wstał - nie chodzi o to, że nie chce żebyś ty była moja dziewczyną - wytłumaczył - chodzi o to, że nie jestem gotowy na jakikolwiek związek - to dzięki nejtowi chujkowi! niech elle mu podziękuje! otp nie rip xd - przepraszam - mruknął i uciekł stamtąd bo to była dla niego zbyt duża presja xd
- elle roosevelt
- londynreżyseriaanxiety queen24
- Post n°56
Re: hyde park
zastanawiała się co tu się właśnie odjebało xd a mógł nie pytać to dostał odpowiedź na jaką zasługiwał xd posiedziała tu jeszcze z godzinę dobrą i wypaliła z pół paczki fajek i dopiero wtedy poszła do domu, a właściwie to do ojca domu bo nie chciała wracać do albans.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°57
Re: hyde park
jaka drama xd deli właśnie wróciła do uk, ale jako że nie spieszyło się jej do domu, to tutaj biegała.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°58
Re: hyde park
nudzilo mu w st albans wiec pojechal szukac przygod. siedzial na lawce i oczajal biegajace laski. przygladal sie tylkowi biegnacej obok dziewczyny, a gdy juz sie oddalila przeniosl wzrok na deli i to samo chcial zrobic z nia.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°59
Re: hyde park
deli akurat przebiegała obok niego i zauważyła, że się na nią gapi. podbiegła do niego - halo, a ty co, nudzi ci się, że gapisz się na mój tyłek? - zapytała machając mu przed oczami.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°60
Re: hyde park
spojrzal na nia z rozbawieniem. uwazal ze patrzenie sie to nic zlego, gorzej jakby zaczal je obmacywac. wtedy by mialy na co narzekac! - powinnas sie cieszyc, ze mi sie podoba - wedlug niego to byl komplepent xd
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°61
Re: hyde park
wypięła tyłek w jego kierunku - w sumie mam czym się pochwalić, więc niech ci będzie - westchnęła i poprawiła włosy wpadające jej w oczy. dobrze, że jej nie obmacywał, chociaż nie była jakąś super cnotką, co to to nie, po prostu lepiej dmuchać na zimne - musisz być bardzo zdesperowany - wytknęła mu to.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°62
Re: hyde park
byl zadowolony kiedy zaczela specjalnie pokazywac mu swoj tylek. - chyba ty skoro sie tak wypinasz - zasmial sie. mial ochote ja klepnac, zle powstrzymywal sie bo nie byl az takim zboczencem. taki dzentelmen!
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°63
Re: hyde park
- mam idealne ciało, więc się wypinam i wcale nie robiłam tego w twoim kierunku! - pokazała mu język rozbawiona. dobrze, że jej nie klepnął, bo by dostał w zęby - delilah jestem - przedstawiła się na szybko i usiadła sobie obok niego na ławce - więc, patrzysz na tyłki babeczek i oceniasz je w skali od 1 do 10? - zapytała - to ja poproszę o ocenę mojego - zachęciła go.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°64
Re: hyde park
rozesmial sie na jej slowa. podobala mu sie jej pewnosc siebie. - marcus - przedstawil sie i spojrzal na nia gdy sie dosiadla. - dokladnie tak, moje ulubione zajecie - powiedzial z rozbawieniem. - nie zdazylem sie wystarczajaco napatrzec zeby wystawic szczera ocene - zerknal na jej udo. liczyl ze moze sie jeszcze troche powypina.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°65
Re: hyde park
gdyby deli wstydziła się swojego ciała, nigdy w życiu by się jej nic nie udawało. wstała kiedy powiedział, że się jeszcze nie zdążył przypatrzeć - no i jak? to wystarczy? - zapytała spoglądając na niego roześmiana - tylko proszę o szczerą ocenę, nie musisz się przymilać, bo nie zależy mi aż tak bardzo na twoim zdaniu, możesz wyrazić za to opinię - usiadła z powrotem. marcus miał szczęście do rok od siebie starszych dziewczyn najwyraźniej xd
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°66
Re: hyde park
haha dziwne, ze starsze dziewczyny lecialy na takiego glupka xd
wyszczerzyl sie zadowolony. przekrecil glowe, uwaznie przygladajac sie jej tylkowi. - siedem i pol - podzielil sie w koncu z nia swoja opinia. chciala szera wiec nie zdecydowal sie dac jej dziesiatki.
wyszczerzyl sie zadowolony. przekrecil glowe, uwaznie przygladajac sie jej tylkowi. - siedem i pol - podzielil sie w koncu z nia swoja opinia. chciala szera wiec nie zdecydowal sie dac jej dziesiatki.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°67
Re: hyde park
szczególnie moje postacie, bo najpierw leciała na niego martha, potem elle a teraz deli xd i wszystkie od niego starsze.
- może być - poklepała go po kolanku zadowolona - siedem i pół mnie zadowala. a teraz mój drogi marcusie, nie chcesz się gdzieś ze mną przejść? na przykład na piwo? nie spieszy mi się do domu a nie mam co robić bo dopiero wróciłam do uk z wakacji - podrapała się po policzku.
- może być - poklepała go po kolanku zadowolona - siedem i pół mnie zadowala. a teraz mój drogi marcusie, nie chcesz się gdzieś ze mną przejść? na przykład na piwo? nie spieszy mi się do domu a nie mam co robić bo dopiero wróciłam do uk z wakacji - podrapała się po policzku.
- marcus hurd
- edynburgmechanikabad apple23
- Post n°68
Re: hyde park
ma chlopak powodzenie xd
- piwo to swietny pomysl - nie musiala go namawiac, do picia byl chetny o kazdej porze dnia i nocy. - ze mna na pewno nie bedzie ci sie nudzilo - zasmial sie glupkowato. mial nadzieje, ze skoro jest taka odwazna to pokaze mu cos jeszcze.
- piwo to swietny pomysl - nie musiala go namawiac, do picia byl chetny o kazdej porze dnia i nocy. - ze mna na pewno nie bedzie ci sie nudzilo - zasmial sie glupkowato. mial nadzieje, ze skoro jest taka odwazna to pokaze mu cos jeszcze.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°69
Re: hyde park
niech sie cieszy póki może xd
- w takim razie idziemy na piwo. znam niedaleko fajny pub, możemy dzisiaj zrobić sobie całonocny maraton picia, co ty na to? skoro już się poznaliśmy - zaśmiała się i poklepała go po ramieniu - chodźmy więc - poszli i bawili się całą noc w swoim towarzystwie a ona mu pokazała co chciał! zacznij coś next.
- w takim razie idziemy na piwo. znam niedaleko fajny pub, możemy dzisiaj zrobić sobie całonocny maraton picia, co ty na to? skoro już się poznaliśmy - zaśmiała się i poklepała go po ramieniu - chodźmy więc - poszli i bawili się całą noc w swoim towarzystwie a ona mu pokazała co chciał! zacznij coś next.
- gabrielle lewis
- luksemburgarcheologiaold soul trapped in young body23
- Post n°70
Re: hyde park
olała pierwszy dzień zajęć, bo wolała siedzieć w parku w londynie niż w albans. szła powolnym krokiem i napawała się świeżością powietrza i spokojem.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°71
Re: hyde park
najwyraźniej dała znać benowi, że tu jest. mieli razem jakiś wykład, na którym się nie pojawiła i dlatego napisał do niej i po wykładzie wsiadł w pierwszy pociąg do londynu i oto był! szukał jej, chodząc bardziej nerwowo i pospiesznie niż ona, bo londyn był dużym miastem, mogli się tak szukać cały dzień. na szczęście dała dobre wskazówki i ją znalazł!
- cześć! znalazłem cię! - doskoczył do niej i zwolnił tempo, żeby dorównać jej spacerowemu krokowi. - nieładnie tak uciekać z zajęć - pogroził jej palcem.
- cześć! znalazłem cię! - doskoczył do niej i zwolnił tempo, żeby dorównać jej spacerowemu krokowi. - nieładnie tak uciekać z zajęć - pogroził jej palcem.
- gabrielle lewis
- luksemburgarcheologiaold soul trapped in young body23
- Post n°72
Re: hyde park
właściwie to była na niego zła, że ją zostawił kiedy miała kryzys i kiedy czuła się zagubiona, bo wolał pojechać do paryża. poczuła się trochę opuszczona przez niego, dlatego też wyjeżdżała do londynu jak się tylko dało. albans źle się jej kojarzyło. zastanawiała się, czy tu nie uciec albo nie wrócić do mieszkania. spojrzała na niego - cześć ben - przywitała się bez żadnego uśmiechu jak to zwykle miała w zwyczaju - a jednak można - wzruszyła ramionami - chcesz żelka? - zapytała wciskając mu paczkę w dłonie.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°73
Re: hyde park
ben opiekował się nią w miarę możliwości, ale nie mógł przełożyć wyjazdu, który planował od dawna. myślał, że gabby przerwę świąteczną spędzi z rodziną. poza tym odkąd zaczął regularnie uprawiać seks nie miał już tyle czasu na oglądanie bajek i granie w planszówki xd
- można, ale to nie znaczy, że warto - wzruszył ramionami. on lubił wykłady i czuł się trochę źle z tym, że uciekł z reszty dzisiejszych zajęć. mimo swojej metamorfozy w chujka nadal martwił się o gabby i jej samopoczucie. - jednego czy całą paczkę? - zażartował próbując ją rozruszać. liczył na to, że gabby już czuje się lepiej.
- można, ale to nie znaczy, że warto - wzruszył ramionami. on lubił wykłady i czuł się trochę źle z tym, że uciekł z reszty dzisiejszych zajęć. mimo swojej metamorfozy w chujka nadal martwił się o gabby i jej samopoczucie. - jednego czy całą paczkę? - zażartował próbując ją rozruszać. liczył na to, że gabby już czuje się lepiej.
- gabrielle lewis
- luksemburgarcheologiaold soul trapped in young body23
- Post n°74
Re: hyde park
no tak, stawał się mężczyzną! a gabby jakby, no cóż, gabby coraz bardziej uciekała we własny świat i czuła się jakby nic jej nie pomagało. próbowała ogarnąć życie, jednak nawet psychiatra jej nie mógł pomóc, bo się zablokowała gdzieś na pewnym etapie i tak już tam siedziała - a co to za różnica, hm? - zapytała spoglądając na niego, pytała oczywiście o wykłady - jedna osoba mniej czy więcej profesorowi nie zrobi żadnej chyba nie? - zauważyła wzdychając - bierz całą - zachęciła go do wzięcia od niej całości.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°75
Re: hyde park
ben tym bardziej nie znał się na pomaganiu ludziom z traumami, więc jedyne co mógł zrobić to żarcikować i próbować ją rozruszać organizacją swoich rozrywek.
- profesorowi nie zrobi różnicy czy tam będziesz, ale tobie zrobi różnicę czy tam będziesz - odparł z naciskiem. popatrzył na nią badawczo - nie chcę, żebyś zaczęła opuszczać zajęcia, to tyle - dodał z troską. - poza tym bez ciebie na wykladzie nie było tak fajnie. samotne wyliczanie ile razy profesor chrumknie nie jest taką dobrą zabawą - dodał. przyzwyczaił się już do obecności gabby zawsze obok. popatrzył na te żelki i wrzucił jedną do ust. - atyniefcesz? - spytał z pełną buzią.
- profesorowi nie zrobi różnicy czy tam będziesz, ale tobie zrobi różnicę czy tam będziesz - odparł z naciskiem. popatrzył na nią badawczo - nie chcę, żebyś zaczęła opuszczać zajęcia, to tyle - dodał z troską. - poza tym bez ciebie na wykladzie nie było tak fajnie. samotne wyliczanie ile razy profesor chrumknie nie jest taką dobrą zabawą - dodał. przyzwyczaił się już do obecności gabby zawsze obok. popatrzył na te żelki i wrzucił jedną do ust. - atyniefcesz? - spytał z pełną buzią.
|
|