xoyo club
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°2
Re: xoyo club
narzekałam ostatnio, że jo za mało chodzi na imprezy więc oto ona! zabrała leilę na imprezę w ramach podziękowań za opiekę nad mildred! nie zabrały tiffy bo była pewnie marudna! musiały odczekać swoje w kolejce, ale kiedy już weszły to jo od razu zaczęła tupać nóżką w rytm muzyki - najpierw drinki! - zarządziła wskazując na leilę, to na bar i ciągnęła ją tam.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°3
Re: xoyo club
Leila pewnie ukradkiem przemycila mildred do domu, bo watpie zeby Kylie lubila zwierzeta. tym bardziej takie, ktore nadawaly sie do zycia na wsi. jej sie jednak podobalo!
- tak jest! - powidziala wesolo I podazyla za nia do baru. - jak bylo w Aberdeen? - musiala ja wypytac zanim zaczna skakac na parkiecie.
- tak jest! - powidziala wesolo I podazyla za nia do baru. - jak bylo w Aberdeen? - musiala ja wypytac zanim zaczna skakac na parkiecie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°4
Re: xoyo club
kylie nie lubiła ani tobiasa ani zwierząt. co za kobieta xd mildred była urocza i jo pewnie szyła jej ubranka dla małych kurcząt. tak, totalnie sobie to wyobrażam!
leili nie trzeba było namawiać na darmowy alkohol. jak podeszły to zaraz zamachała do barmana zwracając jego uwagę. i pewnie zamówiła im po kolorowym drineczku, ale też tacke szotów, wiadomo! - w porządku - odpowiedziała krótko, nie była na tyle pijana żeby się zwierzać - pytasz o coś konkretnie? tiffany ci coś opowiadała? - dopytywała żeby sprawdzić czy tiffy już coś wypaplała.
leili nie trzeba było namawiać na darmowy alkohol. jak podeszły to zaraz zamachała do barmana zwracając jego uwagę. i pewnie zamówiła im po kolorowym drineczku, ale też tacke szotów, wiadomo! - w porządku - odpowiedziała krótko, nie była na tyle pijana żeby się zwierzać - pytasz o coś konkretnie? tiffany ci coś opowiadała? - dopytywała żeby sprawdzić czy tiffy już coś wypaplała.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°5
Re: xoyo club
wychodzi na to, ze lubi utrudniac leili zycie xd dobrze, ze jej nie wyrzucila z ta kura. Neil na pewno by bardziej ja docenil! jak jo mildred szyla slodkie ubranka to Leila na pewno zrobila jej sesje zdjeciowa. zatrudnila tobiasa jako asystenta.
- co miala mi mowic - spojrzala na nia troche podejrzanie. wystarczyloby jej samo w porzadku, ale teraz jo ja bardziej zainteresowala. tiffy pewnie nie chciala z nia rozmawiac by sie przypadkiem nie rozgadac.
- co miala mi mowic - spojrzala na nia troche podejrzanie. wystarczyloby jej samo w porzadku, ale teraz jo ja bardziej zainteresowala. tiffy pewnie nie chciala z nia rozmawiac by sie przypadkiem nie rozgadac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°6
Re: xoyo club
kylie taka wredna, dlaczego leila nie mieszkała z neilem. byłoby łatwiej i przyjemniej! tobias na pewno był wniebowzięty, że musiał asystować przy sesji zdjęciowej kury. błagał leilę, żeby nie rozgadała tego jego kolegom bo straci szacunek w towarzystwie.
- eeee - zacięła się i karciła w myślach, że sama się wkopała - nic, nic takiego - podsunęła jej szoty - pijemy! - zarządziła szybko i wypiła pierwszego szota wraz z przyjaciółka - pogoda była taka sobie, trochę padało - zaczęła wymyślać i wypiła kolejnego szota zaraz - plus rodzice pozmieniali wystrój i mi się nie podoba - pożaliła się i wypiła trzeciego szota, który trochę uderzył jej do głowy - spotykamsiezkimswsekrecie,alemówiecitotylkodlategozetiffanymusiemieczkimtoobgadac - powiedziała na jednym wydechu niewyraźnie - tylko nikomu nie mów - poprosiła i wypiła czwartego szota.
- eeee - zacięła się i karciła w myślach, że sama się wkopała - nic, nic takiego - podsunęła jej szoty - pijemy! - zarządziła szybko i wypiła pierwszego szota wraz z przyjaciółka - pogoda była taka sobie, trochę padało - zaczęła wymyślać i wypiła kolejnego szota zaraz - plus rodzice pozmieniali wystrój i mi się nie podoba - pożaliła się i wypiła trzeciego szota, który trochę uderzył jej do głowy - spotykamsiezkimswsekrecie,alemówiecitotylkodlategozetiffanymusiemieczkimtoobgadac - powiedziała na jednym wydechu niewyraźnie - tylko nikomu nie mów - poprosiła i wypiła czwartego szota.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°7
Re: xoyo club
mialam pisac w poprzednim poscie, ze byloby jej lepiej z neilem, ale Leila potrzebowala kogos kto ja sprowadzi na ziemie. z ojcem by robila same glupoty I nic w zyciu by nie osiagnela. Kylie ja przynajmniej pilnowala. sekrety tobiasa sa z Leila bezpieczne hehe doceniala jego poswiecenie.
jo skutecznie odwrocila jej uwage szotami. wiadomo, ze nie mogla odmowic! wypila kolejnego szota I spojrzala na nia troche zaskoczona. nie zrozumiala wszystkiego, ale najwazniejsze udalo sie jej wylapac. - powinnam sie obrazic, ze tiffy mowisz wszystko, a mi tylko dlatego, ze ona chce o tym gadac - chwycila kolejnego szota.
jo skutecznie odwrocila jej uwage szotami. wiadomo, ze nie mogla odmowic! wypila kolejnego szota I spojrzala na nia troche zaskoczona. nie zrozumiala wszystkiego, ale najwazniejsze udalo sie jej wylapac. - powinnam sie obrazic, ze tiffy mowisz wszystko, a mi tylko dlatego, ze ona chce o tym gadac - chwycila kolejnego szota.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°8
Re: xoyo club
wyczułam to i cię uprzedziłam! z ojcem jarałaby trawkę i grała w gry. czy to by różniło sie drastycznie od tego co robiła teraz? xd no może tobias by nie miał do nich wstępu jak neil by się uparł hehehehe. pewnie leila ma jakieś zdjęcia tobiasa z mildred i go będzie szantażować jak nie będzie się godnie zachowywać xd
wiedziała jak rozproszyć swoje przyjaciółki, jedzeniem i alkoholem.... - nie prawda! - wycelowała w nią palcem dumna i uśmiechnięta lekko - tiffy dowiedziała się tylko dlatego że spotkaliśmy się wszyscy przypadkiem w abredeen - dodała zaraz i przypomniała sobie jakże krępująca była ta sytuacja.
wiedziała jak rozproszyć swoje przyjaciółki, jedzeniem i alkoholem.... - nie prawda! - wycelowała w nią palcem dumna i uśmiechnięta lekko - tiffy dowiedziała się tylko dlatego że spotkaliśmy się wszyscy przypadkiem w abredeen - dodała zaraz i przypomniała sobie jakże krępująca była ta sytuacja.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°9
Re: xoyo club
w sumie nie wiem xd moze faktycznie powinna przemyslec swoja sytuacje I przeprowadzic sie do Leila.. musi cos zrobic zeby Kylie ja wywalila xd
na pewno bedzie go szantazowac zdjeciami xd pewnie sobie tez ustawila najladniejsze na tapete w telefonie. zeby jej znajomi mogli podziwiac hehe
- to nie fair, ze z tiffy jezdzicie na wycieczki, a ja nawet nic o tym nie wiedzialam! - miala teraz fomo. bardziej sie przejela tym, ze tylko ona nie znala sekretu jo niz tym, ze jo sie z kims umawiala.
na pewno bedzie go szantazowac zdjeciami xd pewnie sobie tez ustawila najladniejsze na tapete w telefonie. zeby jej znajomi mogli podziwiac hehe
- to nie fair, ze z tiffy jezdzicie na wycieczki, a ja nawet nic o tym nie wiedzialam! - miala teraz fomo. bardziej sie przejela tym, ze tylko ona nie znala sekretu jo niz tym, ze jo sie z kims umawiala.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°10
Re: xoyo club
proponuje żeby zrobiła imprezę, to zawsze załatwia sprawę xd
pewnie jak się spotykali to tobias zmieniał jej tapetę na coś innego, a potem ona wracała do tej z kurczakiem, ech!
- stop - podsunęła jej szota i tłumaczyła raz jeszcze - tiffy i louis pojechali oddzielnie, ja i thomas - już zdradziła jego imię - oddzielnie... i tam się spotkaliśmy - westchnęła i napiła się szota. jo i jej sekrety robiły najwięcej problemów xd - więc nie planujemy wycieczek za twoimi plecami - poklepała ją po ramieniu, dla uspokojenia.
pewnie jak się spotykali to tobias zmieniał jej tapetę na coś innego, a potem ona wracała do tej z kurczakiem, ech!
- stop - podsunęła jej szota i tłumaczyła raz jeszcze - tiffy i louis pojechali oddzielnie, ja i thomas - już zdradziła jego imię - oddzielnie... i tam się spotkaliśmy - westchnęła i napiła się szota. jo i jej sekrety robiły najwięcej problemów xd - więc nie planujemy wycieczek za twoimi plecami - poklepała ją po ramieniu, dla uspokojenia.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°11
Re: xoyo club
najlepszy pomysl xd
ta z kurczakiem byla za slodka zeby jej nie uzyc! musiala sie napatrzec. na pewno wygladal super slodko!
- to I tak brzmi jakbyscie sie umowili na to spotkanie - dalej marudzila. zalowala, ze ja ominely atrakcje, ale gdyby wiedziala co tam sie dzialo to na pewno by sie nie obrazala. - na nastepna wycieczke zabieracie mnie tez - ostrzegla ja I wypila kolejnego szota. - czemu ukrywalas przed nami swojego chlopaka? - zapytala w koncu. mogliby chodzic na potrojne randki!
ta z kurczakiem byla za slodka zeby jej nie uzyc! musiala sie napatrzec. na pewno wygladal super slodko!
- to I tak brzmi jakbyscie sie umowili na to spotkanie - dalej marudzila. zalowala, ze ja ominely atrakcje, ale gdyby wiedziala co tam sie dzialo to na pewno by sie nie obrazala. - na nastepna wycieczke zabieracie mnie tez - ostrzegla ja I wypila kolejnego szota. - czemu ukrywalas przed nami swojego chlopaka? - zapytala w koncu. mogliby chodzic na potrojne randki!
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°12
Re: xoyo club
nowy pomysł na event, teraz leili zniszczą mieszkanie!
wyobrażam sobie, ze to była taka fotka bez koszulki, z kurczakiem przytulonym do klaty i to było dla tobiasa bardzo dziwne i niemęskie doświadczenie do którego go zmusiła xd
- może tak wyglądać z boku, ale na pewno nie brzmi - próbowała jej to wyperswadować, bo nie chciała żeby jeszcze leila się na nią obrażała - tak, zabieramy i ciebie i tobiasa - zaśmiała się. dobrze, że następnej takiej wspólnej wycieczki nie planowała - po pierwsze to nie mój chłopak, po drugie nie ukrywałam tylko dyskretnie mijałam się z prawdą, po trzecie obawiam się że nie pasuje do waszego wyobrażenie o moim chłopaku - wytłumaczyła w trzech krokach.
wyobrażam sobie, ze to była taka fotka bez koszulki, z kurczakiem przytulonym do klaty i to było dla tobiasa bardzo dziwne i niemęskie doświadczenie do którego go zmusiła xd
- może tak wyglądać z boku, ale na pewno nie brzmi - próbowała jej to wyperswadować, bo nie chciała żeby jeszcze leila się na nią obrażała - tak, zabieramy i ciebie i tobiasa - zaśmiała się. dobrze, że następnej takiej wspólnej wycieczki nie planowała - po pierwsze to nie mój chłopak, po drugie nie ukrywałam tylko dyskretnie mijałam się z prawdą, po trzecie obawiam się że nie pasuje do waszego wyobrażenie o moim chłopaku - wytłumaczyła w trzech krokach.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°13
Re: xoyo club
ups!
na pewno tak bylo xd z ta roznica, ze dla niej wygladal bardzo mesko! nie ma niz bardziej seksi niz wrazliwosc xd
- znakomicie - rozchmurzyla sie skoro nie miala powodu by sie obrazac na jo. - musimy poczekac az mildred dorosnie zeby tez mogla pojechac - to bylaby rodzinna wycieczka xd wymienialiby sie pilnowaniem jej. a jo by mogla jej zrobic ubranka na specjalna okazje! - to nie znaczy, ze musisz sie go wstydzic - zapewnila ja. pierwsze co jej przyszlo na mysl to, ze byl jakis brzydki I jo sie wstydzila go przedstawic bo nie mogl sie rownac z takimi przystojniakami jak Tobias I Lous.
na pewno tak bylo xd z ta roznica, ze dla niej wygladal bardzo mesko! nie ma niz bardziej seksi niz wrazliwosc xd
- znakomicie - rozchmurzyla sie skoro nie miala powodu by sie obrazac na jo. - musimy poczekac az mildred dorosnie zeby tez mogla pojechac - to bylaby rodzinna wycieczka xd wymienialiby sie pilnowaniem jej. a jo by mogla jej zrobic ubranka na specjalna okazje! - to nie znaczy, ze musisz sie go wstydzic - zapewnila ja. pierwsze co jej przyszlo na mysl to, ze byl jakis brzydki I jo sie wstydzila go przedstawic bo nie mogl sie rownac z takimi przystojniakami jak Tobias I Lous.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°14
Re: xoyo club
ta, ups xd
dla niej męsko, a on czuł sie jak wykastrowany hehe.
leila już planowała, a jo w swojej głowie wiedziała że taka wycieczka się nie odbędzie. choć nie planowała poinformować o tym przyjaciółki - w takim razie muszę kupić jej smycz żeby móc już przyzwyczajać do spacerów - tak, jo uszyje specjalną wakacyjną kolekcję dla mildred. hawajskie koszule itp! - wstydzić? - zaśmiała się - nie wstydzę się go - oznajmiła pokazując jej zdjęcie które kiedyś tam zrobili sobie razem. jo nie oceniała louisa w kategorii przystojniak sorry xd
dla niej męsko, a on czuł sie jak wykastrowany hehe.
leila już planowała, a jo w swojej głowie wiedziała że taka wycieczka się nie odbędzie. choć nie planowała poinformować o tym przyjaciółki - w takim razie muszę kupić jej smycz żeby móc już przyzwyczajać do spacerów - tak, jo uszyje specjalną wakacyjną kolekcję dla mildred. hawajskie koszule itp! - wstydzić? - zaśmiała się - nie wstydzę się go - oznajmiła pokazując jej zdjęcie które kiedyś tam zrobili sobie razem. jo nie oceniała louisa w kategorii przystojniak sorry xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°15
Re: xoyo club
dramatyzuje hehe.
dobrze, ze jej nie ponformowala bo by jej sie zrobilo troche smutno. pomyslalaby, ze Thomas rzeczywiscie nie jest dobrym kandydatem dla jo. nie mogla sie spotykac z kims z kto nie pasowal do ich paczki! spojrzala na zdjecie I nie tego sie spodziewala. - och.. - wymsknelo sie jej. - on jest troche.. - szukala dobrych slow, ktore moglyby opisac to co pomyslala gdy zobaczyla thomasa. - przystojny - dokonczyla szybko. nie chciala jej urazic.
dobrze, ze jej nie ponformowala bo by jej sie zrobilo troche smutno. pomyslalaby, ze Thomas rzeczywiscie nie jest dobrym kandydatem dla jo. nie mogla sie spotykac z kims z kto nie pasowal do ich paczki! spojrzala na zdjecie I nie tego sie spodziewala. - och.. - wymsknelo sie jej. - on jest troche.. - szukala dobrych slow, ktore moglyby opisac to co pomyslala gdy zobaczyla thomasa. - przystojny - dokonczyla szybko. nie chciala jej urazic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°16
Re: xoyo club
jak większość facetów xd
wiedziała jakie informacje zachować dla siebie! obawiam się, że nikt nie pomyśli że jest dobrym kandydatem dla niej, ups! widziała jak jej mina rzedła na widok zdjęcia - trochę przystojny? - zaśmiała się i zerknęła na leile - możesz to powiedzieć - pokiwała głową - jest starszy - stwierdziła fakt - wiem to - dodała lekko rozbawiona. a za ich plecami działa się jakaś burda i pijani faceci juz sie przepychali.
wiedziała jakie informacje zachować dla siebie! obawiam się, że nikt nie pomyśli że jest dobrym kandydatem dla niej, ups! widziała jak jej mina rzedła na widok zdjęcia - trochę przystojny? - zaśmiała się i zerknęła na leile - możesz to powiedzieć - pokiwała głową - jest starszy - stwierdziła fakt - wiem to - dodała lekko rozbawiona. a za ich plecami działa się jakaś burda i pijani faceci juz sie przepychali.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°17
Re: xoyo club
bedzie musiala sobie poszukac innego faceta! ktory sie nie polamie przy grze w twistera.
- no starszy - pokiwala glowa. chciala sie jeszcze czegos dowiedziec, ale niestety faceci za nimi zaczeli za bardzo sie rzucac I musialy sie ewakuowac w inne miejsce.
- no starszy - pokiwala glowa. chciala sie jeszcze czegos dowiedziec, ale niestety faceci za nimi zaczeli za bardzo sie rzucac I musialy sie ewakuowac w inne miejsce.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°18
Re: xoyo club
znalazł się tu przypadkiem na halloweenowej imprezie i przypadkiem się tu bawił. właśnie biegał z wielką dynią po parkiecie i tańczył! pewnie wypił za dużo i szalał dlatego!
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°19
Re: xoyo club
charlotte była tu specjalnie i specjalnie się dobrze bawiła. była przebrana za coś w czym nie można było do konca rozpoznać, że jest księżniczką charlotte, na przyklad za czarnego łabędzia, więc też szalała. diadem na głowie miała prawdziwy! spotkali się z samuelem na parkiecie i od razu rzuciła się mu w ramiona jakby byli najlepszymi przyjaciółmi.
- zostaw dynię, jestem fajniejszaaa - zapewniała go, już go obłapiając bezwładnie.
- zostaw dynię, jestem fajniejszaaa - zapewniała go, już go obłapiając bezwładnie.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°20
Re: xoyo club
samuel nie skumał, że to ona. kostium faktycznie sprawiał, że nie była do poznania jako księżniczka, dlatego zajarał się i zaraz odrzucił dynię (pewnie trafiła w kogoś ups) i objął ją żeby się pobujać w rytm muzyki - faktycznie jesteś fajniejsza - przyznał krzycząc jej na ucho i dalej nie poznając. pewnie już się jarał że jakąś laskę wyrwał, naiwniak.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°21
Re: xoyo club
haha, biedny sam, to tylko charlotte, która uważała go za swojego autystycznego przyjaciela, z którym warto się kiedyś pokazać na mieście, żeby udowodnić, że dba o maluczkich xd
- chodź, pokażę ci coś jeszcze fajniejszego - wymruczała mu do ucha na tyle głośno, żeby usłyszał i złapała go za rękę, żeby go zaprowadzić w kierunku stolików. od razu padła na kanapę z nogami w górze, przez co cały klub mógł zobaczyć jej królewskie majtki, ale co tam, była tu incognito. kiedy już się poprawiła to rozsypała kokę na środku stolika jak gdyby nigdy nic i układała równe paseczki kartą kredytową.
- chodź, pokażę ci coś jeszcze fajniejszego - wymruczała mu do ucha na tyle głośno, żeby usłyszał i złapała go za rękę, żeby go zaprowadzić w kierunku stolików. od razu padła na kanapę z nogami w górze, przez co cały klub mógł zobaczyć jej królewskie majtki, ale co tam, była tu incognito. kiedy już się poprawiła to rozsypała kokę na środku stolika jak gdyby nigdy nic i układała równe paseczki kartą kredytową.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°22
Re: xoyo club
sam taki plebs że z łaski sie z nim spotykała. dobrze, że o tym nie wiedział!
- fajniejszego? - trochę się przestraszył myśląc że charlotte zaprowadzi go co najmniej na seks w kiblu (hahahahahahahaha), ale zaraz okazało się, ze to tylko stolik - co to? - wskazał na kreski koksu - skrobia ziemniaczana czy soda? słyszałem że rozpulchnia nos i wtedy tak dziwnie drapie w środku - chwalił się swoją wiedzą jak przedszkolak xd
- fajniejszego? - trochę się przestraszył myśląc że charlotte zaprowadzi go co najmniej na seks w kiblu (hahahahahahahaha), ale zaraz okazało się, ze to tylko stolik - co to? - wskazał na kreski koksu - skrobia ziemniaczana czy soda? słyszałem że rozpulchnia nos i wtedy tak dziwnie drapie w środku - chwalił się swoją wiedzą jak przedszkolak xd
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°23
Re: xoyo club
może go doceni kiedyś xd i tak zawsze się cieszyła na jego widok, faktycznie miała niepoukładane w głowie.
- to moze być wszystkim czymkolwiek chciałbyś, żeby było - powiedziała figlarnie, bo było halloween, brzydkie laski mogły być slutty pielęgniarkami, księżniczka mogła być czarnym łabędziem, a koka mogła być cukrem xd wciągnęła kreskę i przekazała mu lufkę. - spróbuj - zachęciła go.
- to moze być wszystkim czymkolwiek chciałbyś, żeby było - powiedziała figlarnie, bo było halloween, brzydkie laski mogły być slutty pielęgniarkami, księżniczka mogła być czarnym łabędziem, a koka mogła być cukrem xd wciągnęła kreskę i przekazała mu lufkę. - spróbuj - zachęciła go.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°24
Re: xoyo club
jak każdy windsor!
patrzył jak wciągała kreskę i jak ta cała książęcość (tak, w końcu ją rozpoznał) opadała niczym zasłona dymna. samuel do tej pory maks co wciągał to kwaśny proszek z zozoli musujących więc odsunął się troche kiedy mu zaproponowała. nie zaczął jej jednak karcić tylko palnął - wciągnij jeszcze za mnie - ups.
patrzył jak wciągała kreskę i jak ta cała książęcość (tak, w końcu ją rozpoznał) opadała niczym zasłona dymna. samuel do tej pory maks co wciągał to kwaśny proszek z zozoli musujących więc odsunął się troche kiedy mu zaproponowała. nie zaczął jej jednak karcić tylko palnął - wciągnij jeszcze za mnie - ups.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°25
Re: xoyo club
w dniach takich jak ten nie przejmowała się czy ktoś ją rozpoznaje czy nie. zawsze dbała o swoją reputację, ale po akcji z cedrikiem rozchwiała się jeszcze bardziej i teraz była już w kiepskim stanie narkotykowym.
- twoje życzenie jest dla mnie rozkazem - roześmiała się i wciągnęła kreskę. popatrzyła na proszek, który pozostał na stoliku. - muszę jeszcze wciągnąć kilka karnych kresek w twoim imieniu, bo jesteś do tyłu. - zauważyła rozsądnie i wciągnęła wszystko co zostało. - a teraz chodźmy dalej tańczyć! - podniosła ręce do góry, ale szybko jej opadły i generalnie zaczęła się rozpływać na kanapie jak gumoludek.
- twoje życzenie jest dla mnie rozkazem - roześmiała się i wciągnęła kreskę. popatrzyła na proszek, który pozostał na stoliku. - muszę jeszcze wciągnąć kilka karnych kresek w twoim imieniu, bo jesteś do tyłu. - zauważyła rozsądnie i wciągnęła wszystko co zostało. - a teraz chodźmy dalej tańczyć! - podniosła ręce do góry, ale szybko jej opadły i generalnie zaczęła się rozpływać na kanapie jak gumoludek.
|
|