Ostatnio zmieniony przez patrick bowman dnia Pon Sty 31, 2022 10:28 pm, w całości zmieniany 1 raz
sala #3
- patrick bowman
- stąd-same white shirt, couple more tattoos27
- Post n°1
sala #3
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez patrick bowman dnia Pon Sty 31, 2022 10:28 pm, w całości zmieniany 1 raz
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°51
Re: sala #3
potem będzie mu wypominała obrażona xd
uśmiechnęła się słysząc, że czuje się dobrze. była jednak jakaś nadzieja dla niego! ale zaraz się skrzywiła jak pokazał swój opatrunek.
- fuuuj - odwróciła głowę. nic tam nie było widać, ale sama myśl o tym co jest pod spodem już napawała ją obrzydzeniem i cała się wzdrygnęła.
uśmiechnęła się słysząc, że czuje się dobrze. była jednak jakaś nadzieja dla niego! ale zaraz się skrzywiła jak pokazał swój opatrunek.
- fuuuj - odwróciła głowę. nic tam nie było widać, ale sama myśl o tym co jest pod spodem już napawała ją obrzydzeniem i cała się wzdrygnęła.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°52
Re: sala #3
nie bedzie wiedzial o co chodzi xd
dorotka zyla nadzieja, a andy nie zastanawial sie nad odpowiedzia i nie koniecznie mowil prawde. w tym momencie nie czul sie tragicznie. gorzej kiedy leki powoli przestawaly dzialac. - zdejmij mi to - wstal i podparl sie o sciane.
dorotka zyla nadzieja, a andy nie zastanawial sie nad odpowiedzia i nie koniecznie mowil prawde. w tym momencie nie czul sie tragicznie. gorzej kiedy leki powoli przestawaly dzialac. - zdejmij mi to - wstal i podparl sie o sciane.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°53
Re: sala #3
on nigdy nie wie o co jej chodzi jak się obraża xd haj na morfinie to przynajmniej dobra wymówka xd
musiała powstrzymać odruch wymiotny jak myślała o tym co ma pod opatrunkiem. wyobrazała sobie obrzydliwą rozdrapaną zaropiałą ranę. musiała jakiś nieodpowiedni film przypadkiem obejrzeć.
- wezwij pielęgniarkę - poleciła mu. nawet nie zamierzała tego robić sama, bo nie wiedziała czy jest jakiś przycisk jak w filmach czy może trzeba się specjalnie przemaszerować do kanciapy, a jeśli tak to gdzie ona jest.
musiała powstrzymać odruch wymiotny jak myślała o tym co ma pod opatrunkiem. wyobrazała sobie obrzydliwą rozdrapaną zaropiałą ranę. musiała jakiś nieodpowiedni film przypadkiem obejrzeć.
- wezwij pielęgniarkę - poleciła mu. nawet nie zamierzała tego robić sama, bo nie wiedziała czy jest jakiś przycisk jak w filmach czy może trzeba się specjalnie przemaszerować do kanciapy, a jeśli tak to gdzie ona jest.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°54
Re: sala #3
powiedzialabym, ze przynajmniej nie bedzie mogla sie z taka wymowka czepiac, ale to dorotka xd
bedzie miala okazje zobaczyc na zywo. andy nie byl nastolatkiem, ale byl chory xd
- zdejmij mi to - powtorzyl i szarpnal opatrunek tak, ze odslonil rane. syknal z bolu, ale to nie zatrzymalo go zeby w niej nie grzebal. zaczal sie tam macac.
bedzie miala okazje zobaczyc na zywo. andy nie byl nastolatkiem, ale byl chory xd
- zdejmij mi to - powtorzyl i szarpnal opatrunek tak, ze odslonil rane. syknal z bolu, ale to nie zatrzymalo go zeby w niej nie grzebal. zaczal sie tam macac.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°55
Re: sala #3
to wciąż niewystarczająca wymówka dla niej, sorry xd jakby był w śpiączce półtorej roku jak oscar to też by się obraziła xd
wolała nastolatków z filmów.
- fuuuuuuuuj! - zakryła oczy kiedy odsłonił ranę i zaczął sobie tam grzebać. - fuj, zostaw to, nie dotykaj! - usiadła na podłodze odwrócona do niego plecami, bo poczuła jak jej się kręci w głowie i bała się, że zaraz zwymiotuje.
wolała nastolatków z filmów.
- fuuuuuuuuj! - zakryła oczy kiedy odsłonił ranę i zaczął sobie tam grzebać. - fuj, zostaw to, nie dotykaj! - usiadła na podłodze odwrócona do niego plecami, bo poczuła jak jej się kręci w głowie i bała się, że zaraz zwymiotuje.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°56
Re: sala #3
obrazilaby sie, ze zrobil to specjalnie jej na zlosc xd
- fuj - zasmial sie i spojrzal na swoja reke zeby sprawdzic czy zostaly na niej mokre slady od rany. nie mial zamiaru sluchac dorothy, ale miala tyle szczescia, ze zaraz weszla pielegniarka i zawolala pomoc, ktora ogarnela andyego. moze zrobil to specjalnie zeby dostac kolejna dawke lekow xd
- fuj - zasmial sie i spojrzal na swoja reke zeby sprawdzic czy zostaly na niej mokre slady od rany. nie mial zamiaru sluchac dorothy, ale miala tyle szczescia, ze zaraz weszla pielegniarka i zawolala pomoc, ktora ogarnela andyego. moze zrobil to specjalnie zeby dostac kolejna dawke lekow xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°57
Re: sala #3
tak, żeby ją zostawić samą z rybkami i żeby musiała się nauczyć sama sobą zajmować xd albo żeby nie musieć spędzać z nią czasu xddddd
prawie zemdlała na tej podłodze i pielęgniarki musiały ją też ogarnąć, bo zaczęła dramatyzować.
prawie zemdlała na tej podłodze i pielęgniarki musiały ją też ogarnąć, bo zaczęła dramatyzować.
- lucien arnaud
- genewasocjologiai'm not crazy?23
- Post n°58
Re: sala #3
przedawkował i go nie odratowali! widział za to kolorowe słonie przed śmiercią ups! mama poinformowała jakoś arthura bo w chwili świadomości lucjan o to poprosił!
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°59
Re: sala #3
byli już kilka dni po operacji, wszystko się udało i hanna dochodziła do siebie. wsiadła na wózek i przejechała w odwiedziny do sąsiedniej sali, bo przydałoby się w końcu podziękować tatusiowi za uratowanie życia.
- hej, pomyślałam, że chciałbyś się zobaczyć - przywitała się i wskazała na swój brzuch - ze swoją nerką - no bo nie z córką przecież.
- hej, pomyślałam, że chciałbyś się zobaczyć - przywitała się i wskazała na swój brzuch - ze swoją nerką - no bo nie z córką przecież.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°60
Re: sala #3
akurat czytal ksiazke w lozku. byl stary to nie regenerowal sie tak szybko jak hanna xd
dokonczyl zdanie, po czym spojrzal na nia. - czesc - przeniosl wzrok na jej brzuch. - I jak sie sprawuje? - pewnie tesknil za nia xd
dokonczyl zdanie, po czym spojrzal na nia. - czesc - przeniosl wzrok na jej brzuch. - I jak sie sprawuje? - pewnie tesknil za nia xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°61
Re: sala #3
hanna już tyle czasu przeleżała w szpitalnym łóżku, że wcześniej z wyprzedzeniem się zregenerowała xd
- zdaje wszystkie egzaminy - odpowiedziała. lekarze byli bardzo zadowoleni z wyników operacji i tego, jak nerka się przyjęła. chociaż coś thomasowego pasowało do hanny. ona za to cały czas czuła psychicznie, że ma jakieś ciało obce w sobie i musiała się przyzwyczaić.
- zdaje wszystkie egzaminy - odpowiedziała. lekarze byli bardzo zadowoleni z wyników operacji i tego, jak nerka się przyjęła. chociaż coś thomasowego pasowało do hanny. ona za to cały czas czuła psychicznie, że ma jakieś ciało obce w sobie i musiała się przyzwyczaić.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°62
Re: sala #3
oplacalo sie xd najgorsza meczarnia dla thomasa bylo to, ze nie mogl pic alkoholu. pewnie dodatkowo mial jakis withdrawal I nie wiedzial co ze soba zrobic xd
- to dobrze - pokiwal glowa. chwile milczal bo nie wiedzial jak kontynuowac rozmowe. oddal jej nerke to nie mieli juz tematu xd - I jak sie czujesz? - zapytal troche niezrecznie. nie mogl sie przyzwyczaic do tego, ze go to obchodzilo.
- to dobrze - pokiwal glowa. chwile milczal bo nie wiedzial jak kontynuowac rozmowe. oddal jej nerke to nie mieli juz tematu xd - I jak sie czujesz? - zapytal troche niezrecznie. nie mogl sie przyzwyczaic do tego, ze go to obchodzilo.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°63
Re: sala #3
czuł się jak na odwyku xd
oddał nerkę i sprawa zamknięta, mogli się rozejść w dwie strony.
- dziwnie - odpowiedziała od razu - to znaczy... okej. lepiej. na pewno - zaczęła dopowiadać. on się tak poświęcał, a ona mówiła mu, że 'dziwnie'. zasługiwał na więcej xd - a ty? - spytała, bo wyjątkowo była w tej sytuacji, że to ona kogoś odwiedziła w szpitalnym łóżku, a nie odwrotnie.
oddał nerkę i sprawa zamknięta, mogli się rozejść w dwie strony.
- dziwnie - odpowiedziała od razu - to znaczy... okej. lepiej. na pewno - zaczęła dopowiadać. on się tak poświęcał, a ona mówiła mu, że 'dziwnie'. zasługiwał na więcej xd - a ty? - spytała, bo wyjątkowo była w tej sytuacji, że to ona kogoś odwiedziła w szpitalnym łóżku, a nie odwrotnie.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°64
Re: sala #3
szkoda, ze bylo juz za pozno zeby zmienic zdanie xd
nie obrazila go swoja pierwsza odpowiedzia. on dzielil podobne uczucia. dziwnie mu bylo myslec, ze pozbyl sie nerki dla osoby, o ktorej istnienia jeszcze niedawno nie chcial zaakceptowac. - tez dziwnie - przyznal. - mowili ci ile jeszcze beda cie tu trzymac? - byl ciekawy kto szybciej wyjdzie xd
nie obrazila go swoja pierwsza odpowiedzia. on dzielil podobne uczucia. dziwnie mu bylo myslec, ze pozbyl sie nerki dla osoby, o ktorej istnienia jeszcze niedawno nie chcial zaakceptowac. - tez dziwnie - przyznal. - mowili ci ile jeszcze beda cie tu trzymac? - byl ciekawy kto szybciej wyjdzie xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°65
Re: sala #3
powinien zabajerować jakąś pielęgniarkę, żeby mu whisky do kroplówki wlała. emma by się zgodziła xd
- nie chcą dawać mi żadnych terminów i obietnic, bo ciągle robią różne badania i obserwują jak się przyjmuje - pewnie mimo wszystko posiedzi tu dłużej niż thomas. - słuchaj, jeśli chodzi o to, co dla mnie zrobiłeś... - zaczęła, ale nie kontynuowała. zamiast tego popatrzyła na niego i miała nadzieję, że wszystko jasne i że nie będzie musiała tego wypowiadać na głos.
- nie chcą dawać mi żadnych terminów i obietnic, bo ciągle robią różne badania i obserwują jak się przyjmuje - pewnie mimo wszystko posiedzi tu dłużej niż thomas. - słuchaj, jeśli chodzi o to, co dla mnie zrobiłeś... - zaczęła, ale nie kontynuowała. zamiast tego popatrzyła na niego i miała nadzieję, że wszystko jasne i że nie będzie musiała tego wypowiadać na głos.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°66
Re: sala #3
haha Alec proponowal zeby Emma sie nim zejela, ale nie skorzystal. teraz bedzie wiedzial.
- no tak - pokiwal powili glowa. spojrzal na nia I czekal az dokonczy zdanie. dopiero po chwili domyslil sie, ze wcale nie chciala tego robic. - nie musimy o tym mowic - tak bylo latwiej I dla niego. nie chcial zeby mu dziekowala po wtedy musialby ja zapewniac, ze chcial to dla niej zrobic, a na taki bonding nie byl przygotowany. mogli o tym zapomniec I wrocic do stare go zycia.
- no tak - pokiwal powili glowa. spojrzal na nia I czekal az dokonczy zdanie. dopiero po chwili domyslil sie, ze wcale nie chciala tego robic. - nie musimy o tym mowic - tak bylo latwiej I dla niego. nie chcial zeby mu dziekowala po wtedy musialby ja zapewniac, ze chcial to dla niej zrobic, a na taki bonding nie byl przygotowany. mogli o tym zapomniec I wrocic do stare go zycia.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°67
Re: sala #3
może żałować. ani thomas, ani alexander nie doceniali tego, co mogła zdziałać.
powiedział jej to, co chciała usłyszeć, ale jednak czuła, że to cały czas wisi nad nimi i że wszechogarniają ją różne słowa i że musi to wyrazić mu wprost.
- zrobiłeś dla mnie coś wielkiego, coś niewyobrażalnego, oddałeś mi część siebie... dosłownie - to było więcej niż wpuszczenie plemników w mamę hani xd - zawsze będę o tym pamiętać - zapewniła go. - ale to nie znaczy, że nie będę się więcej na ciebie wkurzać - dodała żartobliwym tonem, bo czuła, że zbyt sentymentalnie się robiło, a nie żadne z nich tego nie chciało.
powiedział jej to, co chciała usłyszeć, ale jednak czuła, że to cały czas wisi nad nimi i że wszechogarniają ją różne słowa i że musi to wyrazić mu wprost.
- zrobiłeś dla mnie coś wielkiego, coś niewyobrażalnego, oddałeś mi część siebie... dosłownie - to było więcej niż wpuszczenie plemników w mamę hani xd - zawsze będę o tym pamiętać - zapewniła go. - ale to nie znaczy, że nie będę się więcej na ciebie wkurzać - dodała żartobliwym tonem, bo czuła, że zbyt sentymentalnie się robiło, a nie żadne z nich tego nie chciało.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°68
Re: sala #3
Emma taka niedoceniona.
myslal, ze to juz zakonczony temat I beda mogli wrocic do swoich zajec, ale hanna sie zaraz rozgadala. wysluchal jej. troche cringeowal, ale troche bylo milo slyszec te slowa.
- to byla dobra decyzja - zapewnil ja, ze nie zaluje tego. - ale to tez nie znaczy, ze bede sie staral zeby cie nie wkurzac - odwzajemnil zarty. usmiechnal sie nawet.
myslal, ze to juz zakonczony temat I beda mogli wrocic do swoich zajec, ale hanna sie zaraz rozgadala. wysluchal jej. troche cringeowal, ale troche bylo milo slyszec te slowa.
- to byla dobra decyzja - zapewnil ja, ze nie zaluje tego. - ale to tez nie znaczy, ze bede sie staral zeby cie nie wkurzac - odwzajemnil zarty. usmiechnal sie nawet.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°69
Re: sala #3
no właśnie! jej supermoce nie zostały jeszcze odkryte.
nie wiem czemu myślał, że hania jest w stanie zamknąć jadaczkę i nie powiedzieć tego co myśli. na tyle chyba już ją znał xd
- czyli ustalone, nie możesz tego używać jako karty przetargowej - zadecydowała. to tyle jeśli chodzi o wyrażanie wdzięczności, nigdy więcej o tym nie wspomną xd - o tej porze leci koło fortuny - wskazała na telewizor. to była pokraczna próba zaproponowania mu wspolnego spędzenia czasu. skoro oboje się męczyli w szpitalu to mogli się pomęczyć razem.
nie wiem czemu myślał, że hania jest w stanie zamknąć jadaczkę i nie powiedzieć tego co myśli. na tyle chyba już ją znał xd
- czyli ustalone, nie możesz tego używać jako karty przetargowej - zadecydowała. to tyle jeśli chodzi o wyrażanie wdzięczności, nigdy więcej o tym nie wspomną xd - o tej porze leci koło fortuny - wskazała na telewizor. to była pokraczna próba zaproponowania mu wspolnego spędzenia czasu. skoro oboje się męczyli w szpitalu to mogli się pomęczyć razem.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°70
Re: sala #3
beda zalowac, ze nie dali jej szansy.
robil sobie nadzieje, ze omina ten temat xd
- nic sie nie zmienilo - zgodzil sie zeby juz nigdy o tym nie wspominac. wolal zapomniec, ze ten bonding mial miejsce I dalej sie klocic. albo w ogole nie rozmawiac. spojrzal na telewizor. nie lubil tego programu I juz chcial to mowic, ale ugryzl sie w jezyk. zamiast tego siegnal po pilota - na pewno odgadne wiecej wyrazow - wlaczyl program.
robil sobie nadzieje, ze omina ten temat xd
- nic sie nie zmienilo - zgodzil sie zeby juz nigdy o tym nie wspominac. wolal zapomniec, ze ten bonding mial miejsce I dalej sie klocic. albo w ogole nie rozmawiac. spojrzal na telewizor. nie lubil tego programu I juz chcial to mowic, ale ugryzl sie w jezyk. zamiast tego siegnal po pilota - na pewno odgadne wiecej wyrazow - wlaczyl program.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°71
Re: sala #3
ktoś inny skorzysta.
był na tyle odważny, żeby oddać jej nerkę, ale nie na tyle, żeby o tym rozmawiać xd
skinęła głową, przyznając, że temat jest zakończony. nie wiedziała, co będzie dalej z nimi i czy będą kiedykolwiek mieć normalną relację, ale na ten moment faktycznie nie wyglądało jakby cokolwiek miało się zmienić. nawet bonding przy kole fortuny nie był w stanie nic zdziałać xd hanię nakręciła ta mała rywalizacja i przerzucali się hasłami. po programie wróciła do siebie, żeby nie musieć szukać na siłę tematów do rozmowy.
był na tyle odważny, żeby oddać jej nerkę, ale nie na tyle, żeby o tym rozmawiać xd
skinęła głową, przyznając, że temat jest zakończony. nie wiedziała, co będzie dalej z nimi i czy będą kiedykolwiek mieć normalną relację, ale na ten moment faktycznie nie wyglądało jakby cokolwiek miało się zmienić. nawet bonding przy kole fortuny nie był w stanie nic zdziałać xd hanię nakręciła ta mała rywalizacja i przerzucali się hasłami. po programie wróciła do siebie, żeby nie musieć szukać na siłę tematów do rozmowy.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°72
Re: sala #3
przysnęła z głową na jego łóżku, oczywiście uczyła się więc książka była obok!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°73
Re: sala #3
poszedl sie przejsc do automatu po sok. kazali mu jezdzic na wozku, ale byl uparty i zbyt dumny wiec nie sluchal nawet lekarzy. wiedzial, ze troche mu zajela ta wyprawa, ale nie az tak dlugo zeby jo zdazyla usnac. oparl sie o lozko i poglaskal ja delikatnie po glowie. - jo - probowal ja obudzic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°74
Re: sala #3
jo lawirowała pomiędzy zajęciami, szpitalem, a nauka więc nic dziwnego że padła. może leciało koło fortuny przy którym zasnęła xd
- hm? - uniosła po chwili budzenia głowę - przynieść ci coś? - nie ogarnela że wstał a przywykła że w sumie ostatnio trochę mu usługiwała/pomagała w rekonwalescencji.
- hm? - uniosła po chwili budzenia głowę - przynieść ci coś? - nie ogarnela że wstał a przywykła że w sumie ostatnio trochę mu usługiwała/pomagała w rekonwalescencji.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°75
Re: sala #3
jestes up to date xd moze ogladal zeby miec temat z hanka.
cieszyl sie, ze go odwiedzala, ale jednoczescie nie chcial jej obciazac dodatkowo. poradzilby sobie sam wiec moga ukrocic wizyty.
- nie, przynioslem ci sok - odgarnal jej wlosy z twarzy i podal jej butelke. - jestes zmeczona, powinnas wrocic do domu zeby odpoczac - chcial wykorzystac to, ze jeszcze byla zaspana wiec zaczal przesuwac sie na druga strone lozka by sie z powrotem polozyc. nie chcial okazywac slabosci, ale jego cialo sie zdecydowanie buntowalo.
cieszyl sie, ze go odwiedzala, ale jednoczescie nie chcial jej obciazac dodatkowo. poradzilby sobie sam wiec moga ukrocic wizyty.
- nie, przynioslem ci sok - odgarnal jej wlosy z twarzy i podal jej butelke. - jestes zmeczona, powinnas wrocic do domu zeby odpoczac - chcial wykorzystac to, ze jeszcze byla zaspana wiec zaczal przesuwac sie na druga strone lozka by sie z powrotem polozyc. nie chcial okazywac slabosci, ale jego cialo sie zdecydowanie buntowalo.
|
|