thomas
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°1
thomas
First topic message reminder :
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°101
Re: thomas
przesiadywała ostatnio częściej u niego! przynajmniej nie musieli się kryć tutaj!
siedziała przy stole i wypełniała plik dokumentów dotyczących zmiany jej toku studiów. skupiała się teraz na czytaniu wszystkich kruczków przygryzając końcówkę długopisu.
siedziała przy stole i wypełniała plik dokumentów dotyczących zmiany jej toku studiów. skupiała się teraz na czytaniu wszystkich kruczków przygryzając końcówkę długopisu.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°102
Re: thomas
przygotowal im do picia drinka. albo herbatke, zalezy na co miala dzisiaj ochote. dosiadl sie do niej I zerknal w jej papiery. - jesli to sie okaze za wiele to w kazdej chwili mozesz sie wycofac - zapewnial ja, ze sie nie obrazi. wiedzial, ze to byla jej decyzja, ale chcial sie upewnic, ze nie bylo presji z jego strony.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°103
Re: thomas
mogła już pić drinki skoro uprawiała seks, taka dorosła xd
uśmiechnęła się na jego słowa i podniosła wzrok znad karki papieru - powtarzasz to przynajmniej dwa razy dziennie - wytknęła mu - chcesz mnie zniechęcić? - zażartowała. na to mogło być już za późno skoro spaliła trochę most z hanką.
uśmiechnęła się na jego słowa i podniosła wzrok znad karki papieru - powtarzasz to przynajmniej dwa razy dziennie - wytknęła mu - chcesz mnie zniechęcić? - zażartowała. na to mogło być już za późno skoro spaliła trochę most z hanką.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°104
Re: thomas
haha tak xd
usmiechnal sie gdy pytala czy chce ja zniechecic. - absolutnie nie. chce miec pewnosc, ze to wiesz - odgarnal jej kosmyk wlosow za ucho. wystarczylo powiedziec jeden raz, ale to byla duza decyzja wiec czul potrzebe powtarzania sie.
usmiechnal sie gdy pytala czy chce ja zniechecic. - absolutnie nie. chce miec pewnosc, ze to wiesz - odgarnal jej kosmyk wlosow za ucho. wystarczylo powiedziec jeden raz, ale to byla duza decyzja wiec czul potrzebe powtarzania sie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°105
Re: thomas
- wiem - przytaknęła mu po raz kolejny. trochę obawiała się tej decyzji pod katem tego co powiedzą jej najbliżsi, ale długo się z tym nosiła i zastanawiała. nie interesowało jej patrzenie na thomasa z korytarza uczelni, chciała czegoś więcej - i hanna też wie - dodała nieco bardziej markotnym głosem wspominając mimochodem o zajściu xd zaraz popukała długopisem w kartkę - chcą żebym napisała kilka słów o sobie i powód dla którego chce skorzystać z indywidualnego toku nauczania - myślała głośno. mogła napisać, że to dlatego że chce ruchać wykładowce xd
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°106
Re: thomas
- och - zdziwil sie, ze jo zdecydowala sie od razu poinformowac o tym hanne. miala prawo o tym wiedziec, ale z drugiej strony kazala sie trzymac thomasowi z daleka wiec nie powinno juz jej obodzic co robi. jego zdaniem przynajmniej. - I co powiedziala? - upil lyka drinka. spojrzal z nowu w jej papiery. haha, z takim powodem na pewno jej pozwola xd - lepiej bedzie nie wspominac o mnie - zasmial sie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°107
Re: thomas
- uważasz, że nie powinnam tego robić? - zapytała słysząc jego reakcję. trochę już było za późno na to, ale chętnie pozna jego opinię. był starszy to pewnie miał tendencję do wymądrzania się xd - nie była zadowolona - powiedziała zgodnie z prawdą - ale nie zdążyłyśmy porozmawiać, bo źle się poczuła - bardzo łagodnie powiedziane - nie jest z nią dobrze - dodała zmartwiona - no nie mów - zaśmiała się lekko - raczej liczyłam na to, że wspomnisz jaka jestem miła i pracowita - była łasa na komplementy dzisiaj.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°108
Re: thomas
- nie potrafie ukryc tego, ze wolalbym by nie byla obecna w moim zyciu - mruknal, ale zaraz zorientowal sie jak to moglo zabrzmiec biorac pod uwage to, ze hanka byla w szpitalu w zlym stanie. - dobrze zrobilas, ukrywanie tego nie byloby w porzadku - poprawil sie. - wiem - dokonczyl drinka za jednym zamachem. myslenie o tym w jakim stanie byla hanna stresowalo go. - jestes mila, pracowita, dojrzala, urocza I zaslugujesz na wszystko co najlepsze - pocalowal ja w policzek.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°109
Re: thomas
- ale jest obecna w moim życiu i nie wyobrażam sobie, że może być inaczej - wyjaśniła dosadnie. choć hanka raczej nie chciała mieć z nią nic wspólnego! - jestem zmęczona ukrywaniem się - dotyczyło to głownie ukrywania przed hanią, ale miała też tego ogólnie trochę dość - dlaczego jesteś dla niej taki szorstki? - zapytała wprost i przestawiła jego pustą szklaneczkę bliżej siebie kiedy wypił wszystko prawie na jeden haust. thomas potrafił być miły i kochany, udowodnił już to więc nie rozumiała skąd to zimne obycie wokół hanki - mówisz tak bo mnie lubisz - zaśmiała się - rozpatrujący to podanie będą patrzeć na to inaczej - dlatego, że nie widzieli jej piersi jak thomas hehe. zaczęła wpisywać coś o swoich osiągnięciach naukowych!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°110
Re: thomas
- wiem - pokiwal glowa. skarcil sie w myslach za bycie samolubnym. nie byl przyzwyczajony do myslenia o innych. a skoro jo tak poswiecala sie dla niego to on tez musial cos od siebie dac. - hm? - zaskoczyla go troche tym pytaniem. nie chcial sie tlumaczyc z tego bo to oznaczylo, ze bedzie musial rozmawiac o swoich uczuciach. - sama zdecydowala, ze nie chce miec ze mna nic wspolnego - odpowiedzial troche wymijajaco. - wydalo sie- usmiechnal sie przygladajac jak sie smieje. - na pewno zrobisz na nich dobre wrazenie - zapewnil ja. najchetniej sam by sie tym zajal by upewnic sie, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem, ale to niestety nie bylo mozliwe.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°111
Re: thomas
tyle lat żył sam, że nagle jak ktoś pojawił się w jego życiu to musiał nauczyć się koegzystować z drugą osobą i nie być egoistą.
- nie pytałam o to dlaczego nie chcesz utrzymać z nią kontaktu tylko dlaczego jesteś dla niej taki, a nie inny? - złapała go na tym, że nie chciał odpowiadać. była za bystra.
położyła dłoń na jego policzku kiedy uśmiechał się i pokazywał, że nie jest zimnym dupkiem jak dla hanki - jeśli nie zrobię dobrego wrażenia swoim podaniem to zaczne stepować dla nich - zażartowała dopisując ostatnie zdania w aplikacji i upijając kilka łyków drinka. nie piła tak szybko jak on!
- nie pytałam o to dlaczego nie chcesz utrzymać z nią kontaktu tylko dlaczego jesteś dla niej taki, a nie inny? - złapała go na tym, że nie chciał odpowiadać. była za bystra.
położyła dłoń na jego policzku kiedy uśmiechał się i pokazywał, że nie jest zimnym dupkiem jak dla hanki - jeśli nie zrobię dobrego wrażenia swoim podaniem to zaczne stepować dla nich - zażartowała dopisując ostatnie zdania w aplikacji i upijając kilka łyków drinka. nie piła tak szybko jak on!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°112
Re: thomas
nie bylo latwo, ale staral sie!
westchnal I przetarl dlonia twarz. mogl sie domyslic, ze jo mu nie odpusci wiec nie bylo sensu probowac zmieniac tematu. - nie potrafie byc inny. nigdy nie chcialem miec.. rodziny - mruknal. nie byl w stanie przy jo mowic o hannie jako o swoim dziecku. - wtedy na pewno nie beda w stanie ci odmowic - zasmial sie.
westchnal I przetarl dlonia twarz. mogl sie domyslic, ze jo mu nie odpusci wiec nie bylo sensu probowac zmieniac tematu. - nie potrafie byc inny. nigdy nie chcialem miec.. rodziny - mruknal. nie byl w stanie przy jo mowic o hannie jako o swoim dziecku. - wtedy na pewno nie beda w stanie ci odmowic - zasmial sie.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°113
Re: thomas
starał się to dobre stwierdzenie xd
nigdy mu nie odpuszczała wiec kompletnie nie powinien się dziwić xd
- ale jesteś inny - wstała i zaszła go od tyłu żeby objąć i trochę się przytulić - wobec mnie - nie rokowało to dobrze, że nie chciał mieć rodziny, ale najwyraźniej jo w tym momencie na tym nie zależało - masz zamiar ją olać? - zapytała wprost. wiedziała, że hania jest trudna, ale nawet ona nie planował jej porzucić!
nigdy mu nie odpuszczała wiec kompletnie nie powinien się dziwić xd
- ale jesteś inny - wstała i zaszła go od tyłu żeby objąć i trochę się przytulić - wobec mnie - nie rokowało to dobrze, że nie chciał mieć rodziny, ale najwyraźniej jo w tym momencie na tym nie zależało - masz zamiar ją olać? - zapytała wprost. wiedziała, że hania jest trudna, ale nawet ona nie planował jej porzucić!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°114
Re: thomas
od czegos trzeba zaczac xd
trudno bylo mu sie przyzwyczaic xd
- nie wiem czy wobec niej potrafie - byl z nia szczery. hanka go denerowala, z jo przyjemniej spedzalo sie czas xd pogladzil ja po ramionach gdy sie przytulila. - hanna zmienila zdanie, a ja nie mam zamiaru sie narzucac - upieral sie przy swoim. latwiej bylo zaakceptowac, ze nie beda mieli relacji niz starac sie to zmienic.
trudno bylo mu sie przyzwyczaic xd
- nie wiem czy wobec niej potrafie - byl z nia szczery. hanka go denerowala, z jo przyjemniej spedzalo sie czas xd pogladzil ja po ramionach gdy sie przytulila. - hanna zmienila zdanie, a ja nie mam zamiaru sie narzucac - upieral sie przy swoim. latwiej bylo zaakceptowac, ze nie beda mieli relacji niz starac sie to zmienic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°115
Re: thomas
niech będzie xd
musiał pogodzić się ze zmianami skoro zaprosił jo do swojego życia jednak!
z jo przyjemnie mu się spędzało czas bo mógł ją macać, hanie niekoniecznie xd - po prostu... - westchnęła - mam wyrzuty sumienia czasami - wyjaśniła. szczególnie rosły kiedy hanka była w szpitalu jednak - nie zmuszam cię do budowania relacji - już nie xd - nie chce żeby to było przeszkodą dla mnie, dla ciebie, dla nas - martwiła się o to co jeszcze nie nadeszło. na przykład o pogardę hanki xd
musiał pogodzić się ze zmianami skoro zaprosił jo do swojego życia jednak!
z jo przyjemnie mu się spędzało czas bo mógł ją macać, hanie niekoniecznie xd - po prostu... - westchnęła - mam wyrzuty sumienia czasami - wyjaśniła. szczególnie rosły kiedy hanka była w szpitalu jednak - nie zmuszam cię do budowania relacji - już nie xd - nie chce żeby to było przeszkodą dla mnie, dla ciebie, dla nas - martwiła się o to co jeszcze nie nadeszło. na przykład o pogardę hanki xd
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°116
Re: thomas
probowal sie pogodzic, ale to nie bylo takie proste. byl upartym starym dziadem xd
moze jak patrzyl na Hanne to widzial laski, ktore macal I bylo mu glupio xd
- nie powinnas - on nie mial wyrzutow sumienia xd wstal I ujal jej twarz w dlonie. - to nie bedzie przeszkoda, wszystko sie ulozy - pogladzil ja kciukiem po policzku. nie akceptowal innej opcji. chcial byc z jo I hanna bedzie musiala sie z tym pogodzic.
moze jak patrzyl na Hanne to widzial laski, ktore macal I bylo mu glupio xd
- nie powinnas - on nie mial wyrzutow sumienia xd wstal I ujal jej twarz w dlonie. - to nie bedzie przeszkoda, wszystko sie ulozy - pogladzil ja kciukiem po policzku. nie akceptowal innej opcji. chcial byc z jo I hanna bedzie musiala sie z tym pogodzic.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°117
Re: thomas
uparty, stary dziad xd
hahahahaha albo jak patrzył na hanke to miał wyrzuty sumienia że nie nie ogarnął zabezpieczenia jak podrywał jej matkę xd
on nie miał wyrzutów sumienia bo w zasadzie najwięcej kroków podejmowała ona i najwięcej zmian czekało ja w sumie - od kiedy u ciebie takie pozytywne nastawienie? - zaśmiała się na jego reakcje. zazwyczaj był negatywnie nastawiony! pocałowała go krótko - zostaje tu dzisiaj - oznajmiła. jakby wcześniej tego nie robiła xd
hahahahaha albo jak patrzył na hanke to miał wyrzuty sumienia że nie nie ogarnął zabezpieczenia jak podrywał jej matkę xd
on nie miał wyrzutów sumienia bo w zasadzie najwięcej kroków podejmowała ona i najwięcej zmian czekało ja w sumie - od kiedy u ciebie takie pozytywne nastawienie? - zaśmiała się na jego reakcje. zazwyczaj był negatywnie nastawiony! pocałowała go krótko - zostaje tu dzisiaj - oznajmiła. jakby wcześniej tego nie robiła xd
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°118
Re: thomas
haha chetnie by wycofal swoje geny I oddal hanke jej ojczymowi xd
jedyne wyrzuty sumienia jakie mial byly takie, ze jo sie musiala tyle poswiecac. gdyby za to mu kazala probowac naprawiac relacje z hanna to musialby sie zgodzic. - mam dobry humor - zasmial sie. - ciesze sie - pocalowal ja znowu. odszedl od niej by zrobic kolejnego drinka. - gdybys byla w sytuacji gdzie potrzebujesz komus pomoc, ale ta osoba moze tego nie chciec.. zrobilabys to? - zmienil nagle temat.
jedyne wyrzuty sumienia jakie mial byly takie, ze jo sie musiala tyle poswiecac. gdyby za to mu kazala probowac naprawiac relacje z hanna to musialby sie zgodzic. - mam dobry humor - zasmial sie. - ciesze sie - pocalowal ja znowu. odszedl od niej by zrobic kolejnego drinka. - gdybys byla w sytuacji gdzie potrzebujesz komus pomoc, ale ta osoba moze tego nie chciec.. zrobilabys to? - zmienil nagle temat.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°119
Re: thomas
hahahaha, musiałby się cofnąć w czasie jak dr. strange żeby ten błąd naprawic xd
nie chciała go zmuszać do relacji z hania jeśli kompletnie się nie dogadywali. to nie było fair! obserwowała jak poszedł robić kolejnego drinka. ruszyła za nim i chwyciła jego dłoń kiedy już sobie polewał po czy podkręciła głowa. nie chciała być z gościem który ma marskość wątroby xd - znasz mnie, staram się pomóc wszędzie - taka już była - czy ta osoba będzie wiedzieć że ta pomoc przyszła od kogoś niechcianego? - już podsuwała mu głupie pomysły.
nie chciała go zmuszać do relacji z hania jeśli kompletnie się nie dogadywali. to nie było fair! obserwowała jak poszedł robić kolejnego drinka. ruszyła za nim i chwyciła jego dłoń kiedy już sobie polewał po czy podkręciła głowa. nie chciała być z gościem który ma marskość wątroby xd - znasz mnie, staram się pomóc wszędzie - taka już była - czy ta osoba będzie wiedzieć że ta pomoc przyszła od kogoś niechcianego? - już podsuwała mu głupie pomysły.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°120
Re: thomas
hahah cuda czasami sie zdazaja xd dobrze, ze nie zyczyl sobie zeby hanna w ogole przestala istniec.
spojrzal na nia gdy przystopowala go. przez to, ze chciala zmieniac dla niego swoje zycie nie mogl jej nie sluchac xd odlozyl butelke I pogodzil sie, ze dzisiaj bedzie musial zwolnic. - moze nie musi wiedziec - ten pomysl mu sie podobal bardziej niz konfrontacja. to raczej nie byla sytuacja, w ktorej powinien brac pod uwage to jak upierala sie hanna.
spojrzal na nia gdy przystopowala go. przez to, ze chciala zmieniac dla niego swoje zycie nie mogl jej nie sluchac xd odlozyl butelke I pogodzil sie, ze dzisiaj bedzie musial zwolnic. - moze nie musi wiedziec - ten pomysl mu sie podobal bardziej niz konfrontacja. to raczej nie byla sytuacja, w ktorej powinien brac pod uwage to jak upierala sie hanna.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°121
Re: thomas
musiałby mieć infinity stones xd
nie robiła tego dlatego że sama trochę wywracała życie do góry nogami. robiła to bo dbała o niego. nie był przyzwyczajony do tego - może nie musi - powtórzyła wpajając mu ten pomysł jeszcze bardziej. potem będzie tego żałować xd
zaraz zaciągnęła go do sypialni żeby pójść spać. chociaż tyle skoro dalej jej nie wyruchał xd cierpliwy był xd mógł przynajmniej popatrzeć jak się przebiera i zmacac ja w śnie haha.
nie robiła tego dlatego że sama trochę wywracała życie do góry nogami. robiła to bo dbała o niego. nie był przyzwyczajony do tego - może nie musi - powtórzyła wpajając mu ten pomysł jeszcze bardziej. potem będzie tego żałować xd
zaraz zaciągnęła go do sypialni żeby pójść spać. chociaż tyle skoro dalej jej nie wyruchał xd cierpliwy był xd mógł przynajmniej popatrzeć jak się przebiera i zmacac ja w śnie haha.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°122
Re: thomas
haha musze zaznaczyc, ze nie byl zbokiem zeby ja w snie macac xd
byc cierpliwy I pomimo tego, ze chetnie by poruchal to przyzwyczail sie do przytulania. cieszyl sie, ze byli na etapie kiedy zostawala u niego.
byc cierpliwy I pomimo tego, ze chetnie by poruchal to przyzwyczail sie do przytulania. cieszyl sie, ze byli na etapie kiedy zostawala u niego.
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°123
Re: thomas
czekal na jo. nie gotowal, ale zamowil jedzenie z jakiejs fancy restauracji i przygotowywal wszystko do kolacji.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°124
Re: thomas
jo miala tyle zajęć bo nadrabiała dwa lata w jeden ze dopiero udało jej się ogarnąć. wpadła do środka głodna i trochę zmęczona. pewnie już znała kod do domofonu hehe więc wchodzila trochę jak do siebie - czy to sajgonki? - probowala od wejścia wyniuchac co to!
- thomas conway
- Surreyliteratura powszechnasugar daddy42
- Post n°125
Re: thomas
tak sie poswiecala, ze nie mogl marudzic jak wchodzila jak do siebie xd nie przeszkadzalo mu to bo lubil jej towarzystwo. nie to co mary xd - twoje ulubione - machnal reka w strone stolu. nie mogl jej na zakupy zabierac to chociaz mial szanse ja nakarmic. podszedl do niej i przywital ja buziakiem.
|
|