Staw

    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Staw

    Pisanie by Gość Sro Lut 15, 2012 1:02 pm

    First topic message reminder :

    Oliver zrobił sobie poranny spacerek. Jak dawno nie był w st. Albans! Oxford był cudowny, uczył się tam naprawdę wiele, ale tamtejszy akademik go dobijał, dlatego wolał wrócić do swojego mieszkania tutaj i dojeżdżać na zajęcia, których teraz miał stosunkowo mało. Stał przy brzegu ze swoją śliczną suczką rasy golden retriver Cassie, która zapędziła się kiedy spuścił ją ze smyczy i wleciała do wody z której nie chciała teraz wyjść. A on się zastanawiał czy powinien wejść w swoim drogim i ślicznym garniturze do tego syfu. Jednak szybko się zdecydował kiedy okazało się, że suczka źle pływa i trochę się podtapiała. Zostawił jednak najpierw wszystkie kosztowne rzeczy na brzegu po czym wszedł po pas do lodowatej wody i chwycił psiaka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 2:12 pm

    sory, że tak długo. mój internet ;x
    rzucał pewnie kaczkom jeszcze jakiś suchy chleb, który zabrał z pokoju, żeby przypłynęły jeszcze bliżej i żeby miał lepsze ujęcia. w końcu jednak zdecydował, że i tak ma już aż za dużo zdjęć kaczek, więc wstał i obrócił się. zobaczył vincenta. pewnie z nudów czytał woof woof, albo przeglądał fejsbuka, to wiedział, że lily jest z nim. zrobiło mu się tak jakoś trochę przykro i sam nie wiedział za bardzo dlaczego. musiał koło niego przejść, więc ruszył w jego kierunku, gapiąc się w ekran aparatu.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 2:27 pm

    gapił się dłuższą chwilę w kartkę, ale kiedy przechodził to powiało jakimś chłodem, więc chyba musiał unieść wzrok. - hej - mruknął automatycznie, bo go przecież poznał. zupełnie wyleciało mu z głody, że jest z lilką, bo przecież nie był. no i zapomniał, że jest eksem jego obecnej dziewczyny. więc możliwe, że nawet posłał mu uprzejmy uśmiech. oby robert go nie pobił! kto by chciał takiego posiniaczonego modela.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 2:32 pm

    podniósł wzrok zza ekranu i spojrzał na chłopaka. trochę się zdziwił, bo przeważnie raczej chyba ze sobą nie rozmawiali. - cześć - odpowiedział mu, wyłączając aparat. nawet odwzajemnił uśmiech. nie był nie wiadomo jaki duży i wymuszony, ale chociaż coś. był trochę zazdrosny, ale nie mógł tego okazywać. zresztą rozpoczął nowy rozdział w swoim życiu, a z lily teraz łączyła go tylko przeszłość. no i to, że nadal ją kochał.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 2:37 pm

    to faktycznie wiele go z nią łączyło xd - coś nie tak? - zdziwił się na ten jego ton, ale w sumie stwierdził, że jest zabiegany czy coś tam go na ekranie nie zadowoliło. on w sumie też wtedy się wkurzał i wyzywał boga winnych ludzi, a później wściekał się na swoje przybory. rzucał ołówkami i wyciskał bezsensownie farby z tubek. zrobiło mu się zimno, więc wstał z ziemi i podrapał się pod okiem zerkając na roberta, bo dlej tu stał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 2:43 pm

    na to wychodzi xd. przez chwilę gapił się na niego, ale zaraz odwrócił wzrok i zajął się chowaniem aparatu. - nie, wszystko w porządku - powiedział trochę milszym głosem, żeby mu uwierzył. nie mógł się przecież wyżywać na ludziach, nawet jeśli go denerwowali i miał ochotę im przywalić. zresztą wydawało mu się, że vincent chyba go nawet nie poznał. albo nie skojarzył, bo po co miałby gadać z byłym swojej niby dziewczyny.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 2:48 pm

    mialo być niewiele... ech. nieważne xp biedny robert. oczywiście, ze go poznał. ale skąd miał wiedzieć, że w ogóle ma dziewczynę? on czasami jest takim człowiekiem zakrętem! wzruszył ramionami, a że szedł w tym samym kierunku co najwyraźniej robert podszedł do niego. - co tam u ciebie? dawno się nie widzieliśmy ani nic... - pewnie spotykali się tylko na jakiś imprezach z lilką albo u niej w pokoju, kiedy było dość sztywno, bo wiadomo jaki stosunek chłopacy mają do przyjaciół swoich dziewczyn.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 2:54 pm

    tak się właśnie trochę zastanawiałam, ale co tam xd bardzo biedny. bo on myślał, że to tak na serio i że chyba lily go nie kocha aż tak bardzo skoro od razu poszła sobie do innego. - całkiem nieźle - prawdą z tego było chyba tylko to, że radził sobie lepiej niż na początku. - a u ciebie? - spojrzał na niego. nawet bardzo sztywno, bo zawsze był o niego zazdrosny. szczególnie, że kiedyś z nim była. i wzięli ślub? xdd
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 2:59 pm

    nie. to na tamtym forum. tutaj lily to gówniara i musiałaby mieć szesnaście lat na tym ślubie albo jeszcze mniej. nie byli ze sobą nigdy. i w sumie dalej nic ich nie łączyło oprócz tego felernego pocałunku ostatnio, ale vincent nie przykuwał do niego jakiejś wielkiej uwagi. gorzej z lilką. biedna! - a w sumie w porządku. nie jest najgorsza pogoda i można coś naszkicować. tobie jak wyszły zdjęcia? - zaciekawił się przyglądając jego aparatowi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 4:39 pm

    no w sumie to tak. chociaż w anglii od szesnastego roku życia można robić co się chce, więc chyba by im dali ślub. oglądałam te cygańskie wesela i właśnie jakaś laska miała tyle lat xd. ale mniejsza o to. - w końcu można wyjść z domu bez parasola - spojrzał w niebo, ale zaraz znowu przeniósł wzrok na vinca. - nie najgorzej. a twoje szkice?
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 4:48 pm

    cygańskie wesela xddddddddd w sumie lilka by się sprawdziła w takim związku z cyganem. zdecydowanie! - to fakt. chociaż anglia bez deszczu to jak grecja bez sera feta i oliwek... - mruknął, bo właśnie był głodny aż mu w brzuszku burczało o czym sobie uświadomił dopiero, kiedy wstał na równe nogi. - chyba są w porządku. chociaż miałem lepsze. - wzruszył ramionami i kopnął jakiś kamyk. coś im się rozmowa nie kleiła i w sumie vincent nie wiedział, o czym mógłby z nim pogadać. bo o pogodzie było dosyć kiepsko, tym bardziej, że sam nigdy nie zwracał uwagi na prognozy bo i tak tam kłamali!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 5:07 pm

    no tak. i one tam takie kolorowe i wyzywające ubrania noszą. w sumie to potrafiłabym sobie lilkę wyobrazić w takim stroju, makijażu i na ślubie, bo ona zawsze była też taka dziwna trochę xddd - w sumie chyba tak - przyznał mu rację, bo anglia jednak słynęła z deszczowej pogody. podrapał się po skroni, bo też nie miał pojęcia o czym ma z nim rozmawiać. - co u lily? - zapytał w końcu. martwił się trochę o nią po tej samobójczej próbie.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 5:13 pm

    z tipsami xdddddddd dalej jest dziwna, więc wiesz. tylko vinc mało rumuński. robert to tak bardziej na jakiegoś świra, cygana i debila pasuje! ach. więc z nim pewnie by to cygańskie, wspaniałe i szykowne wesele by miała xd - u kogo? - zdziwił się, bo w sumie nikt go o lily do tej pory nie pytał. chyba, ze jego mama, bo ją lubiła. - a... lily. - zaśmiał się pod nosem i zmierzwił swoje włosy. - wszystko już w porządku. podniosła się, co nie. - pewnie jakąś zmianę na jego twarzy zobaczył i przypomniało mu się o tym felernym związku. - w zasadzie jest nawet lepiej niż w porządku. - wypiął dumnie pierś, bo będzie się z nim bił, jeśli dowie się, że robcio myśli dalej o JEGO dziewczynie w TEN sposób.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 5:20 pm

    jasne! ale w sumie jakby go lily poprosiła, to pewnie zgodziłby się nawet i na taki cygański ślub. to jej klimaty. miał już powtórzyć jej imię, ale przypomniało mu się o kim mówi, więc pokiwał tylko głową. trochę mu ulżyło jednak jak powiedział, że u niej lepiej, bo zawsze było lepiej słyszeć to niż, że leży gdzieś pod innymi drzwiami, albo znowu próbuję się zabić. mimo wszystko chciał, żeby dobrze sobie radziła. - to dobrze - mruknął i odwrócił wzrok.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 5:25 pm

    a tu już w ogóle jest cygański xddddddd wyjął z kieszeni papierosy i podsunął mu pod mordę. - chcesz? - zapytał wielce szczodrze, bo czemu nie. a robert niech korzysta póki może, bo vincowi mogą różne pomysły przyjść do głowy. chociaż trochę bał się roberta, bo był z pół glowy od niego wyższy. - wiem. w sumie to nawet bardzo dobrze. - wsadził sobie papierosa do ust i go odpalił. - planujemy jakieś wakacje. wiesz, żeby się odprężyła. może zabiorę ją do francji... - zamyślił się. oczywiście, nic nie planowali.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 5:31 pm

    wziął od niego papierosa, bo co będzie marnował swoje jak tamten częstuje. chyba go nie otruje, a jak tak to najwyżej. - tak - przyznał mu rację i sam odpalił swojego papierosa. zaciągnął się nim, przymykając na chwilę oczy. - to fajnie, francja jest ładna - powiedział bez większego entuzjazmu.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 5:33 pm

    to raczej robert powinien planować otrucie vinca. bo co tam vincentowi po zabiciu roberta? pewnie wolałby się nad nim znęcać psychicznie, co zamierzał uczynić kolejnymi słowami. - ale nie piękniejsza od liliann. jest moją muzą. - dodał rozmarzonym tonem. - mógłbym malować jej akty całymi dniami. - przymknął oczy zaciągając się papierosem i wypuszczając dym przez ramię na włosy roberta. niech mu śmierdzą!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 5:42 pm

    właściwie to tak, bo robert vincentowi raczej nie przeszkadza tylko odwrotnie. zabolały go trochę jego słowa, bo chyba chciałby być na jego miejscu. już myślał, że się ogarnął, a vincent teraz go tak męczy. - to świetnie - zaciągnął się ponownie, gapiąc się w jakiś punkt w oddali.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 5:50 pm

    vincentowi najwyraźniej spodobało się znęcanie nad robertem. tak chciał dać upust swoim złym emocjom w związku z rozstaniem z effie. - wiem. - udał jak najbardziej szczęśliwego i poklepał go po plecach. - zresztą sam byłeś z nią tyle czasu to wiesz, o czym mówię. gdzie idziesz na studia? bo jesteś już w ostatniej, nie? - coś go zapiekło w oku, więc się tam drapał. to znaczy w wewnętrznym kąciku ale im dłużej drapał tym bardziej go piekło i bolało. więc prawie ronił łzy. biedny!
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 5:57 pm

    miał ochotę mu walnąć i samemu się wyżyć na nim, ale nie może przecież bić ludzi za to, że powodzi im się lepiej niż jemu. - tak - uśmiechnął się niemrawo, bo doskonale wiedział o co chodziło. - do londynu - tak zdecydował ostatecznie. zawsze podobało mu się to miasto. robert pewnie miał jakieś paranormalne moce i to on sprawiał mu ten ból xdddd
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 5:59 pm

    pewnie tak. albo lilka wiedziała, co się dzieje i ciskała mu tam jakimiś paprochami albo mikroskopijnymi piraniami, którego go zeżrą. - tak blisko? - zdziwił się. - nie wolisz czegoś dalej? nie wiem... szkocja. - najchętniej wysłałby doczarnobyla by tam zginął od tych radioaktywnych bzdur, o których kiedyś, dawno temu mówili w szkole, ale już w sumie nie pamiętał bo był z leksza ułomem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Czw Maj 10, 2012 6:06 pm

    albo obydwoje się teraz nad nim znęcają. należało mu się. przynajmniej według roberta. - raczej chyba jednak zostanę przy londynie - wzruszył ramionami. wybrał już sobie dobre studia, pozałatwiał wszystko i tak dalej. po za tym wolał londyn od szkocji. nie wspominając już o tym całym czarnobylu, do którego vincent by go wysyłał.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by st. albans Czw Maj 10, 2012 6:08 pm

    dobrze, że robert nie wiedział o tym czarnobylu bo mógłby jeszcze się przestraszkać czy coś xd - jak sobie chcesz. powodzenia. - wrzucił peta do kosza nie gasząc go nawet i wszedł w jakąś inną alejkę bez pożegnania.
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 2:00 pm

    Na pewno była tutaj jakaś ławeczka, na której właśnie siedziała Ophelia. Czytała zapewne książkę, pewnie biografię Moneta, albo Rubensa! W ustach trzymała papierosa, którym raz po raz się zaciągała. Obok na ławce leżała jej torba i otwarta paczka prażynek, które dość szybko pochłaniała. Miała dziś bardzo intelektualny dzień! xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 2:06 pm

    will przechodził sobie obok stawu z słuchawkami na uszach, z których dudniła głośna, ciężka muzyka. tak wyglądał jego spacer na świeżym powietrzu: zamiast pochłaniać uroki natury i wsłuchiwać się w dźwięki przyrody, on słuchał głośnej muzyki i rozmyślał nad swoim marnym życiem. zauważył ophelię, ale nie zamierzał jej zagadywać, bo nie był takim typem człowieka. stronił od ludzi! zamiast tego stanął nad brzegiem stawu i zaczął rzucać do niego kamienie i robić to, no, jak to się nazywa? mam zaćmienie. -.-
    avatar

    Gość
    Gość

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 2:14 pm

    Puszczał kaczki? xd
    Ophelia nawet nie zwróciła na niego uwagi była tak zajęta czytaniem książki i pochłanianiem przekąsek! Nawet do jej uszu nie dobiegła owa ciężka muzyka, której tak głośno słuchał. I wszystko byłoby w jak najlepszym porządku, gdyby nie to że kiedy rzucał te kamienie do wody to musiał to robić z takim impetem, że niewielkie krople doleciały do Ofelki i ochlapały jej twarz, ale co najważniejsze nowo zakupioną książkę! To raczej fizycznie niemożliwe, ale na forum wszystko się może zdarzyć! Od razu uniosła naburmuszona głowę i krzyknęła do niego. - Hej!!!!!! - Oczywiście krzyczała to rozzłoszczonym głosem! Nie zauważyła jednak, że miał słuchawki... Głupia ;c

    Sponsored content

    Staw - Page 7 Empty Re: Staw

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Staw
      » staw
      » staw
      » staw
      » staw

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 11:21 pm