Oliver zrobił sobie poranny spacerek. Jak dawno nie był w st. Albans! Oxford był cudowny, uczył się tam naprawdę wiele, ale tamtejszy akademik go dobijał, dlatego wolał wrócić do swojego mieszkania tutaj i dojeżdżać na zajęcia, których teraz miał stosunkowo mało. Stał przy brzegu ze swoją śliczną suczką rasy golden retriver Cassie, która zapędziła się kiedy spuścił ją ze smyczy i wleciała do wody z której nie chciała teraz wyjść. A on się zastanawiał czy powinien wejść w swoim drogim i ślicznym garniturze do tego syfu. Jednak szybko się zdecydował kiedy okazało się, że suczka źle pływa i trochę się podtapiała. Zostawił jednak najpierw wszystkie kosztowne rzeczy na brzegu po czym wszedł po pas do lodowatej wody i chwycił psiaka.
Staw
- Gość
- Gość
- Post n°1
Staw
First topic message reminder :
Oliver zrobił sobie poranny spacerek. Jak dawno nie był w st. Albans! Oxford był cudowny, uczył się tam naprawdę wiele, ale tamtejszy akademik go dobijał, dlatego wolał wrócić do swojego mieszkania tutaj i dojeżdżać na zajęcia, których teraz miał stosunkowo mało. Stał przy brzegu ze swoją śliczną suczką rasy golden retriver Cassie, która zapędziła się kiedy spuścił ją ze smyczy i wleciała do wody z której nie chciała teraz wyjść. A on się zastanawiał czy powinien wejść w swoim drogim i ślicznym garniturze do tego syfu. Jednak szybko się zdecydował kiedy okazało się, że suczka źle pływa i trochę się podtapiała. Zostawił jednak najpierw wszystkie kosztowne rzeczy na brzegu po czym wszedł po pas do lodowatej wody i chwycił psiaka.
Oliver zrobił sobie poranny spacerek. Jak dawno nie był w st. Albans! Oxford był cudowny, uczył się tam naprawdę wiele, ale tamtejszy akademik go dobijał, dlatego wolał wrócić do swojego mieszkania tutaj i dojeżdżać na zajęcia, których teraz miał stosunkowo mało. Stał przy brzegu ze swoją śliczną suczką rasy golden retriver Cassie, która zapędziła się kiedy spuścił ją ze smyczy i wleciała do wody z której nie chciała teraz wyjść. A on się zastanawiał czy powinien wejść w swoim drogim i ślicznym garniturze do tego syfu. Jednak szybko się zdecydował kiedy okazało się, że suczka źle pływa i trochę się podtapiała. Zostawił jednak najpierw wszystkie kosztowne rzeczy na brzegu po czym wszedł po pas do lodowatej wody i chwycił psiaka.
- Gość
- Gość
- Post n°26
Re: Staw
Nie jest gangsterem tylko jest chory umysłowo. Tak jak Tyler xdd. A jak mu strzeli w tą stópkę, to się na nim zemści, bo nie będzie mógł tego ot tak zostawić. Pewnie sam przystąpi do jakiegoś gangu i będą mieli jakąs bitwę gangów i się w końcu pozabijają xd. Właśnie, zróbmy jakąś mafię St. Albans xd
- I dobrze - zamruczał. Wsunął pod nią rękę i przyciągnął do siebie, bardziej obejmując. Pewnie gdyby nie byli tacy młodzi, to by się jej oświadczył, ale jednak muszą trochę poczekać. A jak nadejdzie już czas, to zabierze ją do Paryża i oświadczy się pod wierzą Eiffla. Czemu u mnie nie ma takich ładnych robertów ;c Sam jest śliczny <3
- I dobrze - zamruczał. Wsunął pod nią rękę i przyciągnął do siebie, bardziej obejmując. Pewnie gdyby nie byli tacy młodzi, to by się jej oświadczył, ale jednak muszą trochę poczekać. A jak nadejdzie już czas, to zabierze ją do Paryża i oświadczy się pod wierzą Eiffla. Czemu u mnie nie ma takich ładnych robertów ;c Sam jest śliczny <3
- Gość
- Gość
- Post n°27
Re: Staw
Josh się będzie go bał! Musi się go bać no przestań. I oczywiście że jest gangsterem spod czarnej gwiazdy i zabija ludzi za to że nie chcą mu dać rożka malinowego. Już mamy mafię w st.Albans. Ale należą do niej daj faceci i na razie Allie, pośrednio xddd więc sory!
Lily teraz wcale nie potrzebowala mieć pierścionka na palcu i zmieniania statusu na fejsbuku, że jest zaręczona. Wystarczyła jej jego obietnica! Że zawsze będą razem. Naprawdę więcej do szczęścia jej potrzebne nie było. nie musiał mówić i roibć nic więcej. Wystarczyło że był. I nie pod wierzą tylko na szczycie. ;x U mnie też nie ma! Ale w sumie jak dzisiaj patrzyłam na zdjęcia dylana forsberga to mam takiego kolege w klasie jak on jest! tylko ciotowaty deczko ale co tam xd
Lily teraz wcale nie potrzebowala mieć pierścionka na palcu i zmieniania statusu na fejsbuku, że jest zaręczona. Wystarczyła jej jego obietnica! Że zawsze będą razem. Naprawdę więcej do szczęścia jej potrzebne nie było. nie musiał mówić i roibć nic więcej. Wystarczyło że był. I nie pod wierzą tylko na szczycie. ;x U mnie też nie ma! Ale w sumie jak dzisiaj patrzyłam na zdjęcia dylana forsberga to mam takiego kolege w klasie jak on jest! tylko ciotowaty deczko ale co tam xd
- Gość
- Gość
- Post n°28
Re: Staw
Jasne! Joshua się niczego nie boi. I tak ma życie do dupy, więc taka sprzeczka z tym niby gangsterem będzie całkiem ciekawą odskocznią od bzykania. I Joshua i tak jest fajniejszy niż ta cała wasza mafia razem wzięta xd W sumie, to możecie go nawet zabić, albo coś bo mi się znudził i właściwie to tylko ciągle z Valerią nim gram. On zmieniania statusy na fejsbuku wcale nie potrzebował. Chociaż z drugiej strony pewnie by go zmienił, żeby każdy mógł wiedzieć, że to właśnie do niego należy Lily. I do nikogo innego. I co to za różnica, ważne żeby była wieża. I dlaczego ja w poprzednim poście napisałam przez rz? xddd Mi o ile w ogóle się ktoś oświadczy, to pewnie przez smsa. Albo wyśle mi na fejsie. Smutne. Ja tam mam fajnego trenera, też jest słodki i w ogóle miły. Ale długo go nie widziałam ;c
- Gość
- Gość
- Post n°29
Re: Staw
Oja <3 chociaż czy ja wiem czy zabić... xd Potorturuje go i zakopie żywcem w ziemi ;x myślę, ze to jest plan. Ona ma już na fejsie ustawione, że jest z nim i gdyby tylko któraś lasia próbowała jej go zabrac to po pierwsze na pewno by jej się to nie udało bo lily jest fajniejsza a po drugie prędzej lilka wydrapała by jej oczy i ją oszpeciła niz pozwoliła wziąć jej roberta. to jasne. nie wiem czemu napisałaś przez rz ale ja też nie znam się na ortografii w sumie za bardzo więc sie nie czepiam. Znaczy znam jakies tam podstawy i raczej nie robię błędów chyba że chodzi o hodowlę i chów ;x ciągle zamieniam im te cholerne h/ch ;x Oja, nie będzie tak źle nie panikuj xd może nie pojedziesz do paryża ale wiesz... xd Trenerzy często są fajni! ;3
- Gość
- Gość
- Post n°30
Re: Staw
Rób co chcesz w sumie xd. Niech będzie tak jak w kryminalnych! Jak grabarz zakopał baśkę w trumnie, żywcem i ona prawie umarła, a potem miała klaustrofobię. Uwielbiałam to oglądać jak byłam mała. Pewnie głównie dlatego, że podobał mi się zakościelny xd. Ja się usprawiedliwiam tym, że mieszkam w Anglii od prawie sześciu lat i nie uczę się Polskiego! xd I tak mi dobrze idzie, bo moje niektóre znajome piszą 'ktury' albo 'nawed'... Gorzej mi idzie z przecinkami. Robert zachowałby się podobnie, gdyby ktoś zaczął podrywać Lily na jego oczach. Walczyłby o nią jak lew xd Położył jej dłoń na brzuchu i zaczął go gładzić. - Co u alexa? - obrócił głowę w jej stronę. Już i tak byłam w Paryżu, więc może jakoś przeżyję xd. I weź... On jest taki uroczy! I tak niewinnie wygląda. I ma takie łydki seksi xdd. Nie potrzebnie zaczęłyśmy temat, teraz się będę nim podniecać do końca gry xd
- Gość
- Gość
- Post n°31
Re: Staw
super. ale coś mi się zdaje że jak Oli go zakopie to nie będzie miał klaustrofobii bo się nie wydostanie... xd zobaczymy jaki będe miała dzień xd No a ja mieszkam w polsce i nie znam się kompletnie na przecinkach. na pracy zawsze mam same błędy interpunkcyjne w sumie to ortograficznie nie. A te blędy koleżanek... znaczy ja znam polaków, którzy tu mieszkają i tak piszą więc mnie to nie dziwi tak bardzo xd haha <3 Walczyłby jak panda bo sory, ale Robert kojarzy się tylko z pandą ;d Pewnie Lily opierała teraz głowę o jego klatę i patrzyła w gwiazdy. - Alexa? Ma się całkiem nieźle. Narysował ci kolejny obrazek. - powiedziała poważnie i zaśmiała się bo on ciągle im coś rysował bo wpadł w taki etap a lily chętnie mu pomagała w tym i zachęcała do tego. chciała, żeby był wrażliwym i kochanym chłopcem. Łydki seksi? Co widzisz seksownego w łydkach? zrozumiałabym tyłek ale łydki... jezu xd
- Gość
- Gość
- Post n°32
Re: Staw
To nawet lepiej dla niego, bo pewnie wolałby już umrzeć niż przyznać się komuś, że cierpi na klaustrofobię xd Ja ostatnio pomagałam wujkowi, bo nie myliły mu się te wszystkie ó, u, ż, rz i tak dalej. A umiem pisać w miarę poprawnie tylko dlatego, że przesiaduje na forum xdd. Na coś się przydają te godziny przy komputerze. Uczę się ortografii. Pandy są takie słodziuchne. I niezdarne, więc raczej by tej walki nie wygrał, skoro miałby być pandą. - Świetnie, dołączę go do swojej kolekcji - zaśmiał się. Pewnie miał już dużo tych rysunków i mógłby sobie nimi obkleić cały pokój. Lubił jednak je dostawać, bo to było urocze. Nie wiem, ale on cały jest seksi! xd Ma takie fajne umięśnione te łydki. Widziałam jak ostatnio na rowerku zapierniczał <3. I się szczerze cieszyłam, że na to nie poszłam, bo bym nie wyrobiła xd. Chyba by mi odpadły nogi.
- Gość
- Gość
- Post n°33
Re: Staw
no widzisz! Ja pomagam tacie który chce pisac korytarz przez ż na końcu ;x w ogóle oni na studiach mają takich zabawnych ludzi! Jeden napisał, że "robią obciach całemu rokowi" zamiast całemu roku czy jakoś inaczej to ująć. i cos jeszcze było ale juz nie pamiętam. Wygrałby ta walkę! Ja jestem pewna że zakochane pandy są bardziej waleczne i mniej słodkie niż zazwyczaj xd Robert musiał to trzymać bo jak wiadomo Alex pamięta każdy swój rysunek i każe je sobie pokazywać przy wizytacjach xd Chociaż teraz pewnie będzie Frankowi rysował laurki na powrót do zdrowia! ;cccccc - Na pewno bardzo się ucieszy. - zaśmiała się i pocałowała go. Ja nie widzę nic seksownego w łydkach więc sory xdddd No i idę to skończymy jutro czy coś!
- Gość
- Gość
- Post n°34
Re: Staw
Haha. Ja się czasem też tak mylę i sama sobie wymyślam wyrazy xd W sensie, że te angielskie przekręcam tak, żeby brzmiały jak polskie. I w innych Polskich też się trochę motam, ale to już szczegół. Mogę się założyć, że jakbyś mnie spotkała na żywo, to by ci mogło być trudno mnie zrozumieć xdd Szczególnie jakbym ci miała coś wytłumaczyć. To wtedy już w ogóle masakra jest ;c Nie umiem się wysławiać dobrze, ani po polsku, ani po angielsku. Przykre ;d W ogóle biedny Frank. Tyler to taka przykra postać czasami. - Oczywiście. Od czasu gdy wywaliłem jeden jego obrazek i się na mnie obraził trzymam wszystkie w specjalnej teczce - zaśmiał się. Pewnie alex zrobił mu awanturę. Miał to po Lilce! Bo jesteś inna! Też mi się kiedyś nie podobały łydki, ale mi się odmieniło. Chwaliłam ci się w ogóle, że ten fajny trener powiedział, że mam ładne imię? xddd Haha. Pa.
- Gość
- Gość
- Post n°36
Re: Staw
No właśnie zanim zasnęłam to stwierdziłam, że nie możemy go zabić bo Valeria się nie odezwie do Olivera czy coś ;x Chociaż ja bym go zabijała i upozorowała wypadek. Ale dzisiaj mam jakiś okrutny dzień to może dlatego. ;x Biedaku. Ale jesteś wytłumaczona skoro nie mieszkasz w Polsce co nie, po za tym ja mieszkam w polsce i też się nie umiem wysławiać ;o A ludziom nic nie tłumaczę bo nie mam zazwyczaj cierpliwości do tych którzy nie załapali za pierwszym razem ;x Jasne, że biedny! No ale co poradzić, jak Tyler stał się psychopatą.... Roześmiała się na tą teczkę nieznacznie bo rzeczywiście ona też tak robiła, żeby przypadkiem Alex się na nią nie obraził. No akurat to z charakteru to wypisz wymaluj Lilka! ciągle isę obraża ciągle marudzi i robi awantury, ale nie płacze na szczęście tak często. Mimo wszystko kochany z niego dzieciak. - Nasze dzieci też będą nam przynosić rysunki, a my będziemy je chwalić i tulić w nocy do snu. - wymruczała rozmarzona bo to wizja raczej dalekiej przyszłości. Złapała Roberta za rąsię i splotła ich palce ze sobą. Wcale nie jestem inna. Łydki po prostu nie są atrakcyjne xd Łaaał! xd Podryw na imię, dobrze ci idzie widzę! xd
- Gość
- Gość
- Post n°37
Re: Staw
Napisałby do niej list, że jej chłopak jest frajerem i jeśli stanie mu się coś, to przez niego xd. I wtedy by poszedł do więzienia jakby ktoś inny to jeszcze zobaczył. Nawiedzałby go duch Josha! xd W ogóle sobie chyba zrobię susie, bo ona taka kochana była i mi jej brakuje ;c Ja też za bardzo nie mam cierpliwości, bo mnie irytuje to że nie rozumieją co się do nich mówi. Ale muszę niestety koleżance tłumaczyć niektóre wyrazy i to ona najbardziej marudzi i narzeka na to że nie idzie mnie zrozumieć xd. Uśmiechnął się trochę szerzej. Też pewnie nie raz sobie wyobrażał jak to będzie, kiedy skończą szkołę, znajdą pracę i w ogóle wydorośleją. - Jasne, że tak. I na dobranoc będziemy im czytać bajki, a ty będziesz śpiewać kołysanki - zaśmiał się. Podniósł się i pocałował ją. Właśnie, że są xd Ta. Już mi teraz głupio trochę, bo za każdym razem się na niego gapię i on chyba to wyczuł xdd
- Gość
- Gość
- Post n°38
Re: Staw
To stanowczo musi być zabity xd Teraz jeszcze Valeria go nienawidzi to Oliver się na nim wyżyje na pewno. Ależ to smutne. Susie... ;c Przecież ona chciała zabić Lily ;ccc Ja nie tłumacze nic więc się mogę cieszyć xd - Nie będę im śpiewała, Robert. Przecież wtedy na pewni by nie zasnęły. - roześmiała się bo nie wierzyła, że ma ładny głos! A miała na pewno. - Będziemy na pewno zasypiać całą rodziną. Znaczy będziemy kłaść dzieci tak żeby wiedziały, że jesteśmy kochającą rodziną. Moi rodzice nigdy razem nie przychodzili. Zawsze tylko ojciec. - westchnęła i przytuliła się do niego mocniej po tym buziaku. No i co! Powinien się cieszyć, że cieszy się zainteresowaniem ;d
- Gość
- Gość
- Post n°39
Re: Staw
To się jeszcze zastanów. I w sumie ja też się muszę zastanowić, bo jednak na sto procent nie jestem pewna czy go chcę zabić. Może się jeszcze do czegoś przydać xd. - To możesz chociaż mruczeć. Wtedy może usną - zaśmiał się. - Moja mama często wyjeżdżała, więc w domu przeważnie też byliśmy tylko z ojcem - uśmiechnął się lekko. Aż mu się przykro zrobiło trochę, bo przecież jego mama nie żyje. Objął ją bardziej, o ile to w ogóle jeszcze było możliwe. Niby tak, ale mi i tak jest głupio, bo mi zawsze leci głowa w jego stronę. Nawet jak nie wiem, że on akurat tam stoi xd. Ale widać po nim, że też by się spojrzał, ale dzielnie patrzy na coś innego xdd
- Gość
- Gość
- Post n°40
Re: Staw
To też sie zastanów bo to przede wszystkim od ciebie zależy xd Zaśmiała się. - Może usną. - powiedziała z rozbawieniem i pogładziła go po policzku kiedy mówił o mamie. na pewno wiedziała, ż jego mama nie żyje, tak jak on wiedział że ona nie toleruje swojej mamy. uniosła się żeby musnąć kącik jego ust żeby nie był taki smutniasty. Przytuliła się zaraz mocno. - będzie idealnie. już to widzę.- powiedziała cicho bo była tego pewna że będzie super! No widzisz, bo jest profesjonalistą a to jets jego praca! ;dddd
- Gość
- Gość
- Post n°41
Re: Staw
Już teraz sama nie wiem. Mogłaś od razu powiedzieć, że go zabijesz, jak chciałam xd. A nie teraz będę się musiała zastanawiać. - Nie może być inaczej - zamruczał. Po chwili się jednak cicho zaśmiał, bo wyobraził sobie to jak się kłócą o to, że Lily przesoliła zupę, a ona krzyczy na niego, że ma pozbierać skarpetki z podłogi. Ale raz się zapytał czy wszystko okej, a nie byłam jedyną osobą biegnącą na bieżni xd. Mam plan! Chyba wczoraj dali mi jakieś nowe ćwiczenia, więc jak będzie on, to zapytam się go co to jest i jak to się robi xdd. Bo ta babka mi nie narysowała takich ludzików ;c
- Gość
- Gość
- Post n°42
Re: Staw
Ja i podejmowanie decyzji! W co ty wierzysz w ogóle ;x Ona pewnie też to widziała oczami swojej wyobraźni bo czytała mu w myslach przez to że byli ze sobą tak związani xd Po za tym nie sądze by Lily gotowała..... xd Będa musieli zatrudnić pania gosposię b Lily będzie leżeć i pachnieć bo do tego jest stworzona a Robert będzie musiał ciężko pracować. I chodzić w garniturach! Lily odziedziczyła fazę na facetów w garniturach po mnie bo normalnie nie mogę się teraz na nich napatrzeć. No widzisz! Świetny masz plan, dobrze ci idzie podryw trenera xd
- Gość
- Gość
- Post n°43
Re: Staw
Właśnie nie wiem o czym ja wtedy myślałam. Zapomniałam, że ty jesteś jeszcze bardziej niezdecydowana niż ja. To nawet może i lepiej, że lily nie gotuje, bo jakby mięso jakieś ugotowała, to by musiał głodować xd A tak zatrudnią kogoś, bo przecież będą bogaci. I on będzie kazał wegetariańskie potrawy gotować! A co do garnituru, to nie wiem czy się na to zgodzi. Bo kto normalny chodzi w garniturach bez żadnej okazji? xd Jego zawód nie będzie tego wymagał. No widzisz xd Fajnie tylko by było, żeby był. Bo w tym tygodniu go w ogóle nie widziałam ;c Ale oni chyba tak się zmieniają co tydzień.
- Gość
- Gość
- Post n°44
Re: Staw
No na pewno mają jakies zmiany więc to dlatego go nie widziałaś a przyjdzie w przyszłym tygodniu i będzie fajnie xd popatrzysz na jego tyłek a nie łydki! kto patrzy na łydki xd jezu! xdddddd teraz będę z tobą kojarzyła pandy i łydki xd Lily przejdzie dla niego na wegetarianizm na pewno! Pewnie już jak chodzą gdzies razem to nie jedzą mięsa oboje. Lily jest w stanie się dla niego poświecić, ale dzieciom raczej będzie dawac mięso coby się dobrze rozwijały! Musi chodzić w garniturach xd zostanie prawnikiem czy czyms takim! ;dddd
- Gość
- Gość
- Post n°45
Re: Staw
Oni ogólnie chyba pracują cały tydzień, a potem mają tydzień wolne. Chociaż jednak nie wiem. Może był, ale na przykład na basenie jakąś klasę prowadził czy coś. Bo ona ma podobno jakiś aerobik wodny zacząć prowadzić. Haha, fajnie xd Jakie to słodkie! Serio. Fajnie, że potrafi z tego zrezygnować dla niego. On za to mięsa nie będzie dawał i pewnie nie będzie mu się podobało, to że lily tak robi xd. Robert prawnikiem... haha ;d
- Gość
- Gość
- Post n°46
Re: Staw
To urocze. Jaką mam kuchnię i jak się jaraaaaam! Ale dopiero w poniedziałek będziemy miec meble ale kurde! <3 nie moge się doczekać. No ale dzieci muszą być zdrowe, a żeby być zdrowe muszą wpieprzać krówki, świnki i kurczaczki, więc sory!To dla ich dobra, potem będą mogły same zdecydować czy chcą mięsko czy nie chcą. Robert niestety będąc z Lily musi znaleźć super prace, bo kto jak nie on będzie pracować! xd
- Gość
- Gość
- Post n°47
Re: Staw
Też se zrobię kiedyś fajną kuchnię. Lepszą niż ty masz xd Robert i tak nie będzie dawał mięsa. Jogurty, mleko i ogólnie nabiał będą jeść. Bo sory, ale ja nie widzę raczej niczego zdrowego w mięsie, ani niczego co by było potrzebne do tego, żeby być zdrowym. Będzie buntował dzieci! xd Nie no dobra, żartowałam. Tak z dziećmi nie można robić. Będzie super fotografem, więc to powinno jej wystarczyć xd
- Gość
- Gość
- Post n°48
Re: Staw
wcale nie będziesz miała lepszej. xd No ja nie wiem co jest zdrowie w mięsie.... białko. xd no i w sumie tyle. nie może buntować dzieci bo to by była dopiero awantura! zabrałaby dzieci i poleciała do tatusia na skargę. no to rzeczywiście bez garnituru ;c no ale cóż, jakoś to przeżyje! Nie wiem nie chce mi się nimi grać, bo i tak nie ma co. Miziali się całowali, potem poszli do któregoś z pokoi na seks.
- Gość
- Gość
- Post n°49
Re: Staw
Przyszli tutaj trzymając się za rączki;x. Słodziutko. W każdym razie, nogi same ich tu przyniosły, tak sobie spacerowali rozmawiając o wszystkim i o niczym. Na widok stawu Felixowi pewnie zaświeciły się oczka. Jude zaśmiała się widząc jego lubieżny uśmieszek.
- Felix zapomnij, już jest zimna - powiedziała i pociągnęła go gdzieś dalej, żeby spacerować dalej. W ogóle już dawno nie było jej tak super miło.
- Felix zapomnij, już jest zimna - powiedziała i pociągnęła go gdzieś dalej, żeby spacerować dalej. W ogóle już dawno nie było jej tak super miło.
- Gość
- Gość
- Post n°50
Re: Staw
Rzeczywiście, Felixowi zaświeciły się oczęta na widok stawu. Spojrzał na nią. -Pomyślałem o tym, ok. Ale chyba ci tego nie zrobię. -stwierdził całkiem poważnie brzmiąc nawet. Ale zaraz wziął ją na ręce, podrzucił, żeby lepiej złapać ją i podszedł nieco bliżej stawu. -Gotowa? -zaśmiał się i zrobił krok do przodu.
|
|