korytarz

    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty korytarz

    Pisanie by Gość Czw Lut 09, 2012 5:37 pm

    First topic message reminder :

    Powiedzmy, że Jude była na jakimś kółku, albo w kozie, bo to bardziej prawdopodobne. Schodziła właśnie ze schodów, pisząc jakiegoś smsa. Była uzależniona od smsów!
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:48 pm

    Amelle właśnie wracała pewnie z biblioteki. Ostatnio więcej czasu poświęcała na naukę, odkąd nie spotykała się z Grace. Również za nią tęskniła, ale na razie nic nie wskazywało na to, żeby miały się pogodzić. Miała wrażenie, że minęły wieki, od kiedy widziały się ostatni raz. Pokojowo do siebie nastawione. Zacisnęła usta gdy tylko zobaczyła Grace. Przyśpieszyła, nie chciała, żeby ta się na nią znowu rzuciła.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 3:51 pm

    grace przeszła obok niej. i jakoś tak... musiała się do niej odezwać. dlatego zaśmiała się przystając za jej plecami. - tyłek ci urósł, johanson.... za dużo czekolady w samotne wieczory? - powiedziała opryskliwie, z dużą dawką nieprzyjemnych fluidów. może wcale nie chciała się z nią kłócić, a raczej wolałaby pójść z nią na jakąś durną komedię i w końcu się pogodzić. ale duma jej na to nie pozwalała. miała nadzieję, że amelle słyszała o tym, że grace teraz jest z kennym. to ona w końcu mówiła, że nigdy on nie odwzajemni jej uczuć.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 3:58 pm

    Wywróciła oczyma, słysząc jej słowa. Miała fioła na punkcie swojej wagi, więc ważyła się prawie codziennie i wcale nie zauważyła wzrostu wagi. Tym razem, o dziwo, nawet się tak nie przejęła uwagą Grace. Odwróciła się w jej stronę. - I tak jeszcze nie dorównałam wielkością tobie - uśmiechnęła się wrednie, przekrzywiając głowę na bok. Nie chciała być złośliwa, ale nie mogła się jej dać obrażać.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 4:04 pm

    grace roześmiała się jeszcze bardziej wrednie. - oczywiście, że nie dorównałaś mi wielkością, bo zawsze będziesz małą, zakompleksioną amelle, która nie może za dużo jeść, bo staranie się brzydką betty - dopiero teraz ogarnęłam, że ona ma obsesję na punkcie swojego ciała! to znaczy amelle. dlatego też grace ruszyła w jej stronę. - biedactwo. - westchnęła z udawanym współczuciem.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 4:23 pm

    Zrobiło jej się trochę przykro, ale nie dała tego po sobie w ogóle poznać. Nie ładnie z jej strony, że nabijała się z jej problemów. Albo raczej z choroby, bo przecież cierpiała na bulimię.
    - Przynajmniej mam mniejsze szanse na stanie się tą brzydką Betty niż ty - mruknęła, po czym skrzyżowała ręce na wysokości piersi. Zlustrowała ją wzrokiem.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 4:29 pm

    - oczywiście, że tak. bo to ja jestem najbrzydszą dziewczyną w szkole, za ktorą nie szaleje żaden facet. - powiedziała kompletnie nie przejmując się jej słowami, bo akurat samoocenę miała ostatnimi czasy maksymalnie wysoką. uwielbiał ją kenny, to po pierwsze. po drugie przecież wiadomo, że każdy adorował tą sukę. uśmiechnęła się kącikowo. - jesteś żałosna, amelle.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 4:33 pm

    Prychnęła zażenowana zachowaniem dziewczyny. W ogóle nie chciało jej się z nią rozmawiać. Teraz nawet patrzeć na nią nie chciała.
    - Ciesz się, że ty nie - uśmiechnęła się, po czym obróciła się na pięcie i ruszyła w kierunku, w którym zmierzała jeszcze zanim zaczepiła ją Grace. Nie miała zamiaru dalej marnować czasu na bezsensowną rozmowę z nią.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 4:39 pm

    - pf - mruknęła i przewróciła na nią oczkami rzucając jakieś uwodzicielskie spojrzenie na któregoś z chłopakow, by zaraz skrzywić się na niego, skoro nie był kennym. poszła sobie!
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Czw Mar 08, 2012 2:58 pm

    Danny siedział na korytarzu i czekał na jakiegoś kumpla, który miał mu pożyczyć notatki, ale nic nie zapowiadało, by ten miał się zjawić tu w najbliższym czasie. Oblizując swoje odrobinę spierzchnięte usta gapił się na tyłek jakiejś laski, która zbierała kartki z ziemi. Nie był na tyle dżentelmeński by jej pomóc..
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Czw Mar 08, 2012 3:04 pm

    to na szczęście nie była alisha bo pewnie by mu przywaliła za to że się nie umie porządnie zachować. przechodziła tędy by wyjść ze szkoły już ale przyuważyła super seksownego dannego i uśmiechnęła się. zaraz obok niego usiadła i ucałowała jego policzek. chociaż pewnie się widzieli o miejli ze sobą jakieś zajęcia, ale wtedy się tym nie przejęła bo była zajęta obgadywaniem jakiegoś nowego chłopaka. - cześć danny, co u ciebie słychać? - zapytała przyglądając mu sie.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Czw Mar 08, 2012 3:10 pm

    Uśmiechnął się do niej, odrywając w końcu wzrok od tamtej dziewczyny, by przenieść go na Alishę. - Hej, piękna. Wszystko w porządku, chyba nie chce mi się iść na biologię - bo tylko biologia mu została! A było już zdecydowanie za późno na naukę jakąkolwiek. - A jak tam u ciebie? - Spytał, podwijając rękaw koszuli od mundurka, bo chyba mieli jakieś mundurki, a jak nie, to on sam miał jakąś koszulę.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Czw Mar 08, 2012 3:11 pm

    mieli niestety mundurki! i dlatego alisha była smutna bardzo. wzruszyła ramionami. - w sumie ja już idę do domu. - zaśmiała się z rozbawieniem, bo on musiał tu siedzieć jeszcze a ona mogła sobie iść do domku! - a tak po za tym to całkiem nieźle. - przecież mu nie będzie opowiadać o swoich wiecznych problemach z willem!
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Czw Mar 08, 2012 3:17 pm

    - To może cię odprowadzę do domu? Możemy skoczyć po drodze na jakąś kawę. Albo wypić kawę u ciebie - nie przejmował się tym, że mógł zabrzmieć dosyc bezczelnie, praktycznie wpraszając się do niej na kawę. Poprawił swój kołnierzyk a potem uniósł kąciki ust. - Bo w sumie to naprawdę, naprawdę nie chce mi się tu siedzieć - westchnął i zlazł z ławeczki, czy na czym tam oni siedzieli, mierzwiąc przy tym swoje włosy.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Czw Mar 08, 2012 3:20 pm

    zaśmiała się i spojrzała na niego. - może i możemy, danny. ale potem chyba nie będziesz mnie oskarżać o porwanie z lekcji, co? - zapytała zakładając dłonie na piersiach. bo w końcu nic nie wiadomo! przyglądała mu sie z uśmiechem bo naprawdę na niego leciała! Wstała i zaśmiała się. - na pewno nie wolisz zostać na biologii? - uniosła brew. - bo wiesz, to ważne rzeczy są.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Czw Mar 08, 2012 3:30 pm

    - Miałbym ciebie o cokolwiek oskarżać? Co ty. Poza tym sądziłem, że sama będziesz w stanie nauczyć mnie trochę biologii - puścił jej oczko. - Mam swoje priorytety, Alisha. Wolę wypić z tobą kawę niż siedzieć na nudnych lekcjach - zapewnil ją i pewnie poszli do niej,zacznij!
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 11:42 am

    słodko. było już po dzwonku, a tyler szedł z kibla. miał dzisiaj sraczkę i chodził tam co pięć minut. albo jednak nie. po prostu łaził na każdej przerwie sobie zwalić, bo go nosiło i szalenie chciało mu się seksu. spojrzał na jebańca theo, któremu ktoś przed chwilą wyrzucił wszystkie książki z torby za gejowanie. razem zresztą ze strojem na wf. dlatego tyler złapał jego śmierdzącego buta i pierdalnął mu nim przez łeb. - poprzewracało ci się w dupie, johnson! jabany pedał. - warknął stojąc tuż przed nim. nawet zrobił taki ruch biodrami. - obciągniesz mi, panienko?
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 11:48 am

    Theo nie miał łatwego życia odkąd wszyscy dowiedzieli się co go łączy z florianem, ale w sumie wszystko dzielnie przyjmował na klatę, w miarę możliwości. przyglądał się tylerowi z zaciętą miną i roześmiał się. chwycił go za ubranie, chociaż w sumie tyler był od niego większy i silniejszy, ale się nie przejął. - nie jestem męską dziwką, lore, ale myślę, że na dworcu takie znajdziesz. a skoro kręcą cię faceci robiący loda to z tobą też jest coś nie tak. - warknął do niego przyciskając go mocniej do ściany.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 11:51 am

    roześmiał mu się prosto w twarz. ostatnio nawet trochę przypakował, by bardziej się spodobać betty. chociaż szczerze mówiąc to po prostu przeszedł na jej dietę i żarl całe frytki, a jeśli znalazł jakąś superdługą i piękną to robił zdjęcie i dodawał do albumu "moje ślicznotki" w telefonie. nawet taką jedną ślicznotkę miał na tapecie! nie jarał go sorensen tak jak nas, to musiał mieć jakieś zamienniki. wiesz, jak jest. - ze mną jest wszystko okej, po prostu lubię lody. - wzruszył ramionami kompletnie nie przejmując się tym, że wygniecie mu koszulę. dziewczyny wolały takich nieporządnych bad boyów! już się o tym przekonał. poklepał go po policzku. - nie połam sobie paznokci, bo bedard przerzuci się na tego drugiego gejka z paryża! może byli razem zanim tu się przybłąkali... - zaczął się zastanawiać.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 12:09 pm

    zacisnął mocno szczęki słysząc jego zastanawianie się. jasne, że go to zabolało bo nie wiedział o kim mówi! i się zmartwił. - nie musisz się o mnie martwić. - powiedział poirytowany w jego stronę i spojrzał na niego groźnie. bo w sumie jego usposobienie do idiotów się nie zmieniło! chociaż może wcześniej się kumplował z tylerem, ale jak ten go teraz nie lubi to co poradzić.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 12:12 pm

    chyba jednak nigdy się nie kumplowali, skoro tyler to bff asha, a wcześniej theo się kumplował z kennym. więc... chyba byli podzieleni na jakieś dwa obozy. chociaż milion lat temu stanowili jedną całość. jak słodko! - nie? szkoda. może jesteś w moim typie... - przesunął dłonia po jego policzku, ale zaraz zacisnął mocno szczęki i widząc, jak theo jej myślami gdzie indziej wykorzystał szansę i odepchnął go od siebie, na tyle mocno by ten się zatoczył. ruszył na niego i przewrócił go na ziemię i zaczął kopać jego biedne, chude ciałko. skopał go mocniej niż florian potraktował pałą kenny'ego. i teraz pewnie to tyler będzie miał kuratora, bo wszystko zarejestrowały kamery! ale zwiał na jakąś lekcję zostawiając go samemu sobie. przykre.
    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Gość Wto Mar 13, 2012 12:15 pm

    theo więc resztkami sił dotarł do pokoju gdzie rzygał krwią czy coś w tym stylu a potem zasnął w łazience przy kiblu ;x
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Wto Mar 13, 2012 1:16 pm

    grzeczne dzieci o tej porze są w szkole. dlatego jak przystało na słodkich kujonków to damon właśnie teraz siedział na ławeczce z fanny, bo przylazł pod jej salę i jedli jakieś ciastka, które upiekła wczoraj fanny. opierał głowę o jej ramię i marudził na brak czasu, bo musiał się tyyle uczyć. ale wcale nie musiał, tylko był idiotą i chciał wszystko zdać na sto procent.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Wto Mar 13, 2012 1:20 pm

    Starła kciukiem okruszki z jego prawego kącika ust i pokręciła głową, wzdychając. - Ale pomyśl, jak zdasz wszystkie egzaminy będziesz miał dłuuugie wakacje i będziesz mógł odpocząć od nauki! - Zauwazyła. Chociaz Damon pewnie będzie się uczył już na zaś, na studia, by być najlepszy na roku już na wstępie. Fanny czuła się przy nim strasznie głupia, bo wczoraj zamiast siedzieć nad książkami piekła ciasteczka oglądając Modę na Sukces! :<
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Wto Mar 13, 2012 1:23 pm

    - heh - westchnął i uśmiechnął się do niej mdło, kiedy tak opiekuńczo ścierała te okruchy. kumple (a raczej tylko jeden, luc) się później z niego nabijali, że fanny traktuje go jak jakiegoś bobasa. jednak on nie miał serca jej zwrócić na to uwagi i kazać przestać. bał się, że przestanie mu robić lody, a wtedy by się chyba załamał. pokiwał głową. - chyba masz rację. - pocałował jej policzek, bo o niczym bardziej namiętnym nie było mowy! - co teraz będziesz miała? - zapytał, żeby nie milczeć. ale doskonale znał jej plan na pamięć.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Wto Mar 13, 2012 1:27 pm

    Luc pewnie przestał się interesować Damonem i ewentualnie raczył go szczegółami swego życia intymnego, a na to, co Damon robił z Fanny nie zwracał większej uwagi. Wzięła sobie jeszcze jedno ciasteczko i szybko je zjadła, mając nadzieję, że nie podejdzie do niej zaraz żadna Betty, by się poczęstować, bo ta by zjadła wszystkie na raz, bo miała wielką paszczę. - Biologię - westchnęła i podrapała się po nosku. - Ale potem już kończę! Jest taka ładna pogoda że ani trochę nie chce mi się siedzieć w szkole - wyznała mu, głaszcząc go po kolanku, ale tylko chwilę, bo przecież jeszcze jakiś nauczyciel by zobaczył.

    Sponsored content

    korytarz - Page 4 Empty Re: korytarz

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 14, 2024 7:07 am