harrods

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    harrods - Page 4 Empty harrods

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 12:33 pm

    First topic message reminder :

    harrods - Page 4 Tumblr_n6gc28OTSa1rpb7fho1_500
    essie becket

    essie becket

    sydney
    dziennikarstwo
    .
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by essie becket Sob Sie 29, 2015 10:09 pm

    haha, essie raczej by się nie obrażała ale kto wie ;x
    - nie chcę dzieci, weź w ogóle. - wzdrygnęła się. - nie szalej madie. mi się nie spieszy. - wzruszył ramionami. to nie było jej do szczęścia potrzebne. essie nie ogarniała sytuacji z carly to nic na ten temat nie mogła powiedzieć. może madie jej w końcu wszystko opowiedziała i essie się przejęła i nici z zakupów bo nic się jej nie podobało i zamiast wyjść z siatami to wyszła z małą siateczka. ;x
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by madeline cruz Sob Sie 29, 2015 10:11 pm

    madeline też wyszła z małą siateczką, bo większość fajnych rzeczy powciskała sobie za darmo do torby jak nikt nie patrzył.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 2:56 pm

    lena z johnem spędzali super dzień w londynie dopóki nie wybuchła bomba i budynek się nie zawalił i nie utknęli pod gruzami! dziewczyna miała przygniecioną nogę i nie mogła się ruszyć. oczywiście zaczęła panikować, bo strasznie bolało i było ciemno i nigdzie nie widziała johna ani kogokolwiek innego.
    - john? john? - płakała.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by john singleton Nie Wrz 20, 2015 3:00 pm

    jakie dramy xd nie spodziewałam sie! widzę, że ciebie nakręciłam!
    już pewnie cały świat był zaalarmowany o dramacie w londynie. pewnie johna przygniotło całego i biedaczysko stracił na chwilę przytomność. jednak po chwili się ocknął. słychać było wokół ekipę ratunkową która wyciągała ocalałych spod gruzów. - tu jestem - próbował chwycić jej łapkę bo serce mu się krajało kiedy płakała.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 3:03 pm

    nie mogli być wszyscy pijani do dramek! trzeba było inne dramatyczne warunki wymyślić. ja zawsze jestem nakręcona na dramy!
    cały świat był zaalarmowany o tragedii w londynie, ale oczywiście ludzi z st. albans jak zawsze to nie obchodziło, tak jak na przykład kiedy deszcz padał tylko w części miasta. lena czuła się bardzo słabo i myślała, że nie doczeka się ekipy ratunkowej, której nie było widać w okolicy.
    - nie widzę cię! - jęknęła, bo utknęła w taki sposób, że nie mogła się nawet dobrze obrócić, żeby go zobaczyć. też intuicyjnie wyciągnęła łapkę, żeby go chociaż dotykiem odnaleźć.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by john singleton Nie Wrz 20, 2015 3:13 pm

    jak dla mnie mogli, ale dobrze że ty dbasz o taką różnorodność!
    ludzi z st. albans nie obchodziło jak chodził po ulicach roman zabójca xd ci i tak wychodzili w nocy, a potem się dziwili że ktoś znów został zamordowany!
    john też nie czuł się najlepiej, ba nawet czuł że ma rozwalony łeb bo coś mu stamtąd ciekło. pewnie krew, ups! - to nic - jęknął - jestem obok - zapewnił ją i w końcu znalazł jej łapkę, którą mocno ścisnął.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 3:16 pm

    jeszcze by się skończyło znowu na gadaniu o bohaterach tragicznych! o nie nie, musimy być bardziej oryginalne.
    ludzie z st. albans wszyscy byli jacyś chorzy na głowę i żyli w innej rzeczywistości. nie przejmowali się tym, co działo się poza ich mikroświatem.
    kiedy poczuła jego łapkę, nie wytrzymała i rozpłakała się już zupełnie. nie była zbyt silna psychicznie, więc nic dziwnego, że panikowała w tej sytuacji i już myślała, że umierają. przecież w chirurgach czasami ktoś był przygnieciony i żył, a i tak okazywało się, że nie mogą go stamtąd wydostać żywego albo że tracił nogę.
    - bardzo się boję, johnny... - chciała ścisnąć jego dłoń, ale nie miała siły.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by john singleton Nie Wrz 20, 2015 3:22 pm

    tak, musimy być różnorodne, a nie przewidywalne!
    ludzie z st. albans przeżywali swoje własne tragedie więc nie martwili się tragediami wokół nich! jednak wracamy do tematu tragedii.
    john musiał być teraz mężczyzną i choć sam miał ochotę się rozpłakać i modlić jednocześnie to tego nie zrobił. widział że lena była w rozsypce, dlatego on musiał stanąć na wysokości zadania. on za to ściskał jej dłoń jak najmocniej potrafił - nie bój się - odparł zaraz - słyszysz to? to ekipa ratunkowa. zaraz nas stąd zabiorą. nic nam nie będzie i w przyszłym tygodniu pojedziemy gdzieś na wieś żeby odpocząć - naobiecywał jej miliona rzeczy, wszystko po to żeby dzielnie się trzymała.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 3:27 pm

    same siebie musimy zaskakiwać!
    wszyscy mieszkańcy z st. albans byli bohaterami tragicznymi hehe. to było zaklęte miasteczko, na które dawno temu czarownica rzuciła klątwę. wysłuchała co john mówił i bardzo chciała w to wszystko wierzyć, ale w tej chwili nie mogła się skupić na pozytywnym myśleniu.
    - strasznie mi słabo, johnny... - wymamrotała. powoli odpływała, przymknęła oczy. tracili tlen, tracili krew, tracili siły.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by john singleton Nie Wrz 20, 2015 3:35 pm

    potwierdzam!
    tak, dawno dawno temu czarownica rzuciła klątwę na to miasteczko i od tamtej pory wszystkich mieszkańców prześladuje dziwne fatum! powinien być o tym serial!
    - hej lena - próbował dosięgnąć jej buzi, ale nie mógł więc znów złapał jej łapkę - nie zasypiaj - rozkazał jej - mów do mnie cały czas, słyszysz? - próbował ją dostrzec w tych ciemnościach, ale było ciężko - cokolwiek, tylko mów, proszę... - jęknął.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 3:41 pm

    o wszystkim w st. albans powinien być serial! albo kilka! albo przynajmniej porządna telenowela z mnóstwem bohaterów.
    - boję się, johnny... - powtórzyła się. nie widziała go, widziała tylko ciemność, a jej powieki stawały się coraz cięższe. tak samo jak gruzy, które ją przygniatały. - jeżeli coś się stanie, to... to szkoda, że nigdy nie zauważyłeś, że cię kocham. kocham cię, johnny... zawsze cię kochałam... - mówiła cały czas odpływając, już nawet nieświadoma tego co mówi.
    john singleton

    john singleton

    tokio
    informatyka
    geek
    30

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by john singleton Nie Wrz 20, 2015 3:51 pm

    dokładnie! powinnyśmy wnieść petycję!
    - lena...... - od razu się ożywił na jej wyznanie bo się tego kompletnie nie spodziewał! nigdy by jej o coś takiego nie podejrzewał! chciał jej coś powiedzieć, ale zaraz znaleźli ich ratownicy i kiedy tylko zdjęli z niego kamienie, resztki zawalonego budynku i tak dalej to stracił przytomność. pewnie zaraz ulokowali ich oboje w szpitalu. leżeli na sąsiadujących salach i zamiast białej ściany mieli szybę, awwwwww.
    lena davenport

    lena davenport

    sydney
    architektura wnętrz
    friendzoned
    29

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by lena davenport Nie Wrz 20, 2015 4:13 pm

    ona nawet nie doczekała jego wypowiedzi, bo sama też straciła przytomność i nie widziała przystojnego strażaka, który ją ratował! przynajmniej by się w nim zakochała!
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 6:17 pm

    są psiapsiami to niech będzie i chloe. pewnie było jej w chuj ciężko namówić yumi na zakupy ale sama bała się trochę jeździć do dużego miasta, bo nasłuchała się, że tu tyle bandytów łazi! nie chciała, żeby ktoś ją zgwałcił albo okradł! jeszcze by nie miała za co wrócić do domuu! no i tym samym zaciągnęła ją do jakiejś drogerii i zaczęła macać każdy dostępny tester, bo była takim frikiem kosmetycznym troszkę.
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 6:30 pm

    Yumiko pewnie stawiała opór na początku, lecz obecność tylko i wyłącznie w jej szafie dresów i ogrodniczek skłoniła ją do wywleczenia jej z kampusu. Nic Chloe nie mówiła, bo wiedziała, że gdyby przyznała się, że nie ma co na siebie włożyć, nie wyszłyby stamtąd przez tydzień. Może uda jej się kupić bluzkę między jednym kremikiem a drugim.
    - O, a ten, jest fajny, patrz. - wyciągnęła randamowy tester perfum, spryskała papierowy paseczek i na sekundę przybliżyła go do twarzy Klołi. -Piękny, nie? - och, wcale się nie spieszyła. Lubiła spędzać z Chloe czas, ale wiedziała, że przy pewnych stoiskach trzeba było być bardziej stanowczym.
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 6:38 pm

    umazała jej cały nos tymi perfumami. w dodatku najpierw odurzył ją zapach alkoholu. pewnie miała tak słabą głowę, że od razu była pijana xdd dobra, wcale nie i tylko wzruszyła ramionami. - czy ja wiem... - coś czuję, że mają zupełnie inne upodobania zapachowe. chloe wolała te kwiatowe, słodkawe zapachy. do yumiko bardziej pasowały jakieś cytrusy wyskokowe. - takie jakieś. za mocne. - przegryzła swoją dolną wargę i podrapała się za uchem. - w ogóle nie mówiłam ci! - wybuchnęła momentalnie robiąc wielkie oczyska, jakby wydarzyło się coś okropnego. złapała ją za dłoń wyrzucając ten papierek pewnie z wątłej dłoni yumi.
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 7:29 pm

    Och, może była mało subtelna, ale kto o to teraz dbał! Plus, Yumiko nie miała pojęcia jaki zapach podetknęła dziewczynie. Równie dobrze wcisnęłaby jej męska wodę po goleniu. Niestety, jej starania poszły na marne, jej propozycja została odrzucona. Ale niezła próba, nie?
    Przewróciła oczami i już zaczęła spoglądać za innymi buteleczkami. Wybuch Chloe ja zaskoczył - skoczyła wydając cichy okrzyk.
    - Cooo?! - zapytała jeszcze trochę wystraszona. - Albo nie, poczekaj. Michael Jackson zmartwychwstał? Jedziesz n na prywatny koncert Adele? Lady Gaga ci się oświadczyła?
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 7:35 pm

    chloe zachichrała się krótko, jak ta zaczęła sikać po gaciach, że nie wiadomo co się stało. popukała się tylko lekko w czółko. - weeeź. nie powiem ci teraz jak się tak ze mnie nabijasz. - znowu się szeroko wyszczerzyła i w tak zwanym międzyczasie sięgnęła ręką po ten papierek zapachowy na podłogę. odeszła od niej na kilka kroków, ale sama nie wytrzymała i tylko zwróciła się do niej buzią. -goodwick pochwalił mój referat przy wszystkich! - podnieciła się zupełnie, jakby to była jakaś herbatka u królowej, a nie coś tak zwykłego! ale dla niej to było niesamowite, bo nie spodziewała się, że w ogóle go zaliczy. na bank jej ryczała po nocach, że uwali studia przez tą jedną sprawę.
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 7:43 pm

    - Wcale się nie nabijam! - oburzyła się zupełnie serio. No dobra, tak pół-serio, bo wyśmienicie się bawiła. - No powiedz, inaczej zapomnę i się nie dowiem. A tak zapomnę po tym jak się dowiem. Będziesz mogła z czymś takim żyć? - na bank był w tym sens. Patrzyła uparcie najpierw w nią, potem w jej plecy, potem znowu na jej buźkę, czekając na odpowiedź. Przez chwilę nie zmieniała wyrazu twarzy, po czym wyszczerzyła się serdecznie. Próbowała już kiedyś w takich sytuacjach pokazywać swoją obojętność, ale życie z ludźmi nauczyło ją, że to nie był dobry pomysł. - To świetnie! Jedziesz teraz mogła napisać jeszcze lepszy referat! - serio się nie nabijała. Nie miała pojęcia tylko zawsze co w takich sytuacjach powiedzieć. Klołi chyba o tym wiedziała i się nie fochnie, nie?
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 7:56 pm

    uśmiechnęła się od ucha do ucha, bo czuła, że yumiki rzeczywiście jej dobrze życzy i wcale nie ma jej za największego kujona świata, który pisał ten referat w bibliotece przepisując książki, a nie cytując wikipedię jak reszta studentów. - wieeem. masakra! teraz będzie miał jeszcze większe wymagania - spuściła wzrok na swoje stópki, bo to kolejny powód do bezsensownego zamartwiania się swoją przyszłością. no ale chyba lepsze takie problemy życiowe niż jakiś rak czy coś takiego! żeby rozładować atmosferę posłała jej ciepły uśmiech. - nooo, a co u ciebie? - zapytała uroczym głosikiem, jak to ona.
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 8:05 pm

    Nigdy nie zrozumiała podejścia Chloe.Trochę ją tam podziwiała no i wspierała oczywiście, tak jak Klołi nie zaszkodzi dawka studenckiego luzu, to Yumi czasami potrzebuje kopnięcia do nauki.
    - No coooo ty, dasz radę. - machnęła ręką. Przecież to Chloe. Najpierw marudzi, że wyleją ją ze studiów, potem pisze najlepszy referat.
    - E, nic w sumie. Chociaż wiesz, ostatnio poznałam takiego typka. Trochę starawy jest, ale huhuh. - poruszyła brwiami dając znać jak bardzo jest „huhuh".
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 8:09 pm

    - skoro tak mówisz - powiedziała zadowolona, bo skoro yumi tak mówi to tak na bank będzie! pewnie myslała, że przyjaciółka jest jakimś jasnowidzem czy kims takim. możliwe, że przepowiedziała abdykację papieża, jak mój chłopak, albo zamachy w paryżu, stad te przypuszczenia chloe. zaraz jednak zrobiła maksymalnie zdziwioną i zniesmaczoną minę. - jak bardzo starawy? - bo już czuła, że to stary dziadek bez zębów i włosów na czubku głowy. dlatego niezbyt jej wierzyła w to, że jest jakiś super ekstra, dziesięć na dziesięć!
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 8:15 pm

    Pewka, że była jasnowidzem. Umiała przewidzieć mnóstwo rzeczy. Niektóre się nie spełniały, ale halo, to tylko dowodzi, że nie udaje. Czasami powie się jej coś i bach! Chociaż w takie poważne rzeczy się nie mieszała, bo w sumie to jej nie potrzebne.
    - No luz, wnuków nie ma. Dzieci pewnie też. Chociaż ja wiem? Ej, ale to nie jest ważne! Mówię ci, jest sups, nawet nie wiem ile on ta tak dokładnie. No wiesz, jest na etapie super przystojnego już dojrzałego trochę faceta. Och. Nie wiem. Nie jestem pewna, czy dałam mu swój numer. - uświadomiła sobie to własnie. To tam jeszcze nic. Dotarło do niej w tej chwili coś ważniejszego. - Ja nawet nie wiem jak ma na imię! No przedstawił się, ale chyba pochodzi z jakiejś Syrii, Białorusi czy innej Ugandy i nie zrozumiałam.
    chloe bardsley

    chloe bardsley

    bristol
    historia sztuki
    sweet pie
    32

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by chloe bardsley Czw Lis 19, 2015 8:22 pm

    - ale taki gorący trzydziestolatek? czterdziestolatek? czy już zdzidziały pięćdziesięciolatek? - zapytała jakby to było super ważne. no bo w sumie było. bez jaj! dla niej to maks dziesięć lat różnicy. nawet sama się od czasu do czasu podkochuje w jakimś superinteligentnym wykładowcu, który w ogóle nie zwracał uwagi. no ale tak to już jest. całe szczęście nigdy nie zrobiła kroku do przodu i żadnego staruszka nie uwiodła. jak zobaczyła reakcję yumi to wybuchnęła śmiechem i w międzyczasie wyszły już z tej drogerii i szły luksusowym korytarzem. - skąd? ej, trzymaj się od niego z daleka, co? - powiedziała całkiem serio, zatroskanym głosem.
    yumiko abrams

    yumiko abrams

    White Oak, USA
    mechatronika
    luzerka
    28

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by yumiko abrams Czw Lis 19, 2015 8:30 pm

    - No tak trzydziestkę miał. Chyba. Borze iglasty, przecież wiesz, że zupełnie nie umiem oceniać wieku. Ostatnio przegoniłam jakąś babkę na mieście do szkoły i śmiałam się, jak jakiś pięciolatek ledwo czytał reklamy w autobusie. - Nawet teraz nie przeszkadzało jej, że Chloe się z niej śmiała. Przyzwyczaiła się, że ludzie zwykle w jej obecności to robią.
    - Ej no, czemu? Może być zabawnie. Tylko muszę na niego jeszcze wpaść. Ej, chodź tu, kupię sobie jakąś bluzkę. - pociągnęła ją za łokieć i niby od niechcenia wciągnęła do jakiejś odzieżówki. Hu kers, byleby były ubrania.

    Sponsored content

    harrods - Page 4 Empty Re: harrods

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Kwi 28, 2024 6:15 pm