boisko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    boisko - Page 5 Empty boisko

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:40 pm

    First topic message reminder :

    boisko - Page 5 Bs19
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Nie Mar 01, 2015 10:16 pm

    ojaaa, muszę obczaić ich włosy. oni sami też musieli wymyślić jakiś sposób, żeby ich ludzie w internetach rozpoznawali, bo inaczej wszyscy by ich mylili i byłoby im przykro na pewno! madeline nie spodziewała się, że ktoś naprawdę miałby ją napaść, ale pewnie nosiła gaz pieprzowy w torebce w razie czego. w końcu była sierotą i samotną matką, musiała umieć sobie sama ze wszystkim radzić. 
    - dzięki. - uśmiechnęła się. cody był taki uroczy, a ona tylko oszukiwała go na każdym kroku! poczuła ukłucie winy. - jakieś ciekawe plany na najbliższe dni? - zagaiła, bo nie chciała rozmawiać o annie albo o jej wczorajszych podbojach.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Nie Mar 01, 2015 10:38 pm

    ale teraz w sumie jak patrzyłam to mają zawsze w inną stronę, ale raz w tą, a raz w drugą ;o jeszcze trochę mi zajmie zanim zacznę ogarniać zupełnie.
    odprowadził ją i umówili się na kiedyś tam, a ty dawaj kogoś innego.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by leonard mayhew Nie Mar 08, 2015 9:31 pm

    zabrał grubą helgę biegać bo miał nadzieję, że padnie na zawał w trakcie.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by wilk Nie Mar 08, 2015 9:34 pm

    helga oczywiście zajarała się niezmiernie, że cały fundusz na studia przepuściła na kupno chłopaka. tak, właściwie wydawało jej się, że kupiła sobie chłopaka i że teraz będą razem i w ogóle. dobrze, że ubrała dziś białą suknię. była przygotowana, że weźmie dziś ślub!
    - jak tu romantycznie! - uwiesiła mu się na ramieniu.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by leonard mayhew Nie Mar 08, 2015 9:36 pm

    złamał się w pół jak się na nim uwiesiła............ no dobra, musiałaby ważyć z tonę, a chyba nawet trochę nie dorównywała betty [*]. w każdym bądź razie jęknął kiedy się oparła cielskiem na nim i przeklinał ten dzień. myślał, że porucha, a ona była tak gruba że pod tymi fałdami tłuszczu nie znajdzie nawet odpowiedniego otworu... - tak, bardzo romantycznie - odchrząknął - szczególnie pośród tych psich kup - kopnął taką zaschniętą przed siebie xd
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by wilk Nie Mar 08, 2015 9:42 pm

    pewnie była córką betty i hodora. leoś był na pewno taki malutki przy niej, że miała ochotę nosić go na rękach przy przekraczaniu progu po wzięciu ślubu. już to sobie wszystko wyobrażała! wszystko sobie zaplanowała, mrmrmr. leo powinien się cieszyć, że poleciał za największą kwotę!
    - wiedziałeś, co wybrać. - pomiziała go po policzku. - jesteś taaaki słodki! i mój, mój na wyłączność! - zachwycała się i dała mu soczystego, głośnego buziaka w usta.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by leonard mayhew Nie Mar 08, 2015 9:46 pm

    zebralo mu się na wymioty kiedy go pocalowała. pewnie waliło od niej smażonym kruczakiem, bo takowego, całego zjadła przed licytacją! zamknął oczy i próbował sobie wyobrazić jakąś seksi dziunię, madeline albo hazel... kogokolwiek innego. zaraz jednak prawie się zbełtał więc odsunął się - tak, tak - zaśmiał się drapiąc po czole, zaraz jednak wytrzeszczył oczy - jak to na wyłączność? - tętno mu się rozszalało ze zdenerwowania.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by wilk Nie Mar 08, 2015 10:05 pm

    nie dopowiadaj jakiś wymyślonych faktów o moich postaciach! a, w sumie ona nie jest moją postacią, to nie muszę się buntować. mów sobie o niej co chcesz. zjadła nawet dwa kurczaki! a wcześniej sama je upolowała i wyskubała. tatko nauczył ją życia. 
    - nie podzielę się tobą z nikim! będziemy na zawsze już razem, tylko ty i ja... - zachwycała się i złapała go za rączki i zaczęła się obracać, jakby z nim tańczyła. naprawdę wydawało jej się, że kupiła sobie chłopca jako zabaweczkę na zawsze.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by leonard mayhew Nie Mar 08, 2015 10:10 pm

    miała spocone i śliskie łapy, dlatego każdy jej dotyk bolał. a zły dotyk boli przez całe życie! obracał się i udawał, że cieszy i próbował się obracać w tym dziwnym tańcu - na zawsze? - odchrząknął - to znaczy dzisiaj prawda? - zaśmiał się nerwowo. może nie za bardzo ogarniał encyklopedyczne pojęcie słowa "dzisiaj", ale na pewno nie oznaczało on tego samego co "na zawsze".
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by wilk Nie Mar 08, 2015 10:16 pm

    - tak! - wykrzyknęła radośnie. pewnie się ucieszył. do momentu, kiedy znowu nie otworzyła buzi. - od dzisiaj zaczyna się nasze na zawsze! - wyjaśniła mu radośnie, bo wszystko było cudownie i idealnie i w ogóle ach. - to najszczęśliwszy dzień mojego życia! - klaskała w dłonie i obcałowywała leo po całej twarzy.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by leonard mayhew Nie Mar 08, 2015 10:20 pm

    wyciągnął funty z kieszeni i wręczył jej - przykro mi ale nie! - jęknął - jesteś gruba, brzydka i śmierdzisz - oddał jej wszystko co za niego zapłaciła, a stać go było i uciekl w siną dal jarać do domu xd chciałaś ekspresówki xd
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 6:47 pm

    był na maddie wkurwiony, więc przyszedł na boisko się wyżyć. biegał sobie w kółko, kopiąc piłkę i czekał aż się zjawi i mu wszystko wyjaśni. był ciekawy jakimi głupimi tekstami będzie się tłumaczyć.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 6:50 pm

    przyszła, ale nie spieszyła się szczególnie. cały dzień myślała o tym, co powie cody'emu i nic nie wymyśliła. znowu musiała wynająć opiekunkę, bo nie zamierzała oddawać annie pod opiekę carly, której telefonów nie odbierała. myślę sobie, że madeline była bardziej wściekła od cody'ego na to wszystko. stanęła gdzieś pod jakimś drzewem i czekała aż cody przestanie grać albo ją zauważy albo zdarzy się cud i meteoryt w nich walnie. w st. albans wszystko jest możliwe przecież.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 7:00 pm

    to się niestety meteorytu nie doczekała, bo cody za mocno kopnął piłkę i poleciała w stronę madeline. niestety nie trafił w nią, a się należało jej. westchnął kiedy ją ujrzał i od razu ruszył pewnym krokiem w jej kierunku. - od razu zaznaczam, że nic cie nie tłumaczy, ale słucham, mam nadzieję, że wymyśliłaś jakąś sensowną wymówkę - nawet się z nią nie przywitał. mierzył ją wzrokiem.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 7:03 pm

    zrobiła unik, bo była już przekonana, że to meteoryt leci w jej stronę i w nią walnie, w sumie nie wiem czemu zrobiła unik, skoro tego chciała. może jednak stwierdziła, że nie chce umierać. na szczęście piłką nie dostała, za to pojawił się obok niej cody.
    - wymówka jest taka, że carly powiedziała ci to wszystko tylko po to, żeby nas poróżnić. nie rozgryzłam tylko jeszcze dlaczego... skoro cię chciała, dlaczego nie mogła tego powiedzieć od razu, kiedy zaczęliśmy się spotykać? - albo wziąć matta w zamian heheh. zmarszczyła czoło, bo to pewnie carly zapoznała ją z cody'm. nie ma to jak wymówki i obracanie kota ogonem.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 7:09 pm

    wywrócił oczami, słysząc jej bezsensowne wymówki. spodziewał się czegoś lepszego, ale tak może przynajmniej ta rozmowa szybciej się skończy. podniósł piłkę i zaczął ją obracać w dłoniach. - nie bardzo rozumiem co ma do tego wszystkiego carly. nie próbuj teraz zwalać na nią, bo to właśnie ty zjebałaś - zdenerwowany wytknął ją palcem.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 7:14 pm

    - chciałam ci powiedzieć, ale nie było okazji! - ręce jej opadły. - od razu tak dobrze się dogadywaliśmy, kiedy cię poznałam. żartowaliśmy o niczym i było tak... normalnie. tak jak być powinno, kiedy jest się w naszym wieku. nie miałam serca ci wtedy powiedzieć. chciałam się poczuć normalna chociaż przez chwilę. - potarła oko i spojrzała na cody'ego smętnie. - potem zaczęliśmy się więcej spotykać i coraz trudniej było mi powiedzieć prawdę. nie chciałam, żebyś zaczął patrzeć na mnie inaczej. - dodała z westchnięciem.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 7:20 pm

    - nie było okazji? - powiedział z niedowierzaniem. jej tłumaczenia tylko ją pogrążały jeszcze bardziej i nie trzymało się to wszystko dla niego kupy. skąd miał wiedzieć, że maddy mówi o swojej córce, o której nie miał pojęcia, a nie o tym, że zdradziła go z jego najlepszym kumplem. który tak nawiasem musi dostać wpierdol. - o wiele łatwiej by było gdybyś tego nie zrobiła. wtedy nie musiałabyś się z niczego tłumaczyć - mruknął.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 7:24 pm

    - nie było, bo nie chciałam, żebyś zaczął patrzeć na mnie inaczej! - powtórzyła, trochę podnosząc głos, bo miała charakterek, a cody nie ułatwiał jej tej rozmowy. starała się zachować spokój i wszystko łagodnie wytłumaczyć, ale wiadomo jaka była. pewnie zaraz wybuchnie. - no chyba sobie ze mnie żartujesz! - zawołała na jego stwierdzenie. - nie jesteś moim ojcem, żeby prawić mi takie kazania! - zdenerwowała się. ojcem, który, swoją drogą, nie żył. cody cham poucza ją, że nie powinna była robić sobie dziecka w liceum. a nie, przecież nie o to chodziło. ups.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 7:40 pm

    - o tak, teraz ci się to udało. patrzę na ciebie w zupełnie innym świetle i to wcale nie lepszym - prychnął, śmiejąc się ironicznie. mogła wybuchać i drzeć się ile wlezie. cody poszedłby w jej ślady i z chęcią wykrzyczy jej na cały głos co o niej myśli. w sumie to nie dziwię się, że była trochę zła o to co mówił, ale to nie jego wina, że była puszczalską szmatą i miała jeszcze więcej sekretów niż się spodziewał. w życiu by się nie domyślił, że ma dziecko. - ja sobie żartuje, tak? - dźgnął siebie palcem w klatę. - to tobie wszystko się mąci i nawet nie potrafisz się przyznać do tego jaka jesteś naprawdę - mówił podniesionym głosem. - w dodatku próbujesz w to wmieszać carly i jakąś annie. kto ona ma do tego? - przypomniało mu się jak mu coś pisała wczoraj.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 7:52 pm

    - widzisz? miałam rację, żeby ci nie mówić. - skrzyżowała ręce na piersi i zmierzyła go wzrokiem. wiedziała, że cody nie będzie zachwycony informacją o dziecku, a wypaplanie przez carly jeszcze wszystko pogorszyło. madeline właściwie miała jeszcze więcej sekretów. była złodziejką, bulimiczką, trochę tego się zebrało. - okej, skłamałam, już to ustaliliśmy, jestem złą osobą. czy możemy się na chwilę zatrzymać, żebyś mi wyjaśnił, czy jesteś bardziej wkurzony o kłamstwo czy o to, czego ono dotyczy? - zaproponowała na jednym wdechu, bo chciała się dowiedzieć, czy w ogóle akceptuje istnienie annie. w końcu jeśli tak nie jest, to nie mają po co się kłócić, tylko muszą rozejść się w dwie strony. - przecież ona ma wszystko do tego! - złapała się za głowę aż.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 8:08 pm

    - i tak by się to prędzej czy później wydało, a ja przy chłopakach wyglądałbym jak debil - dalej się wkurzał. aż się czerwony zrobił na samą myśl o leo. miał szczęście, że mu się na oczy nie pokazywał, bo to by się źle skończyło. super przyjaciół miał. w dodatku widział się z nim codziennie, nie zdając sobie sprawy z tego, że najlepszy kumpel i współlokator puknął mu dziewczynę. zastanawiał się czy poszli do niej czy miał jeszcze czelność zrobić to w ich domu. - o to, że w ogóle to zrobiłaś! - warknął. przeczesał włosy dłonią. kolejnymi słowami kompletnie zbiła go z tropu. - możesz mi więc kurwa powiedzieć kto to jest ta cała annie? - spojrzał na nią wyczekująco.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 8:17 pm

    - myślałam, że to sprawa między nami, a nie to, jak wyglądasz w oczach innych. - prychnęła, bo denerwowali ją faceci i to całe ich podejście do życia. dylana też ostatnio łapała za słówka, przez co miała ochotę go zabić. cóż poradzić, że była czepialska! cody miał szczęście, bo poszli do hotelu. jeszcze zapłacili za tę przyjemność! w końcu u niego byli bliźniacy, a u niej annie z nianią. westchnęła ciężko, bo cody robił jej wyrzuty o to wszystko w bardzo dziwny sposób i nie wiedziała jak ma się przed jego atakami bronić. w jej głowie ta rozmowa przebiegła zupełnie inaczej. - przecież ją poznałeś... powiedziałam wtedy, że to córka kuzynki. - założyła włosy za ucho. myślała, że cody po prostu próbuje skojarzyć twarz z osobą, a nie pyta, bo naprawdę nie wie, kto to jest.
    cody caplan

    cody caplan

    belast
    animacja
    .
    29

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by cody caplan Pon Mar 09, 2015 8:24 pm

    - nie mówiłabyś tak gdybyś była na moim miejscu - dobrze, że chociaż poszli do tego hotelu, a nie w jego własnym domu. powinni teraz z mattem leona wywalić, bo brat musi być po jego stronie, bo inaczej na niego też się obrazi ;x zmarszczył czoło, przyglądając się jej uważnie. ta rozmowa miała coraz mniej sensu, skoro obydwoje myśleli o zupełnie czymś innym. - no i? co ma do tej sprawy córka twojej kuzynki? - powiedział trochę łagodniejszym tonem. zupełnie się pogubił.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by madeline cruz Pon Mar 09, 2015 8:36 pm

    - byłam na twoim miejscu wystarczająco dużo razy. - mruknęła pod nosem, bo to nie było teraz istotne, czy ona rozumie czy nie rozumie, jak cody musi się czuć. zresztą wiadomo, że zupełnie się nawzajem nie rozumieli i cała kłótnia była pokręconą porażką. matt będzie bezstronnym mediatorem! no dobra, wiadomo, że będzie po stronie bliźniaka. - jak to co, jak to co! - denerwowała się już zupełnie. - kłócisz się ze mną o nią i nie potrafisz się nawet domyślić, że to nie córka mojej kuzynki, tylko moja?! na jakiej planecie ty żyjesz?! - wkurzyła się, że okazało się, że cody jest tępakiem i nawet nie ogarnia o czym rozmawiają. pewnie to wcale nie był cody, tylko podstawiony zjarany matt, który nie wiedział co się dzieje.

    Sponsored content

    boisko - Page 5 Empty Re: boisko

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Wto Maj 07, 2024 5:10 am