moshi moshi sushi
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
Re: moshi moshi sushi
First topic message reminder :
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°76
Re: moshi moshi sushi
dobrze, ze flynn nie byl w podobnej sytuacji. watpie zeby czegos sie nauczyl xd
nie tylko jeden flynn na pewno mial takie wyobrazenia xd - nie zgadzam sie, moze tez sa super! - spojrzal na swoje vansy, ktore byly z limitowanej edycji z krolikiem bugsem. - no juz - dopiero ogarnal, ze czekala na jego pomoc i podniosl ja z ziemi. dzentelmen xd
nie tylko jeden flynn na pewno mial takie wyobrazenia xd - nie zgadzam sie, moze tez sa super! - spojrzal na swoje vansy, ktore byly z limitowanej edycji z krolikiem bugsem. - no juz - dopiero ogarnal, ze czekala na jego pomoc i podniosl ja z ziemi. dzentelmen xd
- christine atkinson
- potters crouchzarządzanieheir of fortune23
- Post n°77
Re: moshi moshi sushi
może zrobiliby pranie mózgu i by się nauczył xd
pewnie tak, ale teraz odnosimy się właśnie do niego.
- ale ciągle za duże - dalej się kłóciła bo było w niej zero pokory. chwilę się naczekala, dżentelmen! jakoś wzięła za duży zamach i jak się podniosła to to silnie że wpadła na flynna i walnęli się czołami xd aż ja zamroczyło xd
pewnie tak, ale teraz odnosimy się właśnie do niego.
- ale ciągle za duże - dalej się kłóciła bo było w niej zero pokory. chwilę się naczekala, dżentelmen! jakoś wzięła za duży zamach i jak się podniosła to to silnie że wpadła na flynna i walnęli się czołami xd aż ja zamroczyło xd
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°78
Re: moshi moshi sushi
flynn by sie nie umial nawet skupic na praniu mozgu haha zadawalby milion pytan podczas.
jeknal kiedy oberwal od niej z glowki i pomacal sie po czole. chwile widzial gwiazdki, ale zaraz zaczal dochodzic do siebie. - gdybym wiedzial, ze chcesz mnie znokautowac to nie dalbym ci sie przejechac - powiedzial z rozbawieniem, nadal macajac czolo.
jeknal kiedy oberwal od niej z glowki i pomacal sie po czole. chwile widzial gwiazdki, ale zaraz zaczal dochodzic do siebie. - gdybym wiedzial, ze chcesz mnie znokautowac to nie dalbym ci sie przejechac - powiedzial z rozbawieniem, nadal macajac czolo.
- christine atkinson
- potters crouchzarządzanieheir of fortune23
- Post n°79
Re: moshi moshi sushi
chyba że zakneblowaliby go.
pewnie musiała mocno mu walnąć skoro i on był zamroczony - nie jestem przemocowa - też się masowała po czole - to nie było specjalnie - wyjaśniła szybko - pokaz - zetknęła na jego czoło, a potem uniosła się na palcach i cmoknela go tam ustami - magiczny dotyk - zaklaskala - zagoi się! - była dumna ze swoich dokonań.
pewnie musiała mocno mu walnąć skoro i on był zamroczony - nie jestem przemocowa - też się masowała po czole - to nie było specjalnie - wyjaśniła szybko - pokaz - zetknęła na jego czoło, a potem uniosła się na palcach i cmoknela go tam ustami - magiczny dotyk - zaklaskala - zagoi się! - była dumna ze swoich dokonań.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°80
Re: moshi moshi sushi
no chyba, ze tak. i tak by probowal gadac xd
zderzenie sie glowami bylo zawsze bolesne hehe. usmiechnal sie gdy dostal calusa. to zdecydowanie ukoilo jego bol, ale nie mial zamiaru sie do tego przyznawac. - jeszcze jednego - popukal sie palcem w czolo.
zderzenie sie glowami bylo zawsze bolesne hehe. usmiechnal sie gdy dostal calusa. to zdecydowanie ukoilo jego bol, ale nie mial zamiaru sie do tego przyznawac. - jeszcze jednego - popukal sie palcem w czolo.
- christine atkinson
- potters crouchzarządzanieheir of fortune23
- Post n°81
Re: moshi moshi sushi
nieugięty!
pewnie dla jednej i drugiej strony ale faceci to mięczaki jeśli chodzi o ból. christine w ogóle nie narzekała!
- jesteś zachłanny - przyznała rozbawiona ale nie marnowała więcej czasu na gadanie tylko znowu dała mu buziaczka w to samo miejsce - i jak? czujesz poprawę? - dopytal udając zmartwiona. tak na prawdę całkiem nieźle się bawiła.
pewnie dla jednej i drugiej strony ale faceci to mięczaki jeśli chodzi o ból. christine w ogóle nie narzekała!
- jesteś zachłanny - przyznała rozbawiona ale nie marnowała więcej czasu na gadanie tylko znowu dała mu buziaczka w to samo miejsce - i jak? czujesz poprawę? - dopytal udając zmartwiona. tak na prawdę całkiem nieźle się bawiła.
- flynn caplan
- Bristolfilm productionpeace and love25
- Post n°82
Re: moshi moshi sushi
to prawda, flynn zdecydowanie nie kryl sie teraz z tym, ze byl mieczakiem. moze wyczul, ze christine poratuje go calustami.
- troche tak, ale jednak bol sie rozchodzi - pomacal sie po policzkach majac nadzieje, ze uda mu sie wyrzebrac buziaka w inne miejsce niz tylko czolko. - nadal mi smutno po stracie speedy gonzaleza - przypomnial jej, ze to tez byla jej wina xd
- troche tak, ale jednak bol sie rozchodzi - pomacal sie po policzkach majac nadzieje, ze uda mu sie wyrzebrac buziaka w inne miejsce niz tylko czolko. - nadal mi smutno po stracie speedy gonzaleza - przypomnial jej, ze to tez byla jej wina xd
- christine atkinson
- potters crouchzarządzanieheir of fortune23
- Post n°83
Re: moshi moshi sushi
hahhaa zebrał całusy na mięczaka!
może i była nieogarnięta ale wiedziała co chodzi mu po głowie. trochę jej się smutno zrobiło na wspomnienie o chomiku ale zaraz przypomniała sobie do czego chciała dążyć - wiem o co ci chodzi caplan - pstryknęła go w nos - chcesz wyżebrać buziaki to masz - i zaraz go pocałowała ale nie w policzek tylko w usta. najwyraźniej była niewyżyty trochę bo zaciągnęła go do tej samej samej limuzyny w której wczoraj migdalila się z andersonem. i pewnie taka sama sesje całowania zaliczyła z flynnem a potem odwiozła go do domu jak sugar mommy! xd
może i była nieogarnięta ale wiedziała co chodzi mu po głowie. trochę jej się smutno zrobiło na wspomnienie o chomiku ale zaraz przypomniała sobie do czego chciała dążyć - wiem o co ci chodzi caplan - pstryknęła go w nos - chcesz wyżebrać buziaki to masz - i zaraz go pocałowała ale nie w policzek tylko w usta. najwyraźniej była niewyżyty trochę bo zaciągnęła go do tej samej samej limuzyny w której wczoraj migdalila się z andersonem. i pewnie taka sama sesje całowania zaliczyła z flynnem a potem odwiozła go do domu jak sugar mommy! xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°84
Re: moshi moshi sushi
nauczył się w końcu jeść pałeczkami więc teraz czekał na sushi na wynos!
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°85
Re: moshi moshi sushi
a ona musiala znowu sie do niego przysiasc bo nigdzie nie bylo miejsca. nie spytala nawet czy wolne tylko po prostu usiadla sie przy jego stoliku.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°86
Re: moshi moshi sushi
pewnie zmroziło go kiedy ją zobaczył, bo myślał że to ari. a jej nie chciał spotkać bo po ostatnich ekscesach straszliwie się wstydził!
rozpoznał jednak ją, bo pamiętał jak go opieprzyła ostatnio za to że nie potrafił jeść sushi właśnie. chwycił pałeczki i zaprezentował swoje umiejętności przed jej nosem - zobacz! już potrafię! - uznał, że na pewno go pamietała.
rozpoznał jednak ją, bo pamiętał jak go opieprzyła ostatnio za to że nie potrafił jeść sushi właśnie. chwycił pałeczki i zaprezentował swoje umiejętności przed jej nosem - zobacz! już potrafię! - uznał, że na pewno go pamietała.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°87
Re: moshi moshi sushi
spojrzala na niego z niezadowolona mina. nie miala ochoty na rozmowy z nieznajomymi! byl rudy wiec powinna go zapamietac, ale nie zaprzatala sobie glowy ludzmi nie wartymi jej uwagi. - okej.. - wywrocila oczami i wrocila go czytania wiadomosci w telefonie.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°88
Re: moshi moshi sushi
był przekonany że jest na tyle charakterystyczny i czarujący że pamiętała o nim! jakże był w błędzie! jakże był nijaki dla florence. ups!
- to ty mnie zmotywowałaś, dziękuje! - odparł wdzięcznie, co pewnie było dla niej nowością xd - chyba powinienem zrobić coś więcej w ramach podziękowań co? - zaczął mówić troche do siebie, trochę do niej - moze kieliszek wina śliwkowego co? - wskazał na menu. ostatnio jego picie wina nie skonczyło sie dobrze.
- to ty mnie zmotywowałaś, dziękuje! - odparł wdzięcznie, co pewnie było dla niej nowością xd - chyba powinienem zrobić coś więcej w ramach podziękowań co? - zaczął mówić troche do siebie, trochę do niej - moze kieliszek wina śliwkowego co? - wskazał na menu. ostatnio jego picie wina nie skonczyło sie dobrze.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°89
Re: moshi moshi sushi
niestety nie widziala w nim niczego czarujacego. moze sie to zmieni!
- nie ma za co - zamachala reka jakby chciala go odgonic pod siebie pomimo tego, ze to ona sie do niego przysiadla. nie wiedziala o co mu chodzi, ale nie interesowalo ja to za bardzo. uwazala, ze jest zajebista i na pewno inpirowala wielu ludzi xd - niech bedzie - mruknela. nie pogardzi darmowym winem.
- nie ma za co - zamachala reka jakby chciala go odgonic pod siebie pomimo tego, ze to ona sie do niego przysiadla. nie wiedziala o co mu chodzi, ale nie interesowalo ja to za bardzo. uwazala, ze jest zajebista i na pewno inpirowala wielu ludzi xd - niech bedzie - mruknela. nie pogardzi darmowym winem.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°90
Re: moshi moshi sushi
florence jak zawsze nikogo nie doceniała!
dante nawet nie zauważył, że go wyganiała ze stolika który zajął! może jej ładna buzia tak na niego działa. nie widział jaką ją zołzą! choć zołza to zbyt mało jak na florence.... zamachał do kelnera i ten zaraz podał im dwa kieliszki wina - za japońską kuchnię! - wzniósł toast bo teraz będzie celebrował każdy kęs sushi w swoim życiu xd
dante nawet nie zauważył, że go wyganiała ze stolika który zajął! może jej ładna buzia tak na niego działa. nie widział jaką ją zołzą! choć zołza to zbyt mało jak na florence.... zamachał do kelnera i ten zaraz podał im dwa kieliszki wina - za japońską kuchnię! - wzniósł toast bo teraz będzie celebrował każdy kęs sushi w swoim życiu xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°91
Re: moshi moshi sushi
doceniala siebie!
pewnie bedzie mial jeszcze okazje sie przekonac! ciekawe czy wtedy jej ladna buzia bedzie wystarczajaco ladna by nadrabiac za to jaka jest zolza. - tak - nie oderwala nawet wzroku od telefunu, ale chwycila kieliszek by sie napic.
pewnie bedzie mial jeszcze okazje sie przekonac! ciekawe czy wtedy jej ladna buzia bedzie wystarczajaco ladna by nadrabiac za to jaka jest zolza. - tak - nie oderwala nawet wzroku od telefunu, ale chwycila kieliszek by sie napic.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°92
Re: moshi moshi sushi
i tylko siebie xd
myślę, że ktoś w końcu się przekona o tym jaka jest na prawdę i wtedy skończy się heheheheh - co oglądasz? - zapytał, bo stwierdził, że sa już na tym etapie znajomości że może pytać o takie rzeczy. zerkał to na telefon, to na na nią.
myślę, że ktoś w końcu się przekona o tym jaka jest na prawdę i wtedy skończy się heheheheh - co oglądasz? - zapytał, bo stwierdził, że sa już na tym etapie znajomości że może pytać o takie rzeczy. zerkał to na telefon, to na na nią.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°93
Re: moshi moshi sushi
wtedy bedzie musiala wyjechac i zaczac nowe zycie w dubaju hehe
- nie twoja sprawa - dokonczyla pisac smsa i chwycila paleczki by zabrac sie za jedzenie. - na co sie patrzysz? - mruknela dosc niemilo. wiedziala, ze byla ladna, ale chciala zjesc w spokoju. jego gapienie sie ja rozpraszalo.
- nie twoja sprawa - dokonczyla pisac smsa i chwycila paleczki by zabrac sie za jedzenie. - na co sie patrzysz? - mruknela dosc niemilo. wiedziala, ze byla ladna, ale chciala zjesc w spokoju. jego gapienie sie ja rozpraszalo.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°94
Re: moshi moshi sushi
dziewczyna z dubaju xddddddd
- och - speszył się trochę i przysunął kieliszek do siebie zerkając gdzieś w bok. zaraz jednak ciekawość wygrała i znów na nią patrzył - myślałem, że skoro już siedzimy tu razem to możemy porozmawiać - chyba nie oczekiwał zbyt wiele? nie znał florence najwyraźniej.
- och - speszył się trochę i przysunął kieliszek do siebie zerkając gdzieś w bok. zaraz jednak ciekawość wygrała i znów na nią patrzył - myślałem, że skoro już siedzimy tu razem to możemy porozmawiać - chyba nie oczekiwał zbyt wiele? nie znał florence najwyraźniej.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°95
Re: moshi moshi sushi
haha xd
probowala go zignorowac, ale dalej ja zaczepial. westchnela i zaszczycila go spojrzeniem. - i o czym chcesz rozmawiac? - czekala na jakies propozycje. chyba miala dobry dzien skoro w ogole rozwazala rozmowe z nim!
probowala go zignorowac, ale dalej ja zaczepial. westchnela i zaszczycila go spojrzeniem. - i o czym chcesz rozmawiac? - czekala na jakies propozycje. chyba miala dobry dzien skoro w ogole rozwazala rozmowe z nim!
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°96
Re: moshi moshi sushi
ja spojrzała na niego to czuł jak krew mu w żyłach zamarza xd nie zraził się jednak tak szybko. wyprostował się i zaczął w głowie lustrować wszystkie tematy, na które mogli rozmawiać - jest dużo tematów - odparł niemrawo - święta, aktualna sytuacja polityczna, plany na sylwestra, najciekawsze kraje do odwiedzenia w wakacje - wymieniał troche bezsensu, ale przynajmniej się starał.
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°97
Re: moshi moshi sushi
florence wywierala takie wrazenie na wielu ludziach xd
wysluchala go cierpliwie, ale nie wygladala na zbyt zainteresowana. - zadna z tych propozycji mnie nie interesuje - oznajmila. nie zajela sie jednak telefonem. wlozyla do buzi kawalek sushi nie odrywajac od niego wzroku. mial ciekawy wyglad. zastanawiala sie czy jest kims wartym jej uwagi. skoro juz rozmawiaja.
wysluchala go cierpliwie, ale nie wygladala na zbyt zainteresowana. - zadna z tych propozycji mnie nie interesuje - oznajmila. nie zajela sie jednak telefonem. wlozyla do buzi kawalek sushi nie odrywajac od niego wzroku. mial ciekawy wyglad. zastanawiala sie czy jest kims wartym jej uwagi. skoro juz rozmawiaja.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°98
Re: moshi moshi sushi
prawda. najgorzej jednak działa na philipa xd
i tak szok, że nie kazała mu spadać bo źle się przy niej prezentuje! - to może powiedz jaka propozycja by cię zainteresowała - zaproponował kompromisowo. wiadomo, że miał ciekawy wygląd. pewnie miał koszule i krawat bo wracał z uczelni i nawet wyglądał elegancko, ale miał trampki. dobrze, że nie widziała tych trampek bo były pod stołem xd
i tak szok, że nie kazała mu spadać bo źle się przy niej prezentuje! - to może powiedz jaka propozycja by cię zainteresowała - zaproponował kompromisowo. wiadomo, że miał ciekawy wygląd. pewnie miał koszule i krawat bo wracał z uczelni i nawet wyglądał elegancko, ale miał trampki. dobrze, że nie widziała tych trampek bo były pod stołem xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°99
Re: moshi moshi sushi
oboje na siebie najgorzej dzialaja xd
moze wiedziala, ze nikt wazny tu nie zaglada i nie miala sie czego wstydzic. chwile nawet myslala nad odpowiednim tematem do rozmowy. - albo mozemy posiedziec w ciszy - zaproponowala i napila sie wina. gdyby widziala jego trampki to by sie do niego nie przysiadla xd
moze wiedziala, ze nikt wazny tu nie zaglada i nie miala sie czego wstydzic. chwile nawet myslala nad odpowiednim tematem do rozmowy. - albo mozemy posiedziec w ciszy - zaproponowala i napila sie wina. gdyby widziala jego trampki to by sie do niego nie przysiadla xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°100
Re: moshi moshi sushi
wspaniała para xd czy bili się już? czy na razie bez przemocy?
słysząc ją odsunął się na krześle i zamilkł. długo to jednak nie trwało bo wiercił się, tupał z nudów, pukał palcami w stolik, bujał się na krześle, suwał kieliszkiem po stoliku i wzdychał. czyli wydawał wszystkie dźwięki które mogły ją irytować xddddddddddddd
słysząc ją odsunął się na krześle i zamilkł. długo to jednak nie trwało bo wiercił się, tupał z nudów, pukał palcami w stolik, bujał się na krześle, suwał kieliszkiem po stoliku i wzdychał. czyli wydawał wszystkie dźwięki które mogły ją irytować xddddddddddddd
|
|