gay club
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
gay club
First topic message reminder :
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°151
Re: gay club
przyszła potańczyć z gejami, uwielbiali ją, była ich ikoną xd
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°152
Re: gay club
pewnie byli tu razem z rafe, ale ten tymczasowo stał ze swoimi znajomymi, a sam poszedł po piwo. kiedy już je zakupił zauważył jak na środku szaleje szarlot. dawno jej nie widział więc stęsknił się. podszedł uradowany szturchając wszystkich tym piwem, dobrze że nie wylał na nikogo - nie spodziewałbym się ciebie tutaj! - krzyknął jej do ucha, było głośno.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°153
Re: gay club
nie wiem czy rafe miał znajomych gejów, raczej otaczała go na co dzień toksyczna męskość xd może gadał z jackiem hehehehe, który uciekł od peggy.
- saaammmyyy! - zawołała na jego widok równie entuzjastycznie i przytuliła go, nie przejmując się jego piwem i tym czy je wylewa na nich lub naokoło. - nie jestem tu na podrywie jeśli o to pytasz - zaśmiała mu się do ucha. - a ty? - popatrzyła na niego i jednocześnie zauwazyła, że jakiś koleś w siateczkowym topie go pożera wzrokiem. chociaż też nie spodziewała się tu samuela po tych jego kupowanych cukierkowych stanikach i tak dalej.
- saaammmyyy! - zawołała na jego widok równie entuzjastycznie i przytuliła go, nie przejmując się jego piwem i tym czy je wylewa na nich lub naokoło. - nie jestem tu na podrywie jeśli o to pytasz - zaśmiała mu się do ucha. - a ty? - popatrzyła na niego i jednocześnie zauwazyła, że jakiś koleś w siateczkowym topie go pożera wzrokiem. chociaż też nie spodziewała się tu samuela po tych jego kupowanych cukierkowych stanikach i tak dalej.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°154
Re: gay club
musiał jakiś mieć skoro tutaj nawet grałyśmy kiedyś xd no przynajmniej jednego xd
na pewno już oblał się piwem i będzie się kiepsko prezentować w towarzystwie rafe'go, oby go nie zrugał! - jesteś pewna? - zaśmiał się wskazując na jakąś dziewczynę, która się na nią gapiła - ta jest zainteresowana - kto wie, może charlotte przełamywała własne granice! - ja? - wskazał na siebie rozbawiony - nie, nie, nie - poczuł wzrok kolesia w topie. odwrócił się i zerknął na niego, ale zaraz wrócił do szarlot z lekko zawstydzonym wyrazem twarzy.
na pewno już oblał się piwem i będzie się kiepsko prezentować w towarzystwie rafe'go, oby go nie zrugał! - jesteś pewna? - zaśmiał się wskazując na jakąś dziewczynę, która się na nią gapiła - ta jest zainteresowana - kto wie, może charlotte przełamywała własne granice! - ja? - wskazał na siebie rozbawiony - nie, nie, nie - poczuł wzrok kolesia w topie. odwrócił się i zerknął na niego, ale zaraz wrócił do szarlot z lekko zawstydzonym wyrazem twarzy.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°155
Re: gay club
może wtedy przyszedł na podryw, a nie do kolegów xd ale niech będzie, że miał jakiś kolegów gejów, bo musiał mieć kogoś z kim wkraczał do tego świata i dzięki czemu mógł teraz przekazywać swoją wiedzę na nowicjuszy jak jack xd rafe prędzej będzie z niego zlizywać to piwo niż go rugać xd
spojrzała na dziewczynę wskazaną przez samuela i nawet jej się przyglądała chwilę, ale zaraz wróciła wzrokiem do niego.
- nie, wciąż wolę penisy - poinformowała go bardzo głośno. znając życie akurat był cichszy moment w piosence i cały klub usłyszał jakie są preferencje księżniczki. przynajmniej obędzie się bez niechcianych zalotów ze strony tej samej płci. roześmiała się widząc zawstydzenie samuela. - podoba ci się - stwierdziła, myśląc, że zna się na ludziach. - chodź, zagadamy go - już ciągnęła sama do tamtego chłopaka. najwyraźniej bawiła się w swatkę odkąd uznała, że tak dobrze jej szło z florence i george'm.
spojrzała na dziewczynę wskazaną przez samuela i nawet jej się przyglądała chwilę, ale zaraz wróciła wzrokiem do niego.
- nie, wciąż wolę penisy - poinformowała go bardzo głośno. znając życie akurat był cichszy moment w piosence i cały klub usłyszał jakie są preferencje księżniczki. przynajmniej obędzie się bez niechcianych zalotów ze strony tej samej płci. roześmiała się widząc zawstydzenie samuela. - podoba ci się - stwierdziła, myśląc, że zna się na ludziach. - chodź, zagadamy go - już ciągnęła sama do tamtego chłopaka. najwyraźniej bawiła się w swatkę odkąd uznała, że tak dobrze jej szło z florence i george'm.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°156
Re: gay club
i jeszcze ci narzucam co twoje postacie robiły, skandal xd ale zdecydowanie jakiś musiał mieć xd
hehehehehe, rafe słodziak. już go nie opierdzielał za byle co xd
- dziękuje, wszyscy to już wiemy, cała anglia - zażartował kiedy muzyka przycichła, a ona dalej się darła. przynajmniej nie będzie niedomówień. zawstydził się nie dlatego, że go kręciło to, ale pochlebiało mu na pewno że ktoś zwracał na niego uwagę! oczywiście teraz w głowie siedział mu tylko rafe, któremu na dzień dobry pewnie pisał limeryki, a biedny rafe musiał udawać, że go to kręci.......... - nie, nie - pokręcił głową - nie jestem zainteresowany - zapewniał ją i się opierał stojąc w miejscu. zaczął udawać, że bardziej kręci go picie piwa i to właśnie teraz robił.
hehehehehe, rafe słodziak. już go nie opierdzielał za byle co xd
- dziękuje, wszyscy to już wiemy, cała anglia - zażartował kiedy muzyka przycichła, a ona dalej się darła. przynajmniej nie będzie niedomówień. zawstydził się nie dlatego, że go kręciło to, ale pochlebiało mu na pewno że ktoś zwracał na niego uwagę! oczywiście teraz w głowie siedział mu tylko rafe, któremu na dzień dobry pewnie pisał limeryki, a biedny rafe musiał udawać, że go to kręci.......... - nie, nie - pokręcił głową - nie jestem zainteresowany - zapewniał ją i się opierał stojąc w miejscu. zaczął udawać, że bardziej kręci go picie piwa i to właśnie teraz robił.
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°157
Re: gay club
co to za elaboraty, miały być krótkie posty xd
musimy nimi zagrać jak są słodziakami, bo do tej pory zawsze się kłocili, więc nie wiem jak się zachowują teraz xd
- doskonale, niech teraz anglia załatwi mi najlepsze penisy - wymyśliła, ale niestety trafiła do złego miejsca jeśli tego dzisiaj oczekiwała. już sobie wyobrażam jak rafe robił poranne brzuszki bez koszulki, a sam recytował mu wiersze xd charlotte oczywiscie mało interesowało to czym był czy nie był zainteresowany samuel i dążyła do realizacji planu. - nie bądź taki niesmiały, mało kogo to kręci - dała mu jeszcze radę i zaraz znalazła się koło chłopaka w siateczkowym topie i mówiła mu o tym jak to podoba się jej koledze, wskazując właśnie na sama.
musimy nimi zagrać jak są słodziakami, bo do tej pory zawsze się kłocili, więc nie wiem jak się zachowują teraz xd
- doskonale, niech teraz anglia załatwi mi najlepsze penisy - wymyśliła, ale niestety trafiła do złego miejsca jeśli tego dzisiaj oczekiwała. już sobie wyobrażam jak rafe robił poranne brzuszki bez koszulki, a sam recytował mu wiersze xd charlotte oczywiscie mało interesowało to czym był czy nie był zainteresowany samuel i dążyła do realizacji planu. - nie bądź taki niesmiały, mało kogo to kręci - dała mu jeszcze radę i zaraz znalazła się koło chłopaka w siateczkowym topie i mówiła mu o tym jak to podoba się jej koledze, wskazując właśnie na sama.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°158
Re: gay club
sama zaczęłaś jak zawsze!
zobaczymy czy damy radę xddddddddd sama wątpiłaś!
- eee - rozejrzał się - chyba musisz iść do innego miejsca - zażartował i sam się śmiał ze swoich żarcików, które wydawały mu się bardzo zabawne w tym momencie i po tej ilości piwa. byli jak z dwóch różnych planet. rafe ze swoimi brzuszkami, a sam ze swoimi wierszami. słodziaki jednak! nie podobalo jej się to że podchodziła do obcych typów i go sprzedawała. rozejrzał się czy nie ma nigdzie rafe a potem nieśmiało podszedł - to bardzo mi schlebia - zamachał na tego typa który stał obok szarlot - ale mam chłopaka - oznajmił w końcu. brawo sam!
zobaczymy czy damy radę xddddddddd sama wątpiłaś!
- eee - rozejrzał się - chyba musisz iść do innego miejsca - zażartował i sam się śmiał ze swoich żarcików, które wydawały mu się bardzo zabawne w tym momencie i po tej ilości piwa. byli jak z dwóch różnych planet. rafe ze swoimi brzuszkami, a sam ze swoimi wierszami. słodziaki jednak! nie podobalo jej się to że podchodziła do obcych typów i go sprzedawała. rozejrzał się czy nie ma nigdzie rafe a potem nieśmiało podszedł - to bardzo mi schlebia - zamachał na tego typa który stał obok szarlot - ale mam chłopaka - oznajmił w końcu. brawo sam!
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°159
Re: gay club
ups, to silniejsze ode mnie!
na pewno są super słodziakami i warto ich szipować xd
rozejrzała się również.
- tu na pewno znajdzie się ktoś kto przyniesie mi penisy na tacy - nie ma to jak czarny humor, już wyobrażała sobie kelnera przynoszącego odcięte penisy xd ciekawe ile razy samuel musi usłyszeć 'penis' z ust księżniczki, żeby uznać, że to już jego limit. wywróciła oczami na słowa sama, który psuł jej podryw w jego imieniu. - to słaba wymówka i rzadko działa - pouczała go. jak rafe ich zobaczy to przywali kolesiowi. musiał sie teraz na innych wyżywać skoro na samuelu nie mógł xd czy sam byłby zazdrosny widząc, że rafe bije się z kimś innym niż on? xd
na pewno są super słodziakami i warto ich szipować xd
rozejrzała się również.
- tu na pewno znajdzie się ktoś kto przyniesie mi penisy na tacy - nie ma to jak czarny humor, już wyobrażała sobie kelnera przynoszącego odcięte penisy xd ciekawe ile razy samuel musi usłyszeć 'penis' z ust księżniczki, żeby uznać, że to już jego limit. wywróciła oczami na słowa sama, który psuł jej podryw w jego imieniu. - to słaba wymówka i rzadko działa - pouczała go. jak rafe ich zobaczy to przywali kolesiowi. musiał sie teraz na innych wyżywać skoro na samuelu nie mógł xd czy sam byłby zazdrosny widząc, że rafe bije się z kimś innym niż on? xd
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°160
Re: gay club
widzę właśnie, choć niebezpieczne jak grasz annie, wtedy piszesz największe elaboraty xd
szipuje ich, ale zazwyczaj grałyśmy jak się bili, a potem ruchali xd teraz się przytulali, chodzili do kina i ruchali xd
sam lubił penisy więc nie miał limitu na to słowo, ups - jedyne co możesz dostać to czekoladowe penisy i waniliowe wulwy - wskazał na jakieś erotyczne słodycze na barze xd - to żadna wymówka - wskazał nagle w innym kierunku - o tam stoi mój chłopak! - i pewnie faktycznie znalazł go wzrokiem i teraz się nim chwalił, a było kim! myślę, że w pierwszej chwili by go to podjarało, ale po kilku sekundach jednak by ich rozdzielił bo nie chciał żeby piękna twarz rafe była obijana przez kogoś innego niż on xd
szipuje ich, ale zazwyczaj grałyśmy jak się bili, a potem ruchali xd teraz się przytulali, chodzili do kina i ruchali xd
sam lubił penisy więc nie miał limitu na to słowo, ups - jedyne co możesz dostać to czekoladowe penisy i waniliowe wulwy - wskazał na jakieś erotyczne słodycze na barze xd - to żadna wymówka - wskazał nagle w innym kierunku - o tam stoi mój chłopak! - i pewnie faktycznie znalazł go wzrokiem i teraz się nim chwalił, a było kim! myślę, że w pierwszej chwili by go to podjarało, ale po kilku sekundach jednak by ich rozdzielił bo nie chciał żeby piękna twarz rafe była obijana przez kogoś innego niż on xd
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°161
Re: gay club
to prawda xd
jak będzie ciepło to jeszcze będą jeździć pod namiot i tam się ruchać xd
czyli jednak mieli coś ze sobą wspólnego z charlotte xd spojrzała w stronę baru.
- nie myśl, że ich już nie jadłam - zaśmiała się. była w dobrym humorku dzięki balowaniu z gejami, zawsze wprawiali ją w doskonały nastrój swoimi komplementami. spojrzala w stronę wskazaną przez samuela i zmrużyła oczy. - jasne, a ten obok to mój - zadrwiła z niego, bo jakoś nie wyobrażała sobie, żeby któryś z tych męskich chłopaków (jak perry xd) był chłopakiem samuela. prędzej wyglądali na takich, którzy by ją bili w łóżku xd ona chciała mieć agresywny związek, a zamiast tego fajtłapa sam taki miał, co za nieszczęście. dobrze, że nie wiedziała, bo by go wyrzuciła z kraju ze złości. no ale wtedy rafe też ich podłapał wzrokiem i do nich zamachał. - kurna, nie możesz mieć chłopaka, miałeś być moim udawanym chłopakiem, żeby george się ode mnie odczepił - dopiero co to wymyśliła, ale już była obrażona.
jak będzie ciepło to jeszcze będą jeździć pod namiot i tam się ruchać xd
czyli jednak mieli coś ze sobą wspólnego z charlotte xd spojrzała w stronę baru.
- nie myśl, że ich już nie jadłam - zaśmiała się. była w dobrym humorku dzięki balowaniu z gejami, zawsze wprawiali ją w doskonały nastrój swoimi komplementami. spojrzala w stronę wskazaną przez samuela i zmrużyła oczy. - jasne, a ten obok to mój - zadrwiła z niego, bo jakoś nie wyobrażała sobie, żeby któryś z tych męskich chłopaków (jak perry xd) był chłopakiem samuela. prędzej wyglądali na takich, którzy by ją bili w łóżku xd ona chciała mieć agresywny związek, a zamiast tego fajtłapa sam taki miał, co za nieszczęście. dobrze, że nie wiedziała, bo by go wyrzuciła z kraju ze złości. no ale wtedy rafe też ich podłapał wzrokiem i do nich zamachał. - kurna, nie możesz mieć chłopaka, miałeś być moim udawanym chłopakiem, żeby george się ode mnie odczepił - dopiero co to wymyśliła, ale już była obrażona.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°162
Re: gay club
trzeba zrobić event-wypad pod namioty xd
łączyło ich więcej niż myślałyśmy!
- pewnie pochowałaś po kieszeniach - wyglądała jakby jej smakowały więc uznał, ze takie żarciki są na miejscu - ten obok to chłopak tego obok - wskazał na jakiegoś kolejnego typa bo załóżmy, że właśnie w takiej grupce stali! musi się najwyraźniej przerzucić na gejów skoro chce mieć agresywny związek! taki szczęściarz z sama, że mógł być w takim hehe. odmachał mu dając znać że zaraz przyjdzie - ale mam - oznajmił dumnie - chodź, poznasz go - zaproponował i już ją tam ciągnął. ups xd nie skomentował faktu udawanego chłopaka, będzie musiała znaleźć innego (edena, brata rafe'ego, albo perry'ego, chociaż oni to bardzie power couple!). no i zaciągnął go do rafe'go i innych. nie wiem czy się dogadali, zdecyduj xd
łączyło ich więcej niż myślałyśmy!
- pewnie pochowałaś po kieszeniach - wyglądała jakby jej smakowały więc uznał, ze takie żarciki są na miejscu - ten obok to chłopak tego obok - wskazał na jakiegoś kolejnego typa bo załóżmy, że właśnie w takiej grupce stali! musi się najwyraźniej przerzucić na gejów skoro chce mieć agresywny związek! taki szczęściarz z sama, że mógł być w takim hehe. odmachał mu dając znać że zaraz przyjdzie - ale mam - oznajmił dumnie - chodź, poznasz go - zaproponował i już ją tam ciągnął. ups xd nie skomentował faktu udawanego chłopaka, będzie musiała znaleźć innego (edena, brata rafe'ego, albo perry'ego, chociaż oni to bardzie power couple!). no i zaciągnął go do rafe'go i innych. nie wiem czy się dogadali, zdecyduj xd
- charlotte windsor
- londynhistoria sztukiroyal mess25
- Post n°163
Re: gay club
oby ten wypad wyszedł lepiej niz wypad do kanady. chociaż to akurat dobrze się dla (prawie) wszystkich skończyło!
jakoś się musieli dogadywać xd
- no jasne, te kieszenie nie mogą się zmarnować! - zaprezentowała mu swoją kreację, to znaczy sukienkę z kieszeniami, która była dobrodziejstwem tego świata. wolałaby zajmować się samodzielnym wybieraniem obiektu dla samuela, a nie poznawaniem jego chłopaka, ale poszła tam łasa na adorację gejów. ale okazało się, że rafe i kumple wcale nie byli takimi jej wielbicielami, więc po dwóch szotach ich olała i poszła tańczyć z tymi noszącymi siateczkowe topy. rafe też nie był pod wrażeniem księżniczki xd
jakoś się musieli dogadywać xd
- no jasne, te kieszenie nie mogą się zmarnować! - zaprezentowała mu swoją kreację, to znaczy sukienkę z kieszeniami, która była dobrodziejstwem tego świata. wolałaby zajmować się samodzielnym wybieraniem obiektu dla samuela, a nie poznawaniem jego chłopaka, ale poszła tam łasa na adorację gejów. ale okazało się, że rafe i kumple wcale nie byli takimi jej wielbicielami, więc po dwóch szotach ich olała i poszła tańczyć z tymi noszącymi siateczkowe topy. rafe też nie był pod wrażeniem księżniczki xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°164
Re: gay club
ben i ashley wyszli na miasto na sobotnią imprezę. ash pozwoliła mu wybrać klub i po drodze zobaczył ten, w którym nigdy wcześniej nie był xd więc się zajarał, że to coś nowego i właśnie tu weszli. był pełen entuzjazmu zmierzając do baru i jeszcze nie zauwazył, że coś jest nie tak.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°165
Re: gay club
nie protestowala bo dobrze bawila sie w takich klubach, ale nie uswiadomila benka co tu zastanie. oparla sie o bar i przygladala sie mu zastanawiajac kiedy sie skapnie. - chyba wpadles komus w oko - powiedzaiala z rozbawieniem i skinela glowa w strone chlopala, ktory patrzyl na bena.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°166
Re: gay club
z entuzjazmem spojrzał w kierunku wskazanym na ashley, zainteresowany cóż za piękną damę tam ujrzy, ale niestety się zawiódł.
- zazdrości mi, że przyszedłem z najładniejszą dziewczyną tutaj - wymyślił racjonalne wytłumaczenie tego czemu koleś się gapi. rozejrzał się naokoło i faktycznie nie było tu za dużo hot lasek. - ok, zamawiaj - machnął w stronę baru, bo zawsze ashley musiała dla nich zamawiać drinki, bo w klubach (szczególnie z męskimi barmanami) bena nikt nie chciał obsłużyć i był olewany dla kolejnych dziewczyn podchodzących do baru.
- zazdrości mi, że przyszedłem z najładniejszą dziewczyną tutaj - wymyślił racjonalne wytłumaczenie tego czemu koleś się gapi. rozejrzał się naokoło i faktycznie nie było tu za dużo hot lasek. - ok, zamawiaj - machnął w stronę baru, bo zawsze ashley musiała dla nich zamawiać drinki, bo w klubach (szczególnie z męskimi barmanami) bena nikt nie chciał obsłużyć i był olewany dla kolejnych dziewczyn podchodzących do baru.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°167
Re: gay club
- watpie zeby byl mna zainteresowany - zasmiala sie dalej patrzac na chlopaka, ktory nie zwracal na nia zbytnio uwagi. - sprobuj ty, moze tym razem w koncu ci sie uda - zachecila go i machnela reka w strone barmana.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°168
Re: gay club
zerknął na chłopaka i nachylił się z powrotem do ashley
- wygląda na bardzo zainteresowanego. cały czas się gapi - powiedział podekscytowany, bo chociaż chętnie sam poszedłby z nią do łóżka to był gotowy być jej skrzydłowym xd friendzone forever. - no dooobra, ale potem nie marudź, że tak długo czekamy na drinki - zgodził się i podszedł do baru gdzie od razu udało mu się złożyć zamówienie i wrócił do ash z kolorowymi owocowymi drinkami. - widziałaś jak szybko mi się udało?! - był z siebie dumny!
bonus:
- wygląda na bardzo zainteresowanego. cały czas się gapi - powiedział podekscytowany, bo chociaż chętnie sam poszedłby z nią do łóżka to był gotowy być jej skrzydłowym xd friendzone forever. - no dooobra, ale potem nie marudź, że tak długo czekamy na drinki - zgodził się i podszedł do baru gdzie od razu udało mu się złożyć zamówienie i wrócił do ash z kolorowymi owocowymi drinkami. - widziałaś jak szybko mi się udało?! - był z siebie dumny!
bonus:
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°169
Re: gay club
haha benek takie poswiecenie xd
- masz racje, jest bardzo zaiteresowany - zgodzila sie. zastanawiala sie czy powinna mu powiedziec, ale jego nieswiadomosc byla zabawna. wolala poczekac i zobaczyc kiedy sie zorientuje. - brawo, mowilam ze ci szybko pojdzie - chwycila jednego z drinkow. hehe bonusowe gifki new girl najlepsze.
- masz racje, jest bardzo zaiteresowany - zgodzila sie. zastanawiala sie czy powinna mu powiedziec, ale jego nieswiadomosc byla zabawna. wolala poczekac i zobaczyc kiedy sie zorientuje. - brawo, mowilam ze ci szybko pojdzie - chwycila jednego z drinkow. hehe bonusowe gifki new girl najlepsze.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°170
Re: gay club
new girl zawsze pasuje xd
stuknął się z nią szklaneczką i napił swojego słodkiego drinka.
- dalej się gapi? - rozglądał się w poszukiwaniu adoratora ashley. - coś z tym zrobimy? - musiał się upewnić czy ash zamierza dzisiaj iść na podryw i czy też będzie musiał wyruszyć na poszukiwania nowego towarzystwa. wolałby spędzić z ashley wspólnie wieczór. chociaż może w końcu znalazłby nowych kolegów zainteresowanych jego karcianymi sztuczkami xd
stuknął się z nią szklaneczką i napił swojego słodkiego drinka.
- dalej się gapi? - rozglądał się w poszukiwaniu adoratora ashley. - coś z tym zrobimy? - musiał się upewnić czy ash zamierza dzisiaj iść na podryw i czy też będzie musiał wyruszyć na poszukiwania nowego towarzystwa. wolałby spędzić z ashley wspólnie wieczór. chociaż może w końcu znalazłby nowych kolegów zainteresowanych jego karcianymi sztuczkami xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°171
Re: gay club
haha tak xd
- dalej sie gapi - potwierdzila. - myslisz, ze powinnismy? - nie czesto pytala go o zdanie, ale teraz wypadalo skoro to nie ona byla w centrum zainteresowania. czekala az sie sam wkopie. haha na pewno by znalazl kogos kto by sie zainteresowal jego grami i poswiecil. gorzej jak by chcial cos w zamian za to poswiecenie.
- dalej sie gapi - potwierdzila. - myslisz, ze powinnismy? - nie czesto pytala go o zdanie, ale teraz wypadalo skoro to nie ona byla w centrum zainteresowania. czekala az sie sam wkopie. haha na pewno by znalazl kogos kto by sie zainteresowal jego grami i poswiecil. gorzej jak by chcial cos w zamian za to poswiecenie.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°172
Re: gay club
- no nie wiem... bardzo chętnie spędziłbym z tobą cały wieczór - przyznał i znowu pociągnął ze słomki - ale nie możemy odmawiać jeśli serce woła - nie mówiłby takich rzeczy gdyby wiedział co tak naprawdę się tu dzieje. benek zaraz zyska taką reputację jak marcus. dobrze, że się tu nie spotkali xd awkward. ben chciałby tylko być otoczony wianuszkiem fanów zainteresowanych jego sztuczkami, nie oczekiwał niczego więcej.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°173
Re: gay club
- tez byl chciala spedzic z toba wieczor, ale skoro serce wola - poklepala go po dloni, po czym zamachala do chlopaka zeby zaprosic go do stolika. chetnie do nich podszedl i usiadl kolo bena okazujac mu zdecydowanie wiecej zainteresowania niz ashley. usmiechnela sie do benka i czekala na jakas reakcje.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°174
Re: gay club
w pierwszej chwili nawet był zadowolony z tego, że był w centrum zainteresowania. po pierwsze, ashley i jej nowy chłopak go nie wykluczyli. a po drugie, miał okazję poopowiadać o jakiś głupotach, które go interesowały i dobrze się bawił. zorientował się jednak, że teraz to ashley mogła zostać z boku, więc próbował skierować temat na nią i na jej rozliczne umiejętności. ale jak powiedział, że "ash świetnie tańczy", a chłopak odpowiedział, że wolałby tańczyć z nim to ben zrobił minę "eeee", kulturalnie przeprosił go na chwilę i odciągnął ashley od stolika na bok.
- on chyba jednak nie jest tobą zainteresowany - powiedział teatralnym szeptem.
- on chyba jednak nie jest tobą zainteresowany - powiedział teatralnym szeptem.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°175
Re: gay club
nie przejela sie tym, ze przestali na nia zwracac uwage. wykorzystala ten czas na sprawdzenie social media i obczajenie co robia jej inni znajomi. benek tak sie zagadal, ze zwatpila czy sie w ogole zorientuje, ze chlopak go podrywa. chyba by jej nie zdziwilo gdyby nadal nieswiadomy zaprosil go do siebie. nie byl jednak az tak nieogarniety jak marcus wiec nie zdazyla zrobic nowych planow na wieczor. - chyba nie - zasmiala sie krotko. - ale ty mu sie spodobales - usmiechnela sie rozbawiona.