wiadukt

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    wiadukt - Page 4 Empty wiadukt

    Pisanie by st. albans Sro Lut 08, 2012 9:18 pm

    First topic message reminder :

    jako, że to całkiem porządna ciapa to szedł szedł i się wyrżnął! klarnetbass da mi bana za pisanie z małej i krótko. a nie! to moje forko. ha ha haaa!
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Lut 25, 2012 11:11 pm

    to dobrze! przecież Andrew jej nic nie zrobi. ;d Wywrócił oczami. - Nie mogłabyś tego zrobić skoro chcesz naprawiać wizerunek każdej Claudii w moich oczach. - powiedział z rozbawieniem bo jednak sądził, że rzeczywiście dziewczyna ma zamiar odplamić honor wszystkich Claudii. - Cieszę się, że ci się to podoba. - powiedzial usmiechając się. - Chociaż w sumie to calkiem dobra taktyka. Znaczy... Zgrywanie twardziela, dziewczyny na to lecą, co? - zapytał ją bo przecież będzie wiedziec najlepiej! - Mnie też nic konkretnego. Ale jest pewnie wiele różnych rzeczy o których nie jesteśmy świadomi że nas trapią.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:14 pm

    /tak tylko wspominam, bo nie wiem czy wiesz xD
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:16 pm

    -W zasadzie po głębszym zastanowieniu to nie mam zamiaru poprawiać wizerunku wszystkich Claudii tylko mnie samej. Inne Claudie niech czyszczą swe imię same. -stwierdziła zabawnie stanowczym głosem. -No niby taaak, dziewczyny lubią czuć się przy mężczyźnie bezpiecznie. Ale do tego niekoniecznie trzeba udawać twardziela, tak myślę. Szczerość popłaca, w większości przypadków. -podrapała się po policzku. -Rozumiem, po prostu potrzebowaliśmy chwili dla siebie. I nawzajem sobie w tym przeszkodziliśmy. -roześmiała się.
    /o czym mam niby wiedzieć? xd
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Lut 25, 2012 11:20 pm

    nie wiedziałam xd więc w sumie dobrze że powiedziałeś ;d Roześmial się bo jej głos naprawdę zabrzmiał zabawnie. - Bardzo dobrze, Claudia. Nie powinnaś pracować za wszyskich. - powiedział z uniesionym kącikiem ust. - w większości przypadkiów? Czyli mówisz, że nie we wszystkcih? - zapytał bo w sumie może się przejęzyczyła czy coś! i nie zrozumiał dokładnie. - Cóż, nie zawsze chwila dla siebie musi się kojarzyć z samotnością, możemy pomilczeć razem jeśłi chcesz.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:29 pm

    /dobra, pozdro xd
    -Czasem można uniknąć przykrych sytuacji za pomocą małych kłamstewek. Ale ja osobiście nie lubię tego praktykować, tzn. kłamać dla dobra sprawy, choć nikt nie jest idealny, czasem się zdarzy. -zacisnęła usta i uniosła brwi. -Nie,nie, nie lubię milczeć w towarzystwie. -zmarszczyła nos i pomachała przecząco głową. Zapaliłaby sobie jeszcze papieroska, ale niestety nie miała żadnego przy sobie. -Masz może papierosa? -spytała go uprzejmie odwracając twarz w jego stronę.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Lut 25, 2012 11:36 pm

    pokiwał głową i podał jej swoją paczkę papierosów. - Możesz je wziąć bo nie praktykuję palenia. Kupiłem, żeby wypalić jednego. - powiedział, pewnie chciał być jak Michael Bloomkvist ale niestetu brakowało mu bardzo dużo do niego, a juz na pewno tej inteligencji bo jednak dziennikarz byl niesamowicie inteligentny. Andrew nie był głupi! Jasne, że nie ale jednak... wiadomo!
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:41 pm

    -Poczęstuję się tylko jednym, zresztą sam nie wiesz kiedy najdzie cię ochota na takiego pojedynczego papierosa. Będziesz za każdym razem kupował nową paczkę? -powiedziała to wyciągając jedną fajkę i zapalając ją zapalniczką, swoją, bo akurat miała w kurtce po joincie. -W ogóle facet, który nie pali? Gatunek na wyginięciu! -stwierdziła zaciągając się. Starała się wypuszczać dym w przeciwną stronę, żeby nie drażnić nozdrzy Andrew.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Lut 25, 2012 11:52 pm

    Zaśmiał się. - Po pierwsze moja dziewczyna nie za bardzo to toleruje, a po drugie to mnie naprawdę nie kręci. Nie czuję parcia, że musze palić, po za tym to śmierdzi. Dym papiersowy. - powiedział wzruszając ramionami i uśmiechnąl się do niej. - Za to wnioskuję, że ty lubisz palić? - zapytał unosząc brew.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:58 pm

    -I tak w tajemnicy od czasu do czasu sobie popalasz? Nieładnie. -pogroziła mu palcem wskazującym. -Mądre posunięcie, też chciałabym mieć do tego takie podejście. Czy lubię palić, myślę, że tak. Chociaż moje uzależnienie nie jest jakieś mega silne, średnio wypalam paczkę może na tydzień. -wyjaśniła wzruszając ramionami. -Mój chłopak też pali okazyjnie, oboje się tak nakręcamy. Jedno zapali to drugie też.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:02 am

    - Nie w takiej tajemnicy. Zawsze się jakoś wygadam. zazwyczaj przypadkiem no ale jednak się dowiaduje w jakiś sposób. - zasmiał się cicho. - Skoro palisz paczkę na tydzien to nie jest źle. Niektórzy w tygodniu palą średnio 14 paczek a tu już lekka przesada. - powiedzial marszcząc brwi bo sądził, że tacy ludzie maja w mieszkaniu ciągle zadymone nie mówiąc o smrodzie tam panującym. - No widzisz. to jest dobre podejście. palenie okazyjnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:13 am

    -To już są nałogowi palacze. Mam nadzieję,że moje okazyjne palenie do tego nie doprowadzi. Choć mam to pod kontrolą. -odpowiedziała. U niej na pewno nie śmierdziało nic fajkami, a tym bardziej ona sama. -Mogę się pokusić o wniosek, że prowadzisz raczej zdrowy tryb życia? -mogła się oczywiście mylić, bo to, że nie pali nie znaczy, że zdrowo żyje, no ale.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:17 am

    - raczej się staram. nie mogę powiedzieć, że mi to wychodzi. - zaśmiał się.- czasami lubię pójść do mc donalda czy czegoś takiego i jeść frytki smażone na prawdopodobnie starym oleju ale raczej staram się nie szaleć. - zaśmiał się. - a co z tobą? Kręci się zdrowy tryb życia Claudia? - zapytał
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:20 am

    -Nie widać po tobie tych zjedzonych frytek, więc nie musisz się o nic martwić. -poklepała go po plecach. -Hm, w zasadzie to kręci mnie. Ale trudno wytrwać w swoich postanowieniach, żeby rano przebiec kilka km, zjeść jakiś owoc czy sałatkę. Zazwyczaj to działa przed dwa dni, po tym czasie wracam do czekolady, leżenia na kanapie i papierosów. -zaśmiała się. -Moja bardzo słabą silną wolę.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:25 am

    Uśmiechnął się.- Mogę codziennie rano po ciebie wpadać. - powiedział z rozbawieniem, ale byłby do tego zdolny. - Tylko wtedy nie słuchałbym już żadnych wymówek i musiałabyś iść bo bym cię wyciągnął nawet w piżamie na poranne 3 kilometry. - powiedział i pokiwał głową. - W sumie też tak na początku miałem, to mi się nie chciało to coś, ale teraz jak nie biegam jeden poranek bo naprawdę nie mogę to mnie trafia.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:28 am

    Zaśmiała się, a gdy przestała spojrzała na niego poważnie. -A co, jeśli powiem, że wchodzę w to? Przynajmniej byś mnie mobilizował! -spodobał jej się nawet ten pomysł. -Ale musiałbyś być trochę wyrozumiały na początku. Rozumiesz, nie przebiegnę od razu 3 km i w takim tempie jakie ty masz, a na pewno jest żwawe. -stwierdziła i objęła nogi rękami.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:31 am

    - Jeśli powiesz, że się zgadzasz to jutro o 5.30 będę pod twoimi drzwiami, Claudia. - powiedział z uśmiechem i poprawił swoje włosy. - Jeśli naprawdę tego chcesz to ja nie widzę najmniejszej przeszkody na to byśmy razem biegali. I doskonale rozumiem, ze nie mogę narzucić ci swojego tempa bo byś pewnie padła z wysiłku po chwili. - powiedział i uśmiechnął sie. - Ale możemy zacząć spokojnie. Mówię ci, tydzień dwa i będziesz śmigać jak ja! - wyszczerzył się do niej uprzejmie.
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:35 am

    Wszystko było cacy, dopóki nie usłyszała godziny, o której mieliby zacząć to wszystko. -5.30? Andreew, nie bądź takim rannym ptaszkiem! -mruknęła. -Gdyby to była 6:30 to myślę, że już prędzej dam radę zwlec się z łóżka. I widzisz, tak już mam. Mówię sobie, że zacznę regularnie biegać, kładę się spać, a jak mam wstać to stwierdzam,że zacznę jogging od jutra. -wzruszyła ramionami niezadowolona z siebie. -Jestem leń, grrr! -zawarczała tak śmiesznie dość.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 12:39 am

    Roześmiał się i uśmiechnął do niej. - Dobrze, mogę być o 6.30 leniuszku. - pokręcił głową i zaśmiał się ponownie. potem ją odprowadził, żeby wiedzieć gdzie ma przychodzić i poszedl do siebie bo ja idę spać, cześć!
    avatar

    Gość
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:41 am

    Tak więc od jutra zaczynają jogging, olaboga! cześć!
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 10:57 pm

    Mercedes sobie tu spacerowała i miała, brzydko mówiąc, w dupie o czy ją tu ktoś napadnie czy nie. Nie bała się ciemności i wszystko było jej obojętne. Nie chciało jej się kompletnie niczego, cały czas biedna chodziła przygnębiona. Szła sobie i paliła papierosa.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 11:21 pm

    no dobra xd niech będzie carter. załóżmy, że był kumplem franka, ale raczej znajomym i nie wiedział nic o wypadku ani amnezji. carter też miał ciężki czas, więc powinni się dogadać. potrącił ją ramieniem, ale żeby się nie wywróciła złapał ją w swoje rączki. - oo! merc. cholera, wybacz. jestem trochę podpity. - chuchnął jej wódką z przygnębionym wyrazem twarzy.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 11:50 pm

    oni ogólnie jakie mają relacje? xd chociaż w sumie jak to znajomy franka, to jej pewnie też. no nie ważne.
    Trochę się wystraszyła, kiedy omal nie upadła, ale zaraz odetchnęła z ulgą widząc że to tylko Carter. - Nie szkodzi - wywaliła papierosa i objęła się ramionami, bo zimno jej było. - Już myślałam, że jesteś jakimś żulem - uśmiechnęła się lekko.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 11:53 pm

    pozytywny, daleki znajomy no xd
    - aż tak ze mną źle? - zmierzwił swoje włosy i odkaszlnął. - dobrze, że nim nie jestem. mógłbym chcieć cię okraść czy coś jeszcze gorszego. wracasz do domu? - rozejrzał się. ale niewiele widział, bo było ciemno. wsunął swoje łapska do kieszeni kurtki i przyglądał się mercedes. nie wyglądała za dobrze. nie chciał być jednak wścibski i się jej wypytywać.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Sob Mar 03, 2012 11:56 pm

    - nie, ale nigdy nie wiadomo kogo się spotka o tak późnej porze - wzruszyła ramionami. - w sumie to nie wiem czy miałbyś mnie z czego okradać - zaśmiała się krótko. raczej nie miała przy sobie niczego wartościowego. - chyba tak - mruknęła, spuszczając głowę w dół. zaraz jednak znowu spojrzała na cartera.
    avatar

    Go??
    Gość

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Go?? Nie Mar 04, 2012 12:00 am

    - jasne. chcesz być miła i nie sprawiać mi przykrości - zaśmiał się krótko. mercedes zawsze była dla niego miła. taka, sympatyczna i kochana, ale lubiąca się dobrze zabawić. bo poznali się pewnie właśnie na jakiejś wielkiej imprezie, gdzie carter uprawiał seks z sześcioma dziewczynami na raz pobijając swój rekord xd - chyba? - zdziwił się, że nie jest pewna dokąd zmierza.

    Sponsored content

    wiadukt - Page 4 Empty Re: wiadukt

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Sro Maj 15, 2024 12:48 am