Nie wiem jak się tutaj znalazł! Pewnie ciągle nie mógł się przyzwyczaić do obecnej sytuacji, biedak! Zapewne miał gitarę, siedział na ławce i coś nostalgicznie brzdąkał. Musiał się zastanowić co powie Lei, pewnie była na niego cholernie zła! I musiał się zastanowić co zrobić. A na dodatek teraz jeszcze rozkręci się wszystko z Madison, ale będzie uroczo!
Panorama miasteczka
- Go??
- Gość
- Post n°1
Panorama miasteczka
First topic message reminder :
Nie wiem jak się tutaj znalazł! Pewnie ciągle nie mógł się przyzwyczaić do obecnej sytuacji, biedak! Zapewne miał gitarę, siedział na ławce i coś nostalgicznie brzdąkał. Musiał się zastanowić co powie Lei, pewnie była na niego cholernie zła! I musiał się zastanowić co zrobić. A na dodatek teraz jeszcze rozkręci się wszystko z Madison, ale będzie uroczo!
Nie wiem jak się tutaj znalazł! Pewnie ciągle nie mógł się przyzwyczaić do obecnej sytuacji, biedak! Zapewne miał gitarę, siedział na ławce i coś nostalgicznie brzdąkał. Musiał się zastanowić co powie Lei, pewnie była na niego cholernie zła! I musiał się zastanowić co zrobić. A na dodatek teraz jeszcze rozkręci się wszystko z Madison, ale będzie uroczo!
- Gość
- Gość
- Post n°26
Re: Panorama miasteczka
Hahha, Barbra w ogóle wie, kto jest ojcem?xd Bo jak Aiden poczyta sobie o niej w internecie, to się biedny pospina!
- Aiden. Cześć - powiedział z rozbawieniem. Ale jemu też się zdarzało zapomnieć jakieś imię, więc był skłonny jej wybaczyć! W ogóle nie miał do nich pamięci
- Owszem, ten. Dzięki niemu patrzysz teraz na współwłaściciela klubu - odparł wypinając dumnie pierś, nieco teatralnie oczywiście.
- W ramach wdzięczności faktycznie nazwałem go twoim imieniem - dodał z jednokącikowym uśmieszkiem. Aż mu się zrobił dołeczek w policzku.
- Aiden. Cześć - powiedział z rozbawieniem. Ale jemu też się zdarzało zapomnieć jakieś imię, więc był skłonny jej wybaczyć! W ogóle nie miał do nich pamięci
- Owszem, ten. Dzięki niemu patrzysz teraz na współwłaściciela klubu - odparł wypinając dumnie pierś, nieco teatralnie oczywiście.
- W ramach wdzięczności faktycznie nazwałem go twoim imieniem - dodał z jednokącikowym uśmieszkiem. Aż mu się zrobił dołeczek w policzku.
- Gość
- Gość
- Post n°27
Re: Panorama miasteczka
Ma dwóch kandydatów, w tym jednego bardziej prawdopodobnego, ale znając życie to drugi nim jest! No wiesz, jeszcze niedawno wcale nie była taką dupodajką. Gdyby zaszła w ciążę dwa tygodnie później, to już miałaby większy problem, biedna. ;d
- No tak, tak właśnie powiedziałam. - powiedziała szybko, uśmiechając się dalej, chociaż w duchu skarciła się za tę pomyłkę. Ale nie mogła przecież pamiętać imienia każdego faceta, z którym spała, nie wymagajmy od niej niemożliwego! ;d - No proszę! Gratuluję! - klasnęła w dłonie raz i pozostawiła je takie splecione. - To znaczy, że mogę teraz wejść do TWOJEGO klubu i poprosić o baśkę? - zaśmiała się, bo śmiesznie to brzmiało. Szkoda, że nie mogła pójść i spróbować, bo niby nie powinna pić.
- No tak, tak właśnie powiedziałam. - powiedziała szybko, uśmiechając się dalej, chociaż w duchu skarciła się za tę pomyłkę. Ale nie mogła przecież pamiętać imienia każdego faceta, z którym spała, nie wymagajmy od niej niemożliwego! ;d - No proszę! Gratuluję! - klasnęła w dłonie raz i pozostawiła je takie splecione. - To znaczy, że mogę teraz wejść do TWOJEGO klubu i poprosić o baśkę? - zaśmiała się, bo śmiesznie to brzmiało. Szkoda, że nie mogła pójść i spróbować, bo niby nie powinna pić.
- Gość
- Gość
- Post n°28
Re: Panorama miasteczka
Ahahha, i tak jest biedna xd. Aiden uśmiechnął się z rozbawieniem, bo przecież wyraźnie słyszał Adrien, ale nie miał zamiaru wchodzić z nią w dyskusje. To przecież zwykła błahostka! Wybaczył jej tę pomyłkę.
- Dzięki. I pewnie, dla ciebie nawet na koszt firmy - odparł, uśmiechając się jeszcze bardziej uroczo. W ogóle cały był uroczy. Lubię go xd.
- Dzięki. I pewnie, dla ciebie nawet na koszt firmy - odparł, uśmiechając się jeszcze bardziej uroczo. W ogóle cały był uroczy. Lubię go xd.
- Gość
- Gość
- Post n°29
Re: Panorama miasteczka
No jest! Jak ostatnio wszystkie moje postacie. Jestem okrutna! Dobrze, że jej wybaczył, chociaż on był dla niej dobry.
- No właśnie, ja to chyba też powinnam dostawać jakiś odsetek dochodów, w końcu moje imię jest zastrzeżone! - roześmiała się od razu. Pewnie gdyby jej menadżer się o tym dowiedział, to od razu by się o to wykłócał i kazał Baśce pozwać Aidena albo wykupić cały klub. Też go lubię. xd
- No właśnie, ja to chyba też powinnam dostawać jakiś odsetek dochodów, w końcu moje imię jest zastrzeżone! - roześmiała się od razu. Pewnie gdyby jej menadżer się o tym dowiedział, to od razu by się o to wykłócał i kazał Baśce pozwać Aidena albo wykupić cały klub. Też go lubię. xd
- Gość
- Gość
- Post n°30
Re: Panorama miasteczka
Lubimy dramaty!<3
- Eh, właśnie tego się obawiałem. Ale może da się mimo wszystko to jakoś obejść? Ten drink sprzedaje się najlepiej i zbankrutowalibyśmy - powiedział znów z teatralnym zmartwieniem. Coś czuję, że trochę go minęłam z powołaniem. Powinien zostać aktorem! I lepiej, żeby się jednak menadżer nie dowiedział xd
- Eh, właśnie tego się obawiałem. Ale może da się mimo wszystko to jakoś obejść? Ten drink sprzedaje się najlepiej i zbankrutowalibyśmy - powiedział znów z teatralnym zmartwieniem. Coś czuję, że trochę go minęłam z powołaniem. Powinien zostać aktorem! I lepiej, żeby się jednak menadżer nie dowiedział xd
- Gość
- Gość
- Post n°31
Re: Panorama miasteczka
Wiadomo! <3
- Zawsze można to obejść tak, że pomogę wam w rozreklamowaniu klubu. - poruszyła brwiami. Ach, ta Baśka. Widziała okazję, żeby rozreklamować samą siebie i zawsze z niej korzystała. Szczególnie teraz, kiedy skandal z ciążą mógł zrujnować jej karierę. Dostała już dziś telefon od producentów jej najnowszego filmu, którzy byli gotowi zerwać z nią kontrakt - nie mogła przecież z wielkim brzuchem latać przed kamerą! I Baśka go zawsze może wkręcić do jakiegoś filmu i tak rozpocznie się jego kariera, od barmana do laureata Oscara!
- Zawsze można to obejść tak, że pomogę wam w rozreklamowaniu klubu. - poruszyła brwiami. Ach, ta Baśka. Widziała okazję, żeby rozreklamować samą siebie i zawsze z niej korzystała. Szczególnie teraz, kiedy skandal z ciążą mógł zrujnować jej karierę. Dostała już dziś telefon od producentów jej najnowszego filmu, którzy byli gotowi zerwać z nią kontrakt - nie mogła przecież z wielkim brzuchem latać przed kamerą! I Baśka go zawsze może wkręcić do jakiegoś filmu i tak rozpocznie się jego kariera, od barmana do laureata Oscara!
- Gość
- Gość
- Post n°32
Re: Panorama miasteczka
Aiden uśmiechnął się. Zdążył już zorientować się, że jest tą aktorką, która ma grać w najnowszym filmie jego ulubionego reżysera. Był kinomanem i miał wszystkie możliwe filmy, które były warte obejrzenia. Cała ściana w jednym z pokoi była zastawiona filmami. Że też nie zorientował się wcześniej!
- Właściwie nie mielibyśmy pewnie nic przeciwko - odparł z rozbawieniem.
- Właściwie nie mielibyśmy pewnie nic przeciwko - odparł z rozbawieniem.
- Gość
- Gość
- Post n°33
Re: Panorama miasteczka
Miała zagrać nową dziewczynę Bonda! A ta jak wiadomo nie mogła latać ciężarna. Chyba że urodziłaby dziecko Bonda! Cóż, Barbra i tak powiedziała producentom, że ta sprawa z ciążą to tylko głupie plotki, ale musiała jak najszybciej coś wymyślić, żeby nie stracić kariery. I była przekonana, że Aiden od początku wiedział, kim ona jest. Bo według niej nie można było nie wiedzieć!
- Zostałeś współwłaścicielem i od razu byś chciał najważniejsze decyzje sam podejmować! - zaśmiała się.
- Zostałeś współwłaścicielem i od razu byś chciał najważniejsze decyzje sam podejmować! - zaśmiała się.
- Gość
- Gość
- Post n°34
Re: Panorama miasteczka
Dziecko bonda byłoby super! I Aiden pewnie by ją znielubił gdyby się dowiedział, że usunęła dziecko. Byłby gotów je wychować, gdyby się zgodziła tego nie robić! Albo i nie. Ale dobry był z niego chłopiec. Zaśmiał się słysząc jej słowa.
- No tak. Muszę to najpierw skonsultować. Ale bylibyśmy zaszcyceni - odparł wciąż ze śmiechem.
- No tak. Muszę to najpierw skonsultować. Ale bylibyśmy zaszcyceni - odparł wciąż ze śmiechem.
- Gość
- Gość
- Post n°35
Re: Panorama miasteczka
To chyba ją znielubi. Chociaż nie! Pewnie obróci wszystko na swoją korzyść. Chciała zrobić to po cichu, ale skoro wszyscy się już i tak dowiedzieli, to powie, że straciła dziecko! Albo ogólnie wytłumaczy się, że od początku to były tylko głupie plotki bez ziarenka prawdy.
- Jak już się zdecydujecie, to wiesz, gdzie mnie szukać. - puściła do niego oczko. Chociaż chyba nie wiedział. xd
- Jak już się zdecydujecie, to wiesz, gdzie mnie szukać. - puściła do niego oczko. Chociaż chyba nie wiedział. xd
- Gość
- Gość
- Post n°36
Re: Panorama miasteczka
Straszna jest jednak;<. No ale cóż, wolała swoją karierę! Aiden i tak jej dobrze nie znał, a plotek nie czytał, więc pewnie się nie dowie;d.
- Jasne. Zadzwonimy do twojego menadżera - odparł, uśmiechając się znów tylko jednym kącikiem ust. Bo nie wiedział jednak jak ją inaczej znaleźć xd.
- Jasne. Zadzwonimy do twojego menadżera - odparł, uśmiechając się znów tylko jednym kącikiem ust. Bo nie wiedział jednak jak ją inaczej znaleźć xd.
- Gość
- Gość
- Post n°37
Re: Panorama miasteczka
Ano jest! To straszna egoistka, intrygantka i manipulatorka, dokładnie tak! Nie będę nawet jej bronić, bo niestety się nie da. Nawet nie mogę powiedzieć, że gdzieś głęboko w serduszku jest uczuciowa i wrażliwa, bo nawet zdradziła swojego księcia. ;c Więc dobrze, że Aiden o niej niewiele wiedział, haha!
- Albo wpadnę niedługo do klubu, żeby spróbować tego przesławnego drinka i wtedy mi powiesz. - wymyśliła. Wpadła to ona już, ale w ciążę. Nieważne. xd
- Albo wpadnę niedługo do klubu, żeby spróbować tego przesławnego drinka i wtedy mi powiesz. - wymyśliła. Wpadła to ona już, ale w ciążę. Nieważne. xd
- Gość
- Gość
- Post n°38
Re: Panorama miasteczka
- Możesz wpaść. Zapraszamy - uśmiechnął się. I pewnie rozmawiali jeszcze jakiś czas, a potem się rozeszli, bo przepraszam Cię, ale strasznie nie mam na niego weny;ccc. Mogę Ci dać kogoś innego!
- Gość
- Gość
- Post n°39
Re: Panorama miasteczka
Spoczko! Ona pewnie też nie była za bardzo w nastroju przez to wszystko. Możesz dać Jaspera dla Lucy na przykład, bo to bff. Ale zacznij!
- Gość
- Gość
- Post n°40
Re: Panorama miasteczka
to spacerowali, spacerowali i zaspacerowali aż tutaj a aliie się zmęczyła, więc nakazała postój. była raczej dość leniwa i nie miala najlepszej kondycji więc nie mogła chocić za daleko a pewnie w dodatku się wystroiła. dobrze, że było chociaż ciepło dość! to nie zmarzła. - leo zaraz umrę. - jęknęła opadając na jakąś ławeczkę z drzewa, którą zbudowali zmęczeni turyści.
- Gość
- Gość
- Post n°41
Re: Panorama miasteczka
Roześmiał się, przyglądając się Allie dłuższą chwilę, a potem usadowił się obok niej na ławce, obejmując ją ramieniem. - Nie umieraj, Allie. Musisz chyba zapisać się na siłownię albo zacząć biegać, bo jak padasz po krótkim spacerku to nie jest z tobą dobrze - stwierdził, cmokając ją w dolną wargę, gładząc ją po ramionku.
- Gość
- Gość
- Post n°42
Re: Panorama miasteczka
- to był krótki spacerek? leo, przeszliśmy chyba jakiś tysiąc kilometrowy maraton i to w większości pod górę! - jęknęła i spojrzała na niego. - czy ty jesteś jakimś robotem, że w ogóle się nie zmęczyłeś? - zapytała przyglądając mu się uważnie. zastanawiała się czy wcześniej by nie zauważyła jakiś robotowych objawów u niego bo przecież była mądrą dziewczynką! oparła się o niego i sapnęła ciężko.
- Gość
- Gość
- Post n°43
Re: Panorama miasteczka
Roześmiał się, kręcąc głową. - Allie, nie bądź głupia. Po prostu masz beznadziejną kondycję, naprawdę nie szliśmy długo. Ale jak jesteś taka zmęczona to zaniosę cię z powrotem do domu - obiecał jej, nachylając się nad nią, by cmoknąć ją w dolną wargę, uśmiechając się potem do jakiejś ślicznej blondyneczki, która prawie wpadła na starszego pana karmiącego gołębie, bo się na Leo zapatrzyła. NIC DZIWNEGO. Też bym się na niego gapiła.
- Gość
- Gość
- Post n°44
Re: Panorama miasteczka
Też się jej nie dziwię!! sama bym się zapatrzyła ;x - przesadzasz, wcale nie mam takiej beznadziejnej kondycji leo. - pokręciła głową bo była przekonana o tym, że ma najlepszą kondycję na świecie! jednak jak widać wychodziło inaczej. - nie doniósł byś mnie do samego domu, leo przecież. - westchnęła i to nie miało mu wcale pokazac że w niego wątpi bo by nie śmiała! po prostu według niej to było daleko!
- Gość
- Gość
- Post n°45
Re: Panorama miasteczka
- Nie doniósłbym cię? Czy ty sobie kpisz z mojej nieskończonej siły? - Spytał, udając super groźnego, a potem pocałował ją dosyć zachłannie w usta, od których zaraz jednak się odsunął. Nie chciał, by ktoś ich razem zobaczył, bo informacja o tym, co łączyło go z Allie mogłaby trafić w niepowołane ręce i skończyłoby się to nie najlepiej. - Z pewnością doniósłbym cię pod same drzwi! Albo nawet do sypialni!
- Gość
- Gość
- Post n°46
Re: Panorama miasteczka
zaśmiała sie i nie zdążyła odpowiedzieć bo całował jej usta. - nie kpię sobie z twojej siły, leo. to po prostu trochę daleko. - powiedziała z uśmiechem. - wierzę ci, że doniósłbyś mnie nawet do londynu gdybym potrzebowała! - powiedziała i pogładziła go po policzku, zeby sie na nia nie gniewał za takie coś! przerzuciła przez jego uda swoje chude nóżki i usiadła bardziej bokiem uśmiechając się do niego przeuroczo.
- Gość
- Gość
- Post n°47
Re: Panorama miasteczka
By jej udowodnić, jakim był siłaczem, zaniósł ją pewnie do mieszkania! A przynajmniej do taksówki, którą pojechali z powrotem do niej!
- Gość
- Gość
- Post n°48
Re: Panorama miasteczka
Więc umowili się gdzieś z Aidenem a ona przyprowadziła go tutaj bo kochała szczerze to miejsce. Uśmiechała się szeroko cały czas bo miała w sobie tyle energii! - nie powinieneś wyrywać się chyba z pracy na takie spacerki, co Aiden? - zapytała go i zaśmiała się cicho.
- Gość
- Gość
- Post n°49
Re: Panorama miasteczka
No więc szli sobie powoli. Aiden też miał dzisiaj świetny humor. Podpisał jakiś spoko kontrakt z ludźmi od organizowania imprez i zarobią na tym kupę kasiory! Ale był już trochę zmęczony klubem, więc z chęcią wyrwał się na spacer. Szczególnie z Allie.
- Mój wspólnik został w klubie, nic mu się nie stanie jak posiedzi trochę sam - zaśmiał się. Przeczesał włosy palcami i zerknął na dziewczynę.
- A ty, co dzisiaj robiłaś? - zapytał z lekkim uśmiechem.
- Mój wspólnik został w klubie, nic mu się nie stanie jak posiedzi trochę sam - zaśmiał się. Przeczesał włosy palcami i zerknął na dziewczynę.
- A ty, co dzisiaj robiłaś? - zapytał z lekkim uśmiechem.
- Gość
- Gość
- Post n°50
Re: Panorama miasteczka
Allie wystawiała trochę dziecinnie twarz do słońca i uśmiechała się do siebie, do słońca, do Aidena i wszystkich ludzi ją mijających.
- Aaah. - powiedziała uśmiechając się dalej zatrzymała się i spojrzała na miasteczko skąpane w złocistym słońcu.
- Ja? Byłam na kilku zajęciach, nie było jednego wykładowcy więc skończyliśmy wcześniej, wróciłam do mieszkania a teraz jestem z tobą na cudownym spacerze. - powiedziała radośnie
- Aaah. - powiedziała uśmiechając się dalej zatrzymała się i spojrzała na miasteczko skąpane w złocistym słońcu.
- Ja? Byłam na kilku zajęciach, nie było jednego wykładowcy więc skończyliśmy wcześniej, wróciłam do mieszkania a teraz jestem z tobą na cudownym spacerze. - powiedziała radośnie
|
|