Plac zabaw

    avatar

    Go??
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Plac zabaw

    Pisanie by Go?? Nie Lut 12, 2012 10:44 am

    First topic message reminder :

    Dobra to umówili się tutaj. Kaya była niesamowicie wdzięczna Charliemu za to że zaopiekował się Victorem. No i poznała Claudię, która nie wzbudziła u niej żadnych negatywnych uczuć wręcz przeciwnie. Wydawała się bardzo sympatyczna i otwarta. Siedziała na ławeczce i patrzyła się na rzucające się śnieżkami starsze dzieci. Zastanawiała się kiedy jej Victor będzie się tak bawił.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 6:49 pm

    ej, jakbym ja zaczynała, to bym zaczęła w tym samym miejscu xdd
    noemi była dzisiaj dość poddenerwowana, a junior w dodatku był bardzo niegrzeczny. sam szarpał i był dzieci, więc noemi podeszła do niego i na niego nakrzyczała, że tak absolutnie robić nie wolno. zademonstrowała mu nawet jak czują się inne dzieci, lekko nim potrząsając. dzieciak oczywiście się rozpłakał. przytuliła go i powtórzyła już spokojniej, że tak nie wolno. kiedy usłyszała głos jeana o mało co nie dostała ataku serca. wstała szybko i spojrzała na zaskoczona i zmieszana. przez chwilę nie wiedziała co ma powiedzieć. - nie, wszystko w porządku - powiedziała z trudem. nawet nie potrafiła wysilić się na uśmiech.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 6:52 pm

    telepatia xd
    a dzieciak uniósł na niego głowę i powiedział "papa", bo oglądał wielokrotnie jego zdjęcia i wiedział, jak wygląda tatuś. na co jean dostał zawału i zmarł! okej. jednak wcale nie. w sumie to nawet nie domyślał się kim może być ów malec. - jesteś pewna? - zamrugał oczami spojrzał kątem oka na dzieciaka. - nie wiedziałem, że twoja siostra ma dziecko... - bo czyje inne by mogło być jak nie jej siostry. wiedział jaką dziwaczką była to pewnie nie lubiła dzieci. ale głupia! - jak w porządku to świetnie. - pokiwał głową i zrobił krok do tyłu, bo nie będzie jej zawracał głowy skoro nie ma ochoty na pogawędki.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 6:58 pm

    wzięła kilka głębokich wdechów i pogłaskała chłopca po główce. - tak, na pewno - tym razem uśmiechnęła się lekko. przetarła dłonią twarz. - bo nie ma - chwyciła juniora za rączkę i zaczęła przyglądać się jeanowi. - pamiętasz o czym rozmawialiśmy poprzednio? o powodzie naszego rozstania? - zgryzła wargę, bo okropnie bała się tego jak zareaguje na wieść, że ma syna. najchętniej by go okłamała, ale po co? wtedy wszystko by się pogmatwało jeszcze bardziej. - to jest właśnie ten powód - posunęła malucha delikatnie w jego stronę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:03 pm

    - to dobrze, że nie ma - stwierdził z uśmiechem uznając, że po prostu zajmuje się tym dzieckiem za kasę. w końcu coraz więcej matek się na to decydowało, by moc swobodnie iść do pracy. przytaknął jej głową, ze o tym pamięta. ale kiedy zobaczył jak wypycha dzieciaka przed niego zmrużył oczy by spojrzeć na niego ze swojej wysokości. zacisnął pięść i zamrugał szybko. - co?! - jęknął nie wiedząc co powiedzieć. - z kim się puściłaś?! - złapał ją mocno za ramię i odciągnął na bok, bo jakaś inna mamuśka się im przyglądała. jaki on był głupi! martwił się, że coś zrobił nie tak a to ona najwyraźniej go zdradzała! co za suka!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:13 pm

    - tak.. - odwzajemniła uśmiech, nadal trochę nie pewnie. miała przeczucie, że pewnie jednak jak się dowie wolałby, żeby to jednak było dziecko jej siostry. aż się jej ręce trzęsły taka była teraz zdenerwowana. najbardziej bała się właśnie jego reakcji. rozmawiała ostatnio o tym z siostrą i wzięły pod uwagę to, że jean może pomyśleć, że go zdradziła. nie była więc zaskoczona jego słowami. - puść! - wyrwała mu się z uścisku, bo zaczęło ją boleć ramię. mały się rozpłakał i zaczął bić jeana piąstkami po nogach, bo to mały nerwus był. - to jest twój syn, jean! - wzięła juniora na ręce i przytuliła go.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:16 pm

    nie zwracał uwagi na chłopca, bo jego serce rozstrzaskało sie na milion kawałeczkow. kiedy powiedziała, że to jego syn opadł bezsilnie na ławkę. co ona wygaduje! jaki jego syn... nie znał sie na dzieciach, więc dla niego nie miał więcej niż pół roku! skąd miał wiedzieć, że wtedy dziecko ledwo siada i wygląda jak jedna piąta tego bydlaka? bo musiał być wysokim chłopcem po ojcu. siedział w rozkroku z łokciami opartymi o kolana, a twarz schował w dłoniach. próbował sobie to wszystko poukładać w jedną całość. - ale... - odezwał się po chwili unosząc głowę i rozglądając się by zobaczyć, czy dalej tu jest. - skoro jest moj to dlaczego mnie rzuciłaś? - bo tego nie mógł pojąć! więc nie mógł to być jego syn. proste.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:26 pm

    przytuliła swój policzek do główki juniora i pogładziła go po jego policzku, próbując do jakoś uspokoić. szczerze mówiąc trochę jej ulżyło. spodziewała się najgorszego i bała się, że zacznie się wypierać dziecka. junior był do niego bardzo podobny. i z wyglądy i z charakteru. usiadła obok niego, układając sobie małego na kolanach. - byliśmy wtedy młodsi. mieliśmy marzenia, plany, całą przyszłość przed sobą, kiedy nagle okazało się, że jestem w ciąży. ty zawsze mówiłeś, że na razie nie chcesz mieć dzieci.. - mówiła na jednym oddechu. - nie chciałam ci niszczyć życia - miała aż łzy w oczach.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:30 pm

    patrzył na nią ale był zbyt przytłoczony rewelacjami, że stracił dobre maniery chwilowo i nie zajął się jej pocieszaniem. - noemi.... - jęknął jednak kiedy skończyła mówić i podrapał się po policzki. to była najromantyczniejsza rzecz, jaką ktoś dla niego zrobił. - przecież byśmy sobie jakoś poradzili - powiedział raczej bez większego przekonania, bo niestety faktycznie dziecka nie chciał. ale teraz ona było. tutaj! przed nim. spojrzał na niego nerwowo i przełknął ślinę by zaraz odwrócić wzrok. nie mógł na niego patrzeć. przynajmniej w tej chwili. był powodem dla którego stracił miłość swojego życia. zabrał mu ją! może to egoistyczne, ale właśnie takie myśli miał teraz w głowie. - jak mogłaś to przede mną ukryć? - zapytał z wyrzutem. - myślałem, ze mnie kochałaś. że będziemy razem na dobre i na złe. a ty tak po prostu to skończyłaś... - odsunął się od niej. chwilowo nie chciał mieć nic z tą dwójką do czynienia.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:40 pm

    nie oczekiwała od niego, że ją przytuli i od razu jej wybaczy. w końcu jakby nie patrzeć zniszczyła wszystko i była tego jak najbardziej świadoma. podciągnęła nosem i przytuliła mocniej juniora. - wtedy myślałam inaczej. sama nie wiedziałam co mam zrobić, bałam się tego wszystkiego - otarła łzę, która spłynęła jej po policzku. - jasne, że cię kochałam jean. właśnie dlatego to zrobiłam. nie chciałam sprawiać ci problemów - uważnie mu się przyglądała. - dziecko to wielki obowiązek. myślałam, że zniszczę ci twoje wszystkie marzenia - odwróciła głowę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:43 pm

    prychnął. - nie sądzisz, że chciałbym wiedzieć o czymś takim? cholera, noemi! to nie jest byle co... - bo nie było. skoro to jego dziecko, z jego szatańskiego nasienia to chyba czuł się za niego odpowiedzialny! ale ona nie chciała się nim dzielić. wstał z ławki. - wiesz, co? głowa mnie od tego boli. od ciebie! - syknął przez zaciśnięte zęby i zwiał. pewnie niedługo pokaże się u jej siory z podkulonym ogonem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Wto Maj 15, 2012 7:46 pm

    została jeszcze przez chwilę na placu, a potem poszła do domu i pewnie płakała przez całą noc.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:21 pm

    nikogo nie było a on na kacu husiał się na huśtawce i tyle.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:25 pm

    diana zupełnie przypadkowo szła tutaj w towarzystwie swoich goryli. rozmawiali właśnie o jakiś poważnych sprawach odnośnie interesów ojca, bo dzisiaj miał podpisywać jakieś ważne dokumenty z azjatyckimi inwestorami. odwróciła równie przypadkowo głowę właśnie w kierunku tego placu zabaw. wyglądał przytłaczająco. głównie z tego powodu, że był stosunkowo pusty. gdyby nie jej sokoli wzrok nie dostrzegłaby simona. przełknęła ślinę i przeprosiła ochroniarzy, by niemal podbiec do simona na swoich wysokich obcasach. - simon - szepnęła podchodząc do huśtawki i wygladzając swoją sukieneczkę. - simon, pogadajmy. - powiedziała nieśmiałym, błagalnym tonem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:29 pm

    uniósł momentalnie na nią wzrok mając nadzieję, że to jakieś halucynacje i diana tutaj nie stoi. zacisnął usta i przetarl oczy. - no to rozmawiamy. - murknął i wzruszył ramionami. bo co miał jej więcej powiedzieć. wcale nie chciał rozmawiać. i nie chciał jej widzieć chciał być szczęśliwy!
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:35 pm

    widząc jego obojętność zrobiło jej się tak okropnie smutno. - simon... - jęknęła smutno i objęła się ramionami. potrzebowała teraz tych jego, ale nie śmiała w ogóle o to prosić. - nie bądź dla mnie taki. naprawdę nic nie zaszło. - zapewniła go po raz kolejny rozglądając się na boki. zaraz usiadła na huśtawce obok niego i mocno się złapała lańcuszków od niej czy na czym tam była. nawet nie dbała o to, czy pobrudzi sobie tyłek czy nie. - simon, nie chcę by się to tak skończyło. było nam razem wspaniale... chyba, że tobie nie. - sięgnęła jedną ręką do jego ramienia, które nieco ścisnęła. gryzła swoją wargę nerwowo, bo nie mogła teraz sobie pozwolić na łzy, ktore cisnęły jej się do oczu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:51 pm

    cicho westchnął i spojrzał w jej stronę - nie powiedziałem, że było mi źle diana. chodzi o to, że... nie jestem chyba w stanie nikomu na tyle zaufać żeby być w poważnym związku. widzisz doskonale co się ze mną dzieje kiedy cokolwiek złego się dzieje. - powiedział poważnie i zmrużył oczy. kiedy go dotknęła poczuł jak serce wali mu szybciej dlatego momentalnie odwrócił wzrok i spuścił głowę. westchnął cicho i zacisnął usta.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 7:56 pm

    - w takim razie nie będzie źle - zsunęła się z tej huśtawki i podeszła bliżej niego. pewnie była tak niewygodna, że wbijała jej się w dupkę. pochyliła się nad nim, a w gardle miała coraz bardziej rosnącą gulę. - obiecuję ci. zrobię wszystko, co tylko sobie zapragniesz. mogę zerwać wszelkie kontakty z innymi. dam ci wszystko, na co zasługujesz, simon. - było jej gorąco z tego wszystkiego, mimo że powiewał mroźny wiatr z dosyć dużą prędkością. - nie chcę tego kończyć - była naprawdę już powoli zdesperowana. przez te kilka dni, kiedy się do niej nie odzywał, kiedy go nie widywała czuła, że zamienia się w więdnącą roślinkę. nie mogła swobodnie myśleć, oddychać, żyć. wszystkie myśli skierowane były ku niemu. - simon, ja cię kocham - wydusiła to z siebie, a wiadomo jak rozmawianie o uczuciach i dojrzewanie do tego, by komukolwiek to powiedzieć, dekonstrukcyjnie na nią wpływało. nie umiała tego, ani nie lubiła.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:10 pm

    słuchał jej słów z lekko przymkniętymi oczami. - nie chcę tego diana. - powiedzaiał cicho. - znaczy nie chcę, żebyś przestała widywać się ze wszystkimi swoimi znajomymi tylko dlatego że mam jakieś problemy ze sobą. - dodał przecierając oczy i westchnął. wszystko co mówiła było takie romantyczne i kochane. i on sam się w tym wszystkim pogubił. kiedy jednak powiedziała, że go kocha serce mu prawie wyskoczyło. pewnie kiedy jeszcze była jego matka mówiła mu o swoich problemach z uczuciami. przytulił ją do siebie i wtulił buźkę w jej szyję. - ja ciebie też diana.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:14 pm

    - ale oni są nieważni, simon. - zapewniła go, bo jednak chciała tylko jego. a przynajmniej tak się jej wydawało. - poradzimy sobie z twoimi problemami, zaufaj mi - próbowała go przekonać by jednak spróbowali raz jeszcze. w końcu na tym jej zależało. i pewnie stała gdzieś tam obok niego to mógł co najwyżej tulić się do jej brzuszka. - och, simon - westchnęła wzruszone z powodu jego słów i zaraz wyswobodziła się z jego łapsk by opaść tyłkiem na jego kolana. - wszystko będzie dobrze, obiecuję. - uśmiechnęła się delikatnie i zaraz objęła go za szyję, by wtulić się szalenie mocno w jego ciało. - nie kłóćmy się już. - zacisnęła oczy, chociaż z ich temperamentami to chyba niemożliwe.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:23 pm

    - ale ja bym sam nie chciał tracić swoich znajomych przez takie coś. dlatego nie chcę cię ich pozbawiać. - powiedział poważnie. - chciałbym umieć sobie z tym poradzić. - pokiwał głową. ale pisałam, że wstał. nieważne... - też się nie chcę z tobą kłócić diana.... ale czasami mi się zdaje że przez to wszytsko tracimy kontakt ze wszystkimi. chciałbym żeby wszystko..... nie wiem. było po środku. żebyśmy mieli czas na wszystko, ale żeby żadne z nas nie przesadzało. - powiedział smutno.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:27 pm

    a... jak wstał to spoko. niech stoją! nie wiedziała, o których znajomych mówi. bo szczerze mówiąc oprócz jeroma nie poznała nikogo innego. w szkole był raczej samotnikiem, co niepokoiło ją. bo naprawdę uważała, że powinien kogoś mieć... aczkolwiek nie żeby ta osoba zabierała jej simona, żeby spędzał z nią więcej czasu niż z nią. chciała być na pierwszym miejscu! to chyba taki kompleks córki olimpijki. miała wysokie buty, więc musiała nieco się garbić do niego. - rozumiem o co chodzi. - przyznała kiwając chwilę głową. - to kwestia dobrej logistyki. - uśmiechnęła się pokrzepiająco i złapała jego dłonie, które zaraz nieco mocniej ścisnęła. - będę nad sobą pracować, obiecuję. - coś dużo mu dzisiaj obiecywała. oby nie były to tylko słowa puszczone na wiatr.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:36 pm

    on się trochę mimo wszystko bał. i na pewno miał jakiś znajomych tylko nie lubił z nimi przebywać xd a jerome był jego dobrym przyjacielem i ex chłopakiem więc wolał być z nim nić z bandą jakiś idiotów. - ja też. - odpowiedział jej i złożył na jej ustach delikatny pocałunek. chociaż nie wiedział czy nie woli całować jeroma.... był trochę rozdarty między nich dwoje. co prawda z jeromem nie chciał żadnego związku ani nic. z drugiej strony była diana z która był przekonany o tym, że może stworzyć normalny porządny związek.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:41 pm

    no nie wiem czy taki normalny związek, skoro w jej obecności myśli o facecie. w dodatku swoim byłym, który nie oszukujmy się, dalej na niego leci. no i on leci na jeroma. dobrze, że diana nie miała pojęcia o jego wybryku i spędzonej nocy w jego towarzystwie, kiedy to się pokłócili. wplotła palce w jego włosy i chwilę stała gapiąc się gdzieś w krajobraz za plecami simona, nie dostrzegając nic wielkiego, bo było już ciemno. - przepraszam cię. nie chciałam, żebyś się gniewał. do niczego nie doszło... wierzysz mi? - bo to była kolejna ważna kwestia. nie chciałą by simon dalej myślał, że przespała się z loganem, kiedy naprawdę była dziewicą. do czego zresztą przyznała się mu w jednym z smsów wysyłanych w jakiejś histerii.
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:51 pm

    - wierzę ci diana. wierzyłem ci od początku. po prostu w tej złości nie umiałem tego okazać. - westchnął cicho i pogładził jej plecy delikatnie. i rzeczywiście nie aż tak normalny związek i simon na pewno jej nie powie do czego doszło bo wiedział, że byłoby jej przykro. ale był zły i w ogóle. a po za tym diana nie chciała seksu a on nie chciał na nią naciskać w żaden sposób. - robi się zimno. - zauważył. - nie chcesz gdzieś iść?
    avatar

    Gość
    Gość

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Gość Nie Maj 20, 2012 8:55 pm

    no tak. lepiej nie naciskać tylko iść z fiutkiem do kogoś innego. myślę, że nie byłaby z tego jeszcze bardziej zadowolona. ale wiadomo, teoria facetów. odsunęła się od niego, kiedy stwierdził, że mu zimno. powinna chyba go mocniej przytulić i jakoś rozgrzać. jej goryle stali gdzieś w oddali i im się przyglądali, co w ogóle jej nie przeszkadzało, bo przecież już się do tego przyzwyczaiła. zacisnęła usta, by zaraz westchnąć. - no cóż.. możemy pójść do mnie bądź do ciebie. moglibyśmy tam spokojnie porozmawiać, a rano iść razem do szkoly... chyba, że nie chcesz. - wzruszyła ramionami, bo może nie chciał jej dzisiejszej nocy w swoim łóżku i wolałby ją pożegnać już teraz.

    Sponsored content

    Plac zabaw - Page 6 Empty Re: Plac zabaw

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 8:05 am