Mieszkanie Felixa.

    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 8:22 pm

    First topic message reminder :

    -Nie będę cię przetrzymywał nie wiadomo jak długo. Jak tylko będziesz chciała to możesz dołączyć do swoich dziewczyn. -wyjaśniał jej po drodze. Ale całkiem mu odpowiadało to, że została jednak z nim trochę dłużej. Wpuścił ją do mieszkania, ściągnął buty i płaszcz, a potem odniósł zakupy do malutkiej kuchni. -Czegoś się napijesz? Może jesteś głodna? -standardowe pytanie, ale no co miał zrobić. Chciał być gościnny.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 11:21 pm

    Słuchała go skubiąc rąbek sukienki i patrząc na niego uważnie. Już dawno nie miał jej kto motywować do rozwijania swojej pasji. Kto wie, może akurat Felix sprawi, że rozwinie swoją karierę?;d
    - Chyba masz rację. To znaczy na pewno masz rację. Ale tyle jest teraz piosenkarek, zespołów, wybijają się ludzie, którzy nie potrafią śpiewać, a ci, którym faktycznie na tym zależy, mają cholernie pod górkę. Ale będę się starać, słowo harcerza - zaśmiała się kładąc prawą dłoń na sercu. Zerknęła na zegarek, słysząc jego kolejne pytanie. Valeria wspaniałomyślnie uświadomiła jej, że mają jutro na 8, ale coś czuła, że chyba oleje szkołę.
    - Właściwie to jestem - powiedziała w końcu z uśmiechem. Coś dużo się uśmiechała!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 11:29 pm

    Felix byłby z siebie wtedy naprawdę dumny! xd -No tak, w dobie technologii można z beztalencia zrobić gwiazdę. Ale jeśli naprawdę posiada się talent i dołoży się do tego starania, to prędzej czy później zostanie się zauważonym i docenionym. Trzeba tylko nie poddawać się po jakichkolwiek porażkach. -odpowiedział, po czym wstał. Wziął ze sobą puste już kubki. -To zapraszam do mojej gigantycznej kuchni. -oznajmił z szerokim uśmiechem i tam podreptał. Odstawił kubki do zlewu i pewnie zajrzał do lodówki. -Na co masz ochotę? Jakieś kanapki? -spytał połknięty w połowie przez lodówę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 11:47 pm

    - Na porażki jestem już chyba uodporniona - odparła wzruszając ramionami, ale na twarzy miała nadal lekki uśmiech. Z taką przeszłością, powinna przestać wierzyć w jakiekolwiek sukcesy. Ale tliła się w niej jeszcze iskierka nadziei, nie było więc aż tak źle. Wstała i poszła za nim, a kiedy siedział w lodówce, wskoczyła na blat i zaczęła machać długimi nogami.
    - Mogą być. Właściwie, to gdybyś nie zapytał, nie poczułabym jaka jestem głodna - zaśmiała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Nie Lut 19, 2012 11:53 pm

    Felix właściwie nie znał jej przeszłości, a przecież wiele ich łączyło w tej sprawie. Oboje byli w domu dziecka i w ogóle. Ale na razie nie poruszał tego tematu, bo uważał,że znajomość z Jude jeszcze nie jest na tyle rozwinięta. A on nie ma w zwyczaju opowiadać o swoim byłym życiu na prawo i lewo. -Będą więc kanapki. -mruknął jeszcze w lodówce wyciągając jakiś żółty ser, wędlinę, pomidora czy ogórka. Położył to wszystko na blacie obok niej, wziął co potrzebne i zaczął tworzyć kanapuchy. -Widzisz, dzięki mnie nie skonasz z głodu. -zaśmiał się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 12:01 am

    Jude, jak już wspomniałam, nienawidziła się zwierzać. Sądziła, że jej życie do tej pory było tak pokrzywione, że ludzie słysząc o nim przestraszyliby się i uciekli. A ona musiała mieć wokół siebie ludzi. Inaczej zwariowałaby do reszty.
    - Taak, mówiłam ci, same dobre rzeczy wyciągam z tej znajomości - powiedziała, szczerząc ząbki w uśmiechu. Podkradła mu pewnie plasterek ogórka i wsunęła sobie do ust, uśmiechając się tym razem niewinnie. Wyglądała jak aniołek. Chociaż bliżej jej było raczej diabełka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 12:05 am

    Takie samo podejście do życia miał Felix. Kto wie, może jeśli poznają swoje sekrety z przeszłości to to ich bardziej do siebie zbliży? Hm. -Nie może być przecież inaczej! -zaśmiał się. Pogroził jej paluchem, kiedy ukradła mu plasterek ogórka. Po chwili kanapki były już gotowe. -No to częstuj się teraz całą kanapką, a nie tylko jej składnikiem. -uśmiechnął się. W międzyczasie wstawił wodę na jeszcze jedną herbatę. On nie mógł jeść takich kanapek bez popicia, musiał mieć jakąś ciecz do popicia,no.
    /uciekam, zrób co chcesz (zakończ albo zostaw do jutra) ;d
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:04 pm

    Ahah, no ja też poszłam, więc kontynuujmy xd
    Wyszczerzyła się znowu w odpowiedzi, no i wzięła się za te kanapki. Po zjedzeniu pierwszej poklepała się po brzuszku jak pięciolatek i uśmiechnęła się uroczo.
    - Robisz idealne kanapki - powiedziała kiwając przy tym głową, jakby chciała potwierdzić swoje słowa. I chwyciła kolejną kanapeczkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:11 pm

    Ojojoj, jadę na cztery postacie, masakra xd
    -Dziękuję bardzo. -ukłonił się teatralnie po czym zaśmiał się. -Potrafię jeszcze kilka dobrych rzeczy zrobić w kuchni, ale tego może doświadczysz innym razem. -powiedział. Hm, jego wypowiedź mogła zabrzmieć trochę dwuznacznie, teraz tak sobie pomyślałam xd -Na drugą herbatę chyba też się skusisz,co? -zapytał, bo akurat się woda zagotowała i już zalał kubki, więc nie mogła mu odmówić.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:26 pm

    Ojć, to możemy zagrać później, jak chcesz xd
    - W takim razie nie mogę się doczekać - powiedziała uśmiechając się jednym kącikiem ust, nieco łobuzersko swoją drogą, bo faktycznie zabrzmiało dwuznacznie! Jude miała żołądek bez dna, chociaż była straasznie chuda, więc cały czas wcinała te kanapki.
    - Jedz, bo zaraz wszystkie zjem i będę gruba - powiedziała ze smutną minką, przesuwając talerz w jego stronę.
    - No pewnie, na herbatę zawsze.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:33 pm

    Spoko, jakoś daję radę xd
    Uśmiechnął się tylko w taki sam sposób jak ona, zadowolony nawet, że wychwyciła tą dwuznaczność. Właściwie można powiedzieć, że Felix był już przy niej sobą. Całkiem wyluzowany i to bez żadnej chemicznej pomocy. Przebiła się przez pierwszą warstwę muru, którym on odgradzał się od obcych ludzi. -Ja już się najadłem, tobie bardziej się one przydadzą. A żeby uniknąć jakichś dodatkowych kilogramów, to możemy poćwiczyć. -zaśmiał się. Herbata już się zaparzyła, więc wziął swój kubek i napił się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:48 pm

    Więc Jude może się czuć dumna! Właściwie, to ona sama nie miała raczej warstw. Czuła się dobrze przy większości ludzi, a mówiła im to, co chciała im powiedzieć, dopuszczając ich do siebie w większym, lub mniejszym stopniu.
    - Niee, ćwiczyć nie lubię - zaśmiała się. Przez chwilę jadła w ciszy, przyglądając się profilowi Felixa. Lubiła obserwować ludzi, to było jej hobby odkąd była małym dzieckiem i miała jeszcze szczęśliwą rodzinę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 8:52 pm

    -Ah no to wielka szkoda. To jak pozbywasz się tych zbędnych kalorii? -uszczypnął ją w jej bok, uśmiechając się po cwaniackiemu. Czuł na sobie jej spojrzenie, ale nie przeszkadzało mu to, gdy robiła to ona. W przeciwnym razie wzrok jakiejś innej osoby strasznie by go irytował. Skusił się jeszcze na jedną kanapkę, która w ogóle była przedostatnią na całym talerzu. Faktycznie Jude miała niezły spust!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:21 pm

    - Nie mam zbędnych kalorii - powiedziała udając naburmuszoną. Kobiecie nie mówi się o zbędnych kaloriach, miał szczęście, że Jude się tym nie przejmowała!
    - A ty ćwiczysz? - zapytała mierząc kciukiem i palcem wskazującym biceps Felixa. Pewnie je się między tymi palcami nie mieścił, bo miała krótkie, ale mniejsza.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:23 pm

    -Oh przepraszam cię za ten nietakt z mojej strony. -w ramach przeprosin cmoknął ją w policzek, ale właściwie bliżej mu było do ust niż do jej lica. -A wyglądam jakbym ćwiczył? -zapytał i się cały napiął. Nie był jakimś strasznym chudzielcem, był po prostu szczupły, obojczyk miał seksownie uwydatniony, a bicepsy nie powalały na ziemię. Mimo to prezentował się całkiem,całkiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:30 pm

    Uśmiechnęła się uroczo, czując usta Felixa na swoim policzku. Był strasznie uroczy, chociaż nie wyglądał na takiego. No i oczywiście nie powiedziała mu tego, facetom się nie mówi, że są uroczy. Spojrzała na niego, udając bardzo krytyczną. Dźgnęła go nawet palcem w klatę, żeby sprawdzić mięśnie, chociaż przecież widziała go nago.
    - No nieźle się prezentujesz, pewnie pakujesz na siłowni i wcinasz odżywki - odparła ze śmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:33 pm

    Obserwował jej ruchy, a kiedy skończyła oględziny roześmiał się. -No zgadłaś! Przerażasz mnie Jude! -zażartował robiąc duże oczy. Tak patrząc sobie na nią zaczął dostrzegać jaka jest śliczna no i seksowna. Pierwszy raz spojrzał na nią w takim aspekcie całkiem na trzeźwo. Miał nawet ochotę ją pocałować, ale postanowił czekać na bardziej odpowiedni moment, żeby nie zaatakować jej tak znienacka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:44 pm

    - Bo ja ci tego nie mówiłam, ale jestem czarownicą - powiedziała mrużąc oczy, jakby chciała go wystraszyć, albo coś w tym stylu. Oczywiście chwilę potem nie wytrzymała i zaśmiała się lekko i dźwięcznie. Właściwe dobrze, że jej teraz nie pocałował. Nastrój kompletnie by się zmienił, a jej przydało się trochę beztroskiego śmiechu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 9:50 pm

    Zatkał sobie usta dłonią udając ogromne przerażenie. -A ja cię wpuściłem do mojego mieszkania! -powiedział nieco głośniej po czym zaśmiał się. Świetnie się przy niej bawił, mógł na chwilę zapomnieć o problemach, z którymi musiał się mierzyć na codzień. -I latasz na te wszystkie sabaty? Co tam robicie? Zawsze mnie to ciekawiło. -wypił herbatę i jeszcze zaproponował, żeby przeszli do saloniku, bo tam wygodniej.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:03 pm

    Zaśmiała się znowu widząc jego udawane przerażenie. Odgarnęła kosmyk włosów z twarzy, bo zasłaniał jej widocznoś i wyszczerzyła znowu ząbki w uśmiechu.
    - Nie będziesz żałował. Jeśli będziesz miły, odwdzięczę się jakimś fajnym zaklęciem ochraniającym - odparła, próbując znowu być poważną. Przeszli do salonu, a ona rozsiadła się na kanapie. Już czuła się u Felixa jak u siebie!
    - Niee, zazwyczaj mi się nie chce. Ale uczymy się tam nowych zaklęć i robimy imprezy - wyjaśniła mu, wzruszając ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:07 pm

    -A nie byłem do tej pory wystarczająco miły?! -udał oburzenie. No przecież zrobił jej herbatę, kanapki, drugą herbatę, dzielił się z nią wcześniej swoim towarem, to mało? xd Rozłożył rękę na oparciu kanapy, więc teraz to wyglądało jakby obejmował Jude tylko bez dotykania jej. -Impreza czarownic, to musi być coś zajebistego -stwierdził rozbawiony. -Nawet nie potrafię sobie takiej wyobrazić!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:30 pm

    - No byłeś, byłeś - mruknęła uśmiechając się jednym kącikiem ust i nawet też go cmoknęła gdzieś w brodę, bo tam akurat dosięgała. Felix powinien dostać Oskara za gościnność, Jude za bardzo marudzi;d. Kiedy ją tak objął bez dotykania, to trochę się o niego oparła. Ale tylko trochę, żeby nie przeginać, bo nie chciała się w niego wtulać. To znaczy miała ochotę, ale stwierdziła, że dziwnie by wyszło.
    - Bo jest zajebista. Najlepsze imprezy na świecie, serio - zaśmiała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:37 pm

    Uśmiechnął się usatysfakcjonowany za tego buziaka. Ah, miał już dosyć tego czy coś wyjdzie dziwnie czy nie, opuścił ramię na nią, by ją najnormalniej w świecie objąć. W końcu to nie była wielka rzecz. -A zabierzesz mnie kiedyś na taką? Przebiorę się za czarownicę, chyba,że czarownicy też mają tam wstęp. W końcu czarownice też muszą mieć się z kim kochać! Bo chyba wszystkie one nie są lesbijkami? -spytał unosząc brew przyglądając się jej przy okazji z góry.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:43 pm

    Uśmiechnęła się sama do siebie, pod nosem, kiedy ją objął. Jakby jej czytał w myślach! Może i niewielka, ale Jude wszystkim się przejmowała, kiedy miała swój okres trzeźwości. Między innymi tym, że zbyt szybko przywiązuje się do ludzi, a oni później robią ją w konia. W głębi duszy była wrażliwą dziewczyną, mimo to, że bardzo starała się to ukryć.
    - Niee, nie wszystkie. Sporo w sumie mamy tam czarowników. Ale to da się wyczuć wiesz? Jeśli ktoś nie ma mocy - powiedziała mądrym głosem. A potem spojrzała na Felixa i pokręciłą z rozbawieniem głową. Zachowywali się jak dzieciaki. Ale jej to wcale nie przeszkadzało.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:46 pm

    Felix z kolei dość wolno przywiązywał się do ludzi. Dostał w kość od wielu ludzi, którym zbyt szybko zaufał, więc teraz nawet gdyby bardzo chciał szybciej zaufać to nie da rady. Po prostu musi czuć, że akurat tej osobie może powierzyć swoje sekrety czy cokolwiek innego. -No co ty, czyli nie mógłbym tam wejść? A nie ma jakiegoś zaklęcia, które choć przez dwie godziny zatuszowałoby brak mojej mocy? -spytał udając głęboki smutek tak jakby uczestnictwo w imprezie czarownic było jego największym marzeniem!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Gość Pon Lut 20, 2012 10:51 pm

    Jude pewnie by mu tego zazdrościła. Mimo wszystkich kopów, które dostała od życia, wciąż naiwnie wierzyła w ludzkość. Momentami wydawała się być taka dorosła, a zachowywała się jak niedoświadczona życiem dziesięciolatka, która wciąż wierzy, że jej rodzice są super-bohaterami.
    - Chyba jestem jeszcze zbyt niedoświadczona, żeby rzucać takie zaklęcia - powiedziała patrząc na niego ze smutną minką.

    Sponsored content

    Mieszkanie Felixa. - Page 2 Empty Re: Mieszkanie Felixa.

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 7:01 am