sala komputerowa
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
sala komputerowa
First topic message reminder :
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°26
Re: sala komputerowa
- możesz próbować - rzucił jej na odchodne i wrócił do swoich zajęć.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°27
Re: sala komputerowa
wysyłał jakieś maile, ale kliknął coś przypadkiem i włączyła mu się jakaś strona z pornolami, której nie potrafił wyłączyć xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°28
Re: sala komputerowa
przyszedł tu drukować ulotki na swoje kolejne super szalone wydarzenie typu maraton wszystkich filmów z serii step up. słysząc odgłosy z jednego z komputerów od razu skierował wzrok w tamtą stronę i zaczął się chichrać.
- ja to wolę oglądać prywatnie w pokoju. - oznajmił na powitanie.
- ja to wolę oglądać prywatnie w pokoju. - oznajmił na powitanie.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°29
Re: sala komputerowa
maraton filmów step up xddddd powinien zrobić maraton pitch perfect!
odwrócił się w stronę bena cały czerwony ze wstydu. dobrze, że to on przynajmniej przyszedł, a nie jakiś inny studenciak! mógłby jeszcze wylecieć za takie coś - nie oglądam, samo się kliknęło! - powiedział zestresowanym tonem i zaczął naciskać randomowe przyciski na klawiaturze co sprawiło, ze zrobił tylko zooma na ekranie na penisa xd
odwrócił się w stronę bena cały czerwony ze wstydu. dobrze, że to on przynajmniej przyszedł, a nie jakiś inny studenciak! mógłby jeszcze wylecieć za takie coś - nie oglądam, samo się kliknęło! - powiedział zestresowanym tonem i zaczął naciskać randomowe przyciski na klawiaturze co sprawiło, ze zrobił tylko zooma na ekranie na penisa xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°30
Re: sala komputerowa
to w kolejnym tygodniu hehe.
- jasne, ja też tak mówiłem zawsze mojemu tacie - odpowiedział niezrażony. za to tatuś był z niego dumny jak oglądał pornosy zamiast bajek disneya. - co tam masz? - zainteresował się nawet, ale wtedy na ekranie pojawił się tylko penis, więc szybko odwrócił głowę robiąc przy tym skwaszoną minę. - ugh! myślałem, że popatrzymy na cycuszki. - mówił cały czas odwrócony i gapił się w ścianę. ben zaraz się stanie jakimś seksoholikiem xd
- jasne, ja też tak mówiłem zawsze mojemu tacie - odpowiedział niezrażony. za to tatuś był z niego dumny jak oglądał pornosy zamiast bajek disneya. - co tam masz? - zainteresował się nawet, ale wtedy na ekranie pojawił się tylko penis, więc szybko odwrócił głowę robiąc przy tym skwaszoną minę. - ugh! myślałem, że popatrzymy na cycuszki. - mówił cały czas odwrócony i gapił się w ścianę. ben zaraz się stanie jakimś seksoholikiem xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°31
Re: sala komputerowa
ja bym poszła xd
- nie jesteś moim tatą więc nie muszę ci nic wmawiać - postanowił tutaj podjąc argument wieku, żeby benek nie był taki hop do przodu bardzo! też się skrzywił znowu na widok penisa jak i jego koleżka to zrobił - wydaje mi się, że już nie mówi się cycuszki - poprawił go, a potem wstał i podniósł monitor odpinając go od kabli i wszystko zniknęło. najlepszy sposób na wyłączenie strony porno!
- nie jesteś moim tatą więc nie muszę ci nic wmawiać - postanowił tutaj podjąc argument wieku, żeby benek nie był taki hop do przodu bardzo! też się skrzywił znowu na widok penisa jak i jego koleżka to zrobił - wydaje mi się, że już nie mówi się cycuszki - poprawił go, a potem wstał i podniósł monitor odpinając go od kabli i wszystko zniknęło. najlepszy sposób na wyłączenie strony porno!
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°32
Re: sala komputerowa
ja też hehe.
- okej, jasne - chichrał się dalej głupkowato, co oznaczało, że wcale mu nie wierzył. kiedy dante odłączył monitor, benek w końcu mógł się odwrócić i spojrzeć na kolegę. - mogę mówić jak chcę, bo oglądam je regularnie. - oznajmił, a może pochwalił się? regularnie to znaczy widział je chyba z trzy razy, ale to i tak postęp.
- okej, jasne - chichrał się dalej głupkowato, co oznaczało, że wcale mu nie wierzył. kiedy dante odłączył monitor, benek w końcu mógł się odwrócić i spojrzeć na kolegę. - mogę mówić jak chcę, bo oglądam je regularnie. - oznajmił, a może pochwalił się? regularnie to znaczy widział je chyba z trzy razy, ale to i tak postęp.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°33
Re: sala komputerowa
widząc chichrającą się twarz benka zmierzył go tylko wzrokiem który miał być groźny, ale był pewnie słodki - to nie jest aż takie śmieszne - skomentował i postawił monitor na miejscu, ale nie podłączał go z powrotem - regularnie to znaczy ile? - chciał ocenić czy to faktycznie było tak regularnie xd dante dawno nie widział więc może faktycznie powinien pooglądać porno żeby sobie przypomnieć jak wyglądają cycuszki xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°34
Re: sala komputerowa
- właśnie, że jest - uciął temat i wytarł łezki z kącików ust, bo dla niego to było aż takie śmieszne, że aż się popłakał. - ostatnio w zeszłym tygodniu. - poinformował go. w sumie nie pamiętam już kiedy to było, ale benek na pewno bardzo dokładnie pamiętał xd ben teraz już nawet nie oglądał porno do uczenia się nowych trików, bo miał żywą nauczycielkę. - ale gdybym chciał to mógłbym więcej! właściwie to z szacunku do kobiet nie oglądam więcej, bo wiesz, ostatnio poznałem kilka bardzo fajnych dziewczyn, ale chcę być wobec nich fair. - opowiadał mu tak jakby to on dyktował warunki xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°35
Re: sala komputerowa
- tylko się nie posikiaj z tego śmiechu - powiedział uszczypliwie i zaczął pakować swoje rzeczy z biurka do torby słuchając go jednocześnie - to te same piersi cały czas czy różne za każdym razem? - dopytał - bo jeśli te same to nie liczą się jako kolejny raz - zastrzegł i zaśmiał się cicho - jakich dziewczyn? - dopytał wyraźnie zainteresowany. on w sumie też ostatnio poznał kilka!
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°36
Re: sala komputerowa
- nie, ale brzuch mnie trochę rozbolał - złapał się za brzuch, ale już doprowadził się w miarę do powagi. zastanowił się przypominając sobie wszystkie cycki jakie widział w życiu. czyli całe dwie pary. - ostatnio ciągle jedne i to się liczy, bo są regularne skoro są te same. ale wcześniej widziałem też inne. - opowiadał wzruszając ramionami i udawał, że wcale się tym nie jara jak świeczka. może zaczynał się przyzwyczajać do widoku cycków? nieeee, to zawsze był dla niego tak samo zadziwiający widok. ale przy dante wychodził na takiego cool, wiadomo xd w ogóle czuł się cool i męski odkąd ashley zabrała jego kwiatek xd - no dobra, opowiem ci. - usiadł na krzesełku uznając, że to będzie długa rozmowa. - jedna z nich jest taaaka urocza, zawsze mnie rozśmiesza i też śmieje się z moich żartów. - zaśmiał się na samą myśl. - już się całowaliśmy i naprawdę mi się podoba. ale druga też jest urocza! lubi wszystkie te same rzeczy co ja i naprawdę się rozumiemy... - opowiadał.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°37
Re: sala komputerowa
- oby tylko przestał cię boleć - choć pewnie życzył mu teraz zatwardzenia i tego żeby faktycznie brzuch go bolał pół nocy xd taki z niego kolega! trochę mu zazdrościł tych cycków, ale z drugiej strony benek był bardziej niedoświadczony niż on. dante już w końcu miał długoterminową dziewczynę, seks, cycki i tak dalej! teraz miał tylko jakiś zastój w st. albans. może to dlatego że tu wykładał i bał się, spoufalać ze studentkami! - to opowiadaj - stanął nad nim niczym nauczyciel nad pupilkiem, oparł się dłonią o biurko i słuchał - czyli chodzisz na randkami z obiema? to nie dżentelmeńskie - skwitował. sam chodził na randki z dwiema xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°38
Re: sala komputerowa
- to nie są oficjalne randki. to się nazywa casualowe spotykanie się. - wyjaśnił mu, bo dante już był stary i nie wiedział co młodzi teraz robią xd poza tym ani rosie ani gabby nie uważały, żeby chodził z nimi na randki... ale benek już sobie swoje dopowiedział. poza tym dobrze, że nie przyznał się, że te cycki, które oglądał to nalezały jeszcze do trzeciej! ashley nie traktował jako kandydatki na dziewczynę tylko nauczycielkę seksu. - gdybyś je poznał to też byś chciał spotykać się z obiema. - zapewnił go.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°39
Re: sala komputerowa
- mhm, casualowe spotkanie - pokiwał głową słuchając jego młodzieżowego slangu. tak, byl stary i dla niego to był randki. faktycznie dobrze, że nie przyznał się do ashley. wziąłby go lowelasa i łamacza niewieścich serc! - ja też spotykam się z kimś - pochwalił się żeby nie wyjść na nudziarza przy nim. w sumie miał racje, oboje jechali prawie na tym samym wózku z dziewczynami, tylko dante nie miał nauczycielki seksu. w seks już potrafił xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°40
Re: sala komputerowa
ben w ostatnim czasie był w dwóch poważnych związkach (w tym jednym na odległość xd), teraz zasługiwał na trochę casualowego spotykania się.
- to czemu nie mówisz od początku? opowiedz o niej! - zajarał się, bo lubił takie ploteczki o dziewczynach, wspieranie się nawzajem itp. a nie oskarżanie o bycie łamaczem niewieścich serc xd będąc w wieku benka dante też pewnie nie miał tyle doświadczenia!
- to czemu nie mówisz od początku? opowiedz o niej! - zajarał się, bo lubił takie ploteczki o dziewczynach, wspieranie się nawzajem itp. a nie oskarżanie o bycie łamaczem niewieścich serc xd będąc w wieku benka dante też pewnie nie miał tyle doświadczenia!
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°41
Re: sala komputerowa
czy ten na odległość to ten z aimee? xd
mozliwe, że w wieku benka nie miał tyle doświadczenia, ale dante już zapomniał o tym i chwalił się tym co aktualnie udało mu się osiągnąć w podrywaniu kobiet xd - o nich - poprawił go śmiejąc się krótko - obie są miłe i urocze, jednak jest bardziej nieśmiała niż druga, ale z jedną udało mi się już zaliczyć namiętnie całowanie, nad drugą jeszcze pracuję - opowiedział krótko. i tak, też mówił o rosie xd
mozliwe, że w wieku benka nie miał tyle doświadczenia, ale dante już zapomniał o tym i chwalił się tym co aktualnie udało mu się osiągnąć w podrywaniu kobiet xd - o nich - poprawił go śmiejąc się krótko - obie są miłe i urocze, jednak jest bardziej nieśmiała niż druga, ale z jedną udało mi się już zaliczyć namiętnie całowanie, nad drugą jeszcze pracuję - opowiedział krótko. i tak, też mówił o rosie xd
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°42
Re: sala komputerowa
tak xd
- chodzisz na randkami z dwiema? to nie dżentelmeńskie - zaśmiał się powtarzając słowa dantego. jego się czepiał, a sam był taki obrotny. ben oczywiście z zainteresowaniem wysłuchał o uroczych dziewczynach kolegi. oboje trafiali na same urocze, no kto by pomyślał. - piąteczka! jesteśmy ogierami, wszystkie dziewczyny nasze! - uniósł rękę do piątki. tak naprawde nieświadomie przybijali sobie piątkę za to, że oboje całowali się z rosie, brawo.
- chodzisz na randkami z dwiema? to nie dżentelmeńskie - zaśmiał się powtarzając słowa dantego. jego się czepiał, a sam był taki obrotny. ben oczywiście z zainteresowaniem wysłuchał o uroczych dziewczynach kolegi. oboje trafiali na same urocze, no kto by pomyślał. - piąteczka! jesteśmy ogierami, wszystkie dziewczyny nasze! - uniósł rękę do piątki. tak naprawde nieświadomie przybijali sobie piątkę za to, że oboje całowali się z rosie, brawo.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°43
Re: sala komputerowa
- to nie randki, to casualowe spotkania - odpowiedział jego argumentem na swój argument xd - jestesmy ogierami! - zaśmiał się przybijajac mu piąteczki miedzy innymi za całowanie rosie. a potem uciekł do domu bo i tak się zasiedział. next!
- beau miller
- Idahomedycynaerror22
- Post n°44
Re: sala komputerowa
przyszla tu zrobic research ale byla tak zmeczona, ze usnela na swoich ksiazkach.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°45
Re: sala komputerowa
też siedział do pozna sprawdzając kolokwia. na dodatek rosie olewala jego telefony i nie wiedział jaka jest sytuacja więc trochę się wkurzał. wpadł tutaj coś sprawdzić ale zastał jedynie śpiąca beau. ciekawe czy się silnila xd zapukał we framugę drzwi żeby ją obudzić - halo? - zagaił.
- beau miller
- Idahomedycynaerror22
- Post n°46
Re: sala komputerowa
pewnie tak i bedzie jej dodatkowo glupio xd
- nie spalam - szybko sie podniosla, nadal majac zamkniete oczy. przez chwile wydawalo jej sie, ze jest znowu w domu i ojciec przylapal ja na drzemce. przetarla twarz i dopiero wtedy rozpoznala edena. - och - patrzyla na niego nadal troche nieobecna.
- nie spalam - szybko sie podniosla, nadal majac zamkniete oczy. przez chwile wydawalo jej sie, ze jest znowu w domu i ojciec przylapal ja na drzemce. przetarla twarz i dopiero wtedy rozpoznala edena. - och - patrzyla na niego nadal troche nieobecna.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°47
Re: sala komputerowa
miał prawo wiedzieć niezależnie od tego jakim jest chamkiem!
opierał się o framugę i patrzył na nią. śpiąca beau przynajmniej nie miała zniesmaczenia w oczach na jego widok i to była pewna nowość - spałaś - przedstawił jej fakt - ale to nic takiego - usiadł przy komputerze obok i zaczął czego szukać - już dawno powinnaś być poza terenem uczelni - zauważył.
opierał się o framugę i patrzył na nią. śpiąca beau przynajmniej nie miała zniesmaczenia w oczach na jego widok i to była pewna nowość - spałaś - przedstawił jej fakt - ale to nic takiego - usiadł przy komputerze obok i zaczął czego szukać - już dawno powinnaś być poza terenem uczelni - zauważył.
- beau miller
- Idahomedycynaerror22
- Post n°48
Re: sala komputerowa
mogl sie tez troche podenerwowac!
nie mialaby w oczach zniesmaczenia gdyby byl tym milym edenem z imprezy, a nie chujkiem, ktory wzbudza u niej niepokoj. odchrzaknela i wygladzila swoja bluzke. - nie bylo nigdzie napisane, ze nie moge tu byc - powiedziala troche zachrypnietym, nadal zaspanym glosem.
nie mialaby w oczach zniesmaczenia gdyby byl tym milym edenem z imprezy, a nie chujkiem, ktory wzbudza u niej niepokoj. odchrzaknela i wygladzila swoja bluzke. - nie bylo nigdzie napisane, ze nie moge tu byc - powiedziala troche zachrypnietym, nadal zaspanym glosem.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°49
Re: sala komputerowa
był egoistą, wolał nie!
ładny awek!
był chujkiem ale w głębi duszy najwyraźniej miał jakiś pierwiastek dobra czego namiastkę już poznała! - wszystkie zajęcia skończyły się dwie godziny temu, chcesz siedzieć tu zamknięta przez całą noc? - zapytał dalej klikając w komputerze - masz szczęście że cię znalazłem - wtedy odwrócił twarz w jej kierunku i się uśmiechnął znacząco.
ładny awek!
był chujkiem ale w głębi duszy najwyraźniej miał jakiś pierwiastek dobra czego namiastkę już poznała! - wszystkie zajęcia skończyły się dwie godziny temu, chcesz siedzieć tu zamknięta przez całą noc? - zapytał dalej klikając w komputerze - masz szczęście że cię znalazłem - wtedy odwrócił twarz w jej kierunku i się uśmiechnął znacząco.
- beau miller
- Idahomedycynaerror22
- Post n°50
Re: sala komputerowa
trudno!
jest urocza hehe
co jej po tym skoro na co dzien jest chujkiem. wolalaby nie zawracac sobie glowy i nie zastanawiac sie dlaczego taki jest. a teraz patrzyla na niego troche lagodniej. nie wiele, ale zawsze! - i tak mam duzo pracy - poruszyla myszka by obudzic komputer. zerknela na niego i od razu pozalowala tego. - nie - powiedziala stanowczo i odsunela sie od niego na tyle ile mogla, ale zatrzymala sie na scianie. zawsze siadala w kacie i teraz tego tez zalowala.
jest urocza hehe
co jej po tym skoro na co dzien jest chujkiem. wolalaby nie zawracac sobie glowy i nie zastanawiac sie dlaczego taki jest. a teraz patrzyla na niego troche lagodniej. nie wiele, ale zawsze! - i tak mam duzo pracy - poruszyla myszka by obudzic komputer. zerknela na niego i od razu pozalowala tego. - nie - powiedziala stanowczo i odsunela sie od niego na tyle ile mogla, ale zatrzymala sie na scianie. zawsze siadala w kacie i teraz tego tez zalowala.