sklep meblowy
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
sklep meblowy
First topic message reminder :
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective33
- Post n°126
Re: sklep meblowy
nie wiem czy to riverowi wyszło na zdrowie, ze nie miał kontaktu z dziewczynami.
dla annie to bylo spełnienie marzeń, a dla i rivera jakieś spełnienie życia x lat wcześniej. annie miała zdecydowanie więcej emocji niż on - nastoletni river pocałowałby nastoletnią annie i - objął ją mocniej - cieszyłby się jej obecnością - przyznał szczerze. chętnie zająłby się nią tak jak nią on.
dla annie to bylo spełnienie marzeń, a dla i rivera jakieś spełnienie życia x lat wcześniej. annie miała zdecydowanie więcej emocji niż on - nastoletni river pocałowałby nastoletnią annie i - objął ją mocniej - cieszyłby się jej obecnością - przyznał szczerze. chętnie zająłby się nią tak jak nią on.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°127
Re: sklep meblowy
raczej nie, ale wszystko da się naprawić.
river mógł spróbować przy annie powrócić do bycia tą osobą, którą był kiedyś. była jego mostem między dawnym życiem a nowym.
- chyba powinniśmy to zrobić... - powiedziała spokojnie i ułożyła delikatnie drugą wolną dłoń na jego policzku, miziając go lekko palcami i wyczuwając jego skórę - ...dla nich - dokończyła i popatrzyła w oczy rivera czekając na jego reakcję. udawała, że jeszcze nie wie co się za chwilę wydarzy i że to on ma zadecydować.
river mógł spróbować przy annie powrócić do bycia tą osobą, którą był kiedyś. była jego mostem między dawnym życiem a nowym.
- chyba powinniśmy to zrobić... - powiedziała spokojnie i ułożyła delikatnie drugą wolną dłoń na jego policzku, miziając go lekko palcami i wyczuwając jego skórę - ...dla nich - dokończyła i popatrzyła w oczy rivera czekając na jego reakcję. udawała, że jeszcze nie wie co się za chwilę wydarzy i że to on ma zadecydować.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective33
- Post n°128
Re: sklep meblowy
hehe, myślę ze brak dramek był ok xd
annie była jego niewypowiedzianym drugim życiem!
- chyba? - poddał sie jej diabelskim namowom. położył dłon ja jego policzku czując potrzebę jej bliskości - dla nich - zapewnił ją i nagle wedle jej oczekiwań zatopił usta w jej. romantycznie, ale ciągle niepewnie.
annie była jego niewypowiedzianym drugim życiem!
- chyba? - poddał sie jej diabelskim namowom. położył dłon ja jego policzku czując potrzebę jej bliskości - dla nich - zapewnił ją i nagle wedle jej oczekiwań zatopił usta w jej. romantycznie, ale ciągle niepewnie.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°129
Re: sklep meblowy
mieli inne więzienne dramki xd
annie była jego przeznaczeniem w innym uniwersum gdzie byli razem i mieli dwójkę dzieci xd
smakował inaczej niż sobie to wyobrażała osiem lat temu, ale to pewnie dlatego, że od tamtego czasu miała okazję całować wielu chłopaków. odwzajemniła pocałunek z większą pewnością niż on, poniekąd zachęcając go, żeby też odważył się na więcej. dla tych ich nastoletnich wersji, wiadomo. zasługiwali na to.
annie była jego przeznaczeniem w innym uniwersum gdzie byli razem i mieli dwójkę dzieci xd
smakował inaczej niż sobie to wyobrażała osiem lat temu, ale to pewnie dlatego, że od tamtego czasu miała okazję całować wielu chłopaków. odwzajemniła pocałunek z większą pewnością niż on, poniekąd zachęcając go, żeby też odważył się na więcej. dla tych ich nastoletnich wersji, wiadomo. zasługiwali na to.
- river jones
- st. albanskonserwacja i renowacja dzieł sztukinew perspective33
- Post n°130
Re: sklep meblowy
river jednak by bardziej zamknięty niż ona więc kiedy annie odwzajemniła pocałunek to jednocześnie kiedy się zniechęcił i zachęcił - to było orzeźwiające - przyznał kiedy oderwał się od niej. zdecydowanie jej pocałunki nie smakowały jak te sprzed lat, alem czuł to i akceptował - jesteś urocza - mruknął pomiędzy pocałunkami i kiedy oderwał się to uciekł!
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°131
Re: sklep meblowy
cała sytuacja była miła i urocza i orzeźwiająca, więc annie czuła się podniesiona na duchu po tych pocałunkach. czuła, że wydarzyło się choć raz coś dobrego xd z tego wszystkiego zapomniała o komodzie!
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°132
Re: sklep meblowy
szukał tu jakiś inspiracji na remont w motelu albo u babci w domu. albo po prostu potrzebował odpoczynku od pstrokatych wnętrz i posiedzenia na zwyczajnej kanapie, z której nie wystają sprężyny. tak mu się dobrze siedziało, że rozłożył się na kanapie i oglądał na telefonie turniej szachowy.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°133
Re: sklep meblowy
przyszla poudawac, ze stac ja na kupno fancy mebli do jej fancy domu. pewnie chodzila tez ogladac mieszkania zeby manifestowac, ze kiedys ja bedzie stac xd - zatrudnili cie zebys reklamowal jaka wygodna jest ta kanapa? - zazartowala. gdyby nie on nie zwrocila by uwagi wiec dzialalo xd
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°134
Re: sklep meblowy
może leon chodził po takich miejscach, żeby manifestować, że motel kiedyś będzie wyglądać normalnie jak w tych wnętrzach xd
podniósł wzrok znad telefonu kiedy stanęła obok.
- a mogliby? to prawdziwa praca? - szczerze się zainteresował. mógłby dorobić do motelu. powinien leżeć nago z wiankiem na głowie i okryty tylko prześcieradłem xd
podniósł wzrok znad telefonu kiedy stanęła obok.
- a mogliby? to prawdziwa praca? - szczerze się zainteresował. mógłby dorobić do motelu. powinien leżeć nago z wiankiem na głowie i okryty tylko prześcieradłem xd
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°135
Re: sklep meblowy
moze kiedys xd
- nie wiem, moze specjalnie dla ciebie stworza taka pozycje - rozsiadla sie obok niego. viv chetnie by popatrzyla gdyby lezal nago okryty przescieradlem xd to na pewno by przyciagnelo klientow. pytanie tylko czy takich jakich chcieli.
- nie wiem, moze specjalnie dla ciebie stworza taka pozycje - rozsiadla sie obok niego. viv chetnie by popatrzyla gdyby lezal nago okryty przescieradlem xd to na pewno by przyciagnelo klientow. pytanie tylko czy takich jakich chcieli.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°136
Re: sklep meblowy
prędzej viv się dorobi fancy domu xd
- może faktycznie powinieneś z kimś o tym porozmawiać - powiedział do siebie, ale na tyle głośno, że mogła to usłyszeć i już rozglądał się za kierownikiem sklepu. nie zaszkodziłoby złapać dodatkową pracę. żeby mieć na wypłatę dla jamesa xd niestety nie czułby się komfortowo leżąc pod prześcieradłem. kiedy się obok niego rozsiadła zatrzymał streaming video, żeby nie przegapić ani chwili fascynującego szachowego meczu i popatrzył na nią. - już się kiedyś poznaliśmy - stwierdził fakt, próbując sobie przypomnieć dokładne okoliczności.
- może faktycznie powinieneś z kimś o tym porozmawiać - powiedział do siebie, ale na tyle głośno, że mogła to usłyszeć i już rozglądał się za kierownikiem sklepu. nie zaszkodziłoby złapać dodatkową pracę. żeby mieć na wypłatę dla jamesa xd niestety nie czułby się komfortowo leżąc pod prześcieradłem. kiedy się obok niego rozsiadła zatrzymał streaming video, żeby nie przegapić ani chwili fascynującego szachowego meczu i popatrzył na nią. - już się kiedyś poznaliśmy - stwierdził fakt, próbując sobie przypomnieć dokładne okoliczności.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°137
Re: sklep meblowy
tak moze byc xd
spojrzala na niego ocenic czy jest jakis psychiczny i dlatego gada do siebie. pytac nie zaszkodzi, moze faktycznie by go zatrudnili jakby dobrze sprzedal ten pomysl. haha mogl jako dodatkowa prace wziac prace james'a i by zaoszczedzil xd - pamietam - pokiwala glowa. - twojego chlopaka tez - dodala bo chyba jej wtedy jakies zdjecie pokazywal czy cos.
spojrzala na niego ocenic czy jest jakis psychiczny i dlatego gada do siebie. pytac nie zaszkodzi, moze faktycznie by go zatrudnili jakby dobrze sprzedal ten pomysl. haha mogl jako dodatkowa prace wziac prace james'a i by zaoszczedzil xd - pamietam - pokiwala glowa. - twojego chlopaka tez - dodala bo chyba jej wtedy jakies zdjecie pokazywal czy cos.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°138
Re: sklep meblowy
wyglądał niewinnie, więc był jeszcze zbyt młody i uroczy, by uchodzić za psychicznego xd napoleon potrzebował jamesa, bo ogarniał sprawy w motelu lepiej niż on. ciamajda leon lepiej nadawał się do leżenia na kanapie xd
- eks chłopaka - poprawił ją pospiesznie. ciekawe co tam u jego eks chłopaka i kiedy przyjedzie do st. albans, tak, patrzę na ciebie xd - chyba wtedy się poprawnie nie zapoznaliśmy, jestem leon - przedstawił się.
- eks chłopaka - poprawił ją pospiesznie. ciekawe co tam u jego eks chłopaka i kiedy przyjedzie do st. albans, tak, patrzę na ciebie xd - chyba wtedy się poprawnie nie zapoznaliśmy, jestem leon - przedstawił się.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°139
Re: sklep meblowy
pozory moga mylic xd
ups, moze w takim razie powynien sobie zalatwic ta dodatkowa robote xd albo fotki stop to zawsze dobry pomysl na easy money.
- eks chlopaka - pokiwala glowa. haha tyle postaci do zrobienia xd - vivien, ale mozesz mi mowic viv - rowniez sie przedstawila. - a wiec leon.. opowiedz mi o sobie - klepnela go w kolano.
ups, moze w takim razie powynien sobie zalatwic ta dodatkowa robote xd albo fotki stop to zawsze dobry pomysl na easy money.
- eks chlopaka - pokiwala glowa. haha tyle postaci do zrobienia xd - vivien, ale mozesz mi mowic viv - rowniez sie przedstawila. - a wiec leon.. opowiedz mi o sobie - klepnela go w kolano.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°140
Re: sklep meblowy
jakieś tam problemy mentalne prędzej czy później się objawią skoro miał to w genach, tego się obawiał, ale i nie mógł uniknąć.
widać napoleon nie był na tyle przedsiębiorczy, żeby wpaść na pomysł z fotkami stóp xd
- miło cię poznać, viv - uśmiechnął się lekko. przemknęło mu przez myśl, żeby doprecyzować, że jego imię to też skrót, ale zazwyczaj unikał przedstawiania się pełnym imieniem. odchrząknął kiedy poprosiła go o opowiadanie o sobie. trudne zadanie! - więęc... wcale tu nie pracuję, tylko w love motel. nie wiem czy kojarzysz to miejsce, ale zapraszam do zatrzymania się u nas... a nie, przecież ty mieszkasz w st. albans, po co miałabyś zatrzymywać się w motelu - pacnął się w czoło - ale jakbyś słyszała o jakiś znajomych albo rodzinie, która tu przyjeżdża to zapraszamy, jest bardzo przytulnie i tanio - zaczął opowiadać jej o motelu zamiast o sobie.
widać napoleon nie był na tyle przedsiębiorczy, żeby wpaść na pomysł z fotkami stóp xd
- miło cię poznać, viv - uśmiechnął się lekko. przemknęło mu przez myśl, żeby doprecyzować, że jego imię to też skrót, ale zazwyczaj unikał przedstawiania się pełnym imieniem. odchrząknął kiedy poprosiła go o opowiadanie o sobie. trudne zadanie! - więęc... wcale tu nie pracuję, tylko w love motel. nie wiem czy kojarzysz to miejsce, ale zapraszam do zatrzymania się u nas... a nie, przecież ty mieszkasz w st. albans, po co miałabyś zatrzymywać się w motelu - pacnął się w czoło - ale jakbyś słyszała o jakiś znajomych albo rodzinie, która tu przyjeżdża to zapraszamy, jest bardzo przytulnie i tanio - zaczął opowiadać jej o motelu zamiast o sobie.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°141
Re: sklep meblowy
ups xd
byl za malo kreatywny, moze powinien poszukac nowej prace w googlach.
zasmiala sie z niego gdy pacnal sie w czolo. byl calkiem uroczy. - jesli bede wiedziala, ze ktos szuka miejsca do zatrzymania sie to na pewno im polece - zaufala mu, ze miejsce jest godne polecenia. ciekawee czy by zmienila zdanie gdyby zobaczyla motel xd
byl za malo kreatywny, moze powinien poszukac nowej prace w googlach.
zasmiala sie z niego gdy pacnal sie w czolo. byl calkiem uroczy. - jesli bede wiedziala, ze ktos szuka miejsca do zatrzymania sie to na pewno im polece - zaufala mu, ze miejsce jest godne polecenia. ciekawee czy by zmienila zdanie gdyby zobaczyla motel xd
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°142
Re: sklep meblowy
potrzebował kogoś kto by ogarnął pracę i życie za niego. przydałby mu się jakiś kiepski doradca życiowy, żeby mu namieszać xd
mówiłam, że wychodzi na uroczego hehe.
- dziękuję, to wiele dla mnie znaczy - powiedział szczerze. może viv doceniłaby to ekscentryczne miejsce xd na pewno nie było to odpowiednie miejsce na romantyczne schadzki. - teraz twoja kolej, żeby opowiedzieć coś o sobie - zauważył.
mówiłam, że wychodzi na uroczego hehe.
- dziękuję, to wiele dla mnie znaczy - powiedział szczerze. może viv doceniłaby to ekscentryczne miejsce xd na pewno nie było to odpowiednie miejsce na romantyczne schadzki. - teraz twoja kolej, żeby opowiedzieć coś o sobie - zauważył.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°143
Re: sklep meblowy
haha rosie chetnie namiesza xd
- nie ma sprawy - usmiechnela sie. nie wiem czy taki wystroj byl w jej typie, ale na pewno docenia hustle i to, ze maja swoj styl. - pracuje na uczelni.. tez bym cie zaprosila, ale to niezbyt interesujace miejsce - zasmiala sie. opowiedziala mu jeszcze pare malo istotnych szczegolow o niej, a potem sie rozeszli w swoje strony.
- nie ma sprawy - usmiechnela sie. nie wiem czy taki wystroj byl w jej typie, ale na pewno docenia hustle i to, ze maja swoj styl. - pracuje na uczelni.. tez bym cie zaprosila, ale to niezbyt interesujace miejsce - zasmiala sie. opowiedziala mu jeszcze pare malo istotnych szczegolow o niej, a potem sie rozeszli w swoje strony.
- napoleon love-setterfield
- st. albans / nowy jorkprowadzi motelback to my hometown28
- Post n°144
Re: sklep meblowy
hahaha napoleon będzie myślał, że rosie jest dojrzała i rozsądna xd
próbował zmienić ten styl i zabić indywidualność motelu. a powinien właśnie go wykorzystać, żeby wyróżnić motel spośród innych. może kiedyś!
ucieszył się, że zapoznał nową znajomą!
próbował zmienić ten styl i zabić indywidualność motelu. a powinien właśnie go wykorzystać, żeby wyróżnić motel spośród innych. może kiedyś!
ucieszył się, że zapoznał nową znajomą!
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°145
Re: sklep meblowy
kupiła jakieś półki do skręcenia i czekała na swojego uberka, który zawiezie ją do sklepu gdzie miała to postawić i skręcać. niestety nie była aż tak samodzielna i silna żeby to donieść sama!
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°146
Re: sklep meblowy
max jak zawsze bohater w uberze! podjechał pod sklep i zobaczył czekającą rudą z półkami. miał w apce imię pasażera, więc połączył jedno z drugim i wysiadł z auta, żeby przejąć od niej zakupy.
- hej! mały remont? - zagadał ją z uśmiechem, żeby nie wyszło na jaw, że trochę awkward było to co widział ostatnio xd
- hej! mały remont? - zagadał ją z uśmiechem, żeby nie wyszło na jaw, że trochę awkward było to co widział ostatnio xd
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°147
Re: sklep meblowy
bohater, dżentelmeński ruchacz! same plusy hehe. nie każda ruda to ruth więc nic dziwnego xd
nie była zadowolona, że trafiła na max więc westchnęła głośno widząc kiedy wysiadał z auta, nie miała teraz innego wyboru bo potrzebowała pomocy.
- potrzebuję nowych półek do sklepu - objaśniła lakonicznie i uniosła jedną opakowaną półke, a raczej elementy do skręcenia, jednak było jej i tak ciężko, co było wiadome od początku - pomożesz? - poprosiła, ale w ogóle na niego nie spojrzała. może się wstydziła xd
nie była zadowolona, że trafiła na max więc westchnęła głośno widząc kiedy wysiadał z auta, nie miała teraz innego wyboru bo potrzebowała pomocy.
- potrzebuję nowych półek do sklepu - objaśniła lakonicznie i uniosła jedną opakowaną półke, a raczej elementy do skręcenia, jednak było jej i tak ciężko, co było wiadome od początku - pomożesz? - poprosiła, ale w ogóle na niego nie spojrzała. może się wstydziła xd
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°148
Re: sklep meblowy
ostatnio się dobrze dogadywali, więc on był nawet zadowolony, że na nią trafił i mogli kontynuować znajomość xd
- oczywiście, od tego jestem - szczerzył się do niej mimo że go ignorowała. przejął pakunek, który dla niego wcale nie był taki ciężki, a przynajmniej nie sprawiał takiego wrażenia, i zaczął pakować do samochodu. - ale się ostatnio działo, co? - zagadał ją żartobliwym tonem.
- oczywiście, od tego jestem - szczerzył się do niej mimo że go ignorowała. przejął pakunek, który dla niego wcale nie był taki ciężki, a przynajmniej nie sprawiał takiego wrażenia, i zaczął pakować do samochodu. - ale się ostatnio działo, co? - zagadał ją żartobliwym tonem.
- ruth roosevelt
- londynprzedsiębiorcza roosveltównayou'll never find another like me26
- Post n°149
Re: sklep meblowy
pakunki nie mogły sprawiać że są ciężkie bo max musiał być męski xd
dogadywali się dobrze, ale potem wszyscy dowiedzieli się o jej niecnych wybrykach i traktowała wszystko i wszystkich z rezerwą!
- nie - mruknęła - nie będziemy rozmawiać o tym co się działo ostatnio, nie jesteśmy przyjaciółmi, a ta co teraz robimy to układ czysto biznesowy - wskazała na nich stanowczo. ona płaciła, on ją zawoził xd nie chciała rozmawiać o ostatnim wieczorem, wstydziła się!
dogadywali się dobrze, ale potem wszyscy dowiedzieli się o jej niecnych wybrykach i traktowała wszystko i wszystkich z rezerwą!
- nie - mruknęła - nie będziemy rozmawiać o tym co się działo ostatnio, nie jesteśmy przyjaciółmi, a ta co teraz robimy to układ czysto biznesowy - wskazała na nich stanowczo. ona płaciła, on ją zawoził xd nie chciała rozmawiać o ostatnim wieczorem, wstydziła się!
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°150
Re: sklep meblowy
max nie przejmował się jej wyskokami. ba, sprawiały, że była bardziej interesująca! max też miał na koncie trochę przypałów i przynoszenia wstydu rodzicom, więc nie oceniał tego co wyprawiała ruth.
- tak jest, pani kapitan - zasalutował i przejął kolejną paczkę - nie musisz się przede mną tłumaczyć - dodał, jednak nie kończąc tego tematu, ups - powinnaś była widzieć jakie piekło się rozpętało jak moi rodzice dowiedzieli się, że wyrzucili mnie z uczelni za handlowanie ziołem, było wesoło - zaczął opowiadać w ramach anegdotki i śmiał się do siebie pod nosem przekładając pakunki do samochodu - to nawet nie było moje zioło - dodał ciągle rozbawionym tonem zaszczycając ją w końcu spojrzeniem i zamknął bagażnik.
- tak jest, pani kapitan - zasalutował i przejął kolejną paczkę - nie musisz się przede mną tłumaczyć - dodał, jednak nie kończąc tego tematu, ups - powinnaś była widzieć jakie piekło się rozpętało jak moi rodzice dowiedzieli się, że wyrzucili mnie z uczelni za handlowanie ziołem, było wesoło - zaczął opowiadać w ramach anegdotki i śmiał się do siebie pod nosem przekładając pakunki do samochodu - to nawet nie było moje zioło - dodał ciągle rozbawionym tonem zaszczycając ją w końcu spojrzeniem i zamknął bagażnik.
|
|