wieża zegarowa
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
wieża zegarowa
First topic message reminder :
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°76
Re: wieża zegarowa
przynamniej mialaby o czym pisac teksty piosenek.
Andy jakby nie bylo chyba jednak sie oszukiwal, ze byl taki gleboki, wiec nie zawsze krecily go takie filozofie. - juz chyba wystarczajaco sie nalezalas? w lozku bedzie ci wygodniej - probowal ja przekonac.
Andy jakby nie bylo chyba jednak sie oszukiwal, ze byl taki gleboki, wiec nie zawsze krecily go takie filozofie. - juz chyba wystarczajaco sie nalezalas? w lozku bedzie ci wygodniej - probowal ja przekonac.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°77
Re: wieża zegarowa
jakby była w zakonie to by pisała tylko religijne piosenki i założyła nową arkę noego.
zachichotała kiedy tak ją przekonywał.
- słodki jesteś. tak o mnie dbasz. - skomentowała, patrząc na niego. po pijaku zatraciła wszystkie granice i zapomniała, że powinien być między nimi dystans i że wcale nie byli na takim poziomie znajomości, żeby mogła go nazywać słodkim.
zachichotała kiedy tak ją przekonywał.
- słodki jesteś. tak o mnie dbasz. - skomentowała, patrząc na niego. po pijaku zatraciła wszystkie granice i zapomniała, że powinien być między nimi dystans i że wcale nie byli na takim poziomie znajomości, żeby mogła go nazywać słodkim.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°78
Re: wieża zegarowa
zawsze cos. pisanie normalnych piosenek jej nie szlo to moze by jej lepiej poszlo pisanie religijnych.
zasmial sie gdy go nazwala slodkim. na szczescie nie byl sztywniakiem I nie obrazi sie na nia za takie slowa. - czyli zgadzasz sie zebym cie odprowadzil? - podniosl sie do pozycji siedzacej.
zasmial sie gdy go nazwala slodkim. na szczescie nie byl sztywniakiem I nie obrazi sie na nia za takie slowa. - czyli zgadzasz sie zebym cie odprowadzil? - podniosl sie do pozycji siedzacej.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°79
Re: wieża zegarowa
może faktycznie minęła się z powołaniem xd
również oderwała plecy od chodnika i usiadła, ale z pewnym ociąganiem i grymasem na twarzy. chętnie by jeszcze została tu na ziemi!
- tak, zgadzam się na to, żebyś mnie odprowadził. - odpowiedziała. - a zaniesiesz mnie? te buty mnie dobijają. - ściągała z siebie szpilki jak za każdym razem xd powinna już dawno się nauczyć, że te buty nie są dla niej dobre.
również oderwała plecy od chodnika i usiadła, ale z pewnym ociąganiem i grymasem na twarzy. chętnie by jeszcze została tu na ziemi!
- tak, zgadzam się na to, żebyś mnie odprowadził. - odpowiedziała. - a zaniesiesz mnie? te buty mnie dobijają. - ściągała z siebie szpilki jak za każdym razem xd powinna już dawno się nauczyć, że te buty nie są dla niej dobre.
- andy harris
- derbynie ksiadz28
- Post n°80
Re: wieża zegarowa
probowal ja przekonac, ze sama dojdzie, ale nie chciala sie zgodzic I musial ja zaniesc. babcie z kosciola pewnie ich wyszpiegowaly I jutro beda plotkowac ;x
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°81
Re: wieża zegarowa
hehe franek też ją nosił ostatnio, potrafiła się ustawić! dla niej to już będzie normalne, że po pijaku zawsze ktoś ją nosi.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°82
Re: wieża zegarowa
dani wracała z prób orkiestry taszcząc jak zawsze na plecach swoją wiolonczele. w ręku trzymała zakupioną w sklepie z alkoholem butelkę chardonnay, które najwyraźniej od kilku dni bardzo polubiła!
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°83
Re: wieża zegarowa
gabriel kręcił się pod wieżą, bo przypomniało mu się, ze chciał ją kupić. pewnie stwierdził, że jak zamknie w niej olivię to będzie mógł się odciąć od jej toksyczności xd zauważył dani, bo jej wiolonczela była większa od niej i zwracała na siebie uwagę.
- daniela! podwiozę cię - doskoczył do niej i już skinął na fernando, żeby ściągał wiolonczelę z pleców danielle. to wyglądało jak próba porwania i/lub kradzieży xd
- daniela! podwiozę cię - doskoczył do niej i już skinął na fernando, żeby ściągał wiolonczelę z pleców danielle. to wyglądało jak próba porwania i/lub kradzieży xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°84
Re: wieża zegarowa
jakie miał romantyczne plany wobec olivii, doprawdy xd
nie spodziewała się, że go spotka i że jego przydupas zacznie się zaraz dobierać do jej instrumentu - nie - odparła chłodno mrożąc fernando wzrokiem kiedy próbował zdjąć z niej wiolonczelę - sama sobie poradzę - odparła wymijając ich i idąc przed siebie.
nie spodziewała się, że go spotka i że jego przydupas zacznie się zaraz dobierać do jej instrumentu - nie - odparła chłodno mrożąc fernando wzrokiem kiedy próbował zdjąć z niej wiolonczelę - sama sobie poradzę - odparła wymijając ich i idąc przed siebie.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°85
Re: wieża zegarowa
miałby inne plany gdyby nie ten kamyk. olivia będzie musiała przedyskutować z raven, żeby ta zmieniła swoje wróżby i przekonała jednak gabriela do małżeństwa.
skarcił wzrokiem fernando, który nie poradził sobie z wiolonczelą (fyi wyobrażam sobie fernando jako niskiego garbusa, który był mniejszy od wiolonczeli) i szybkim krokiem podążył za dani.
- nie dokończyliśmy ostatniej kolacji. - powiedział po prostu.
skarcił wzrokiem fernando, który nie poradził sobie z wiolonczelą (fyi wyobrażam sobie fernando jako niskiego garbusa, który był mniejszy od wiolonczeli) i szybkim krokiem podążył za dani.
- nie dokończyliśmy ostatniej kolacji. - powiedział po prostu.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°86
Re: wieża zegarowa
raven powinna powróżyć olivii i powinna jej wyjść jakaś karta śmierci jeśli hajtnie się z gabrielem xd
ha ha, a ja sobie wyobrażałam fernando jako wysokiego hiszpana z wąsem, taki troche lokaj batmana ale bardziej hiszpański. ale ok, przyjmujemy twoją wersje!
dani za to się nie zatrzymywała - nie chce kończyć kolacji - odpowiedziała idąc dalej przed siebie - i nie chce cię widzieć - odparła oschle nie zaszczycając go nawet spojrzeniem.
ha ha, a ja sobie wyobrażałam fernando jako wysokiego hiszpana z wąsem, taki troche lokaj batmana ale bardziej hiszpański. ale ok, przyjmujemy twoją wersje!
dani za to się nie zatrzymywała - nie chce kończyć kolacji - odpowiedziała idąc dalej przed siebie - i nie chce cię widzieć - odparła oschle nie zaszczycając go nawet spojrzeniem.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°87
Re: wieża zegarowa
powinni pójść wspólnie do raven, żeby im powróżyła jak się będzie ich wspólne życie układać xd
gabriel specjalnie sobie wybrał takiego sługusa, żeby nie konkurował z nim urodą xd
- nie dałaś mi nawet wytłumaczyć tej całej sytuacji z marie... martiną? - zmarszczył czoło, bo zapomniał jak martha miała na imię. myślał, że dani ciągle jest zła o tamto, no bo wtedy poszła zostawiając sprawę otwartą! a to, że poczuł się upokorzony i z tego powodu wybrał olivię to temat na inny raz. - nie jestem dupkiem. kiedyś moi ludzie od pr zorganizowali grupę fokusową, której końcowa opinia była taka, że nie jestem dupkiem. - wyjaśnił jej. cały czas dorównywał jej kroku. danielle znowu zmuszała go do chodzenia.
gabriel specjalnie sobie wybrał takiego sługusa, żeby nie konkurował z nim urodą xd
- nie dałaś mi nawet wytłumaczyć tej całej sytuacji z marie... martiną? - zmarszczył czoło, bo zapomniał jak martha miała na imię. myślał, że dani ciągle jest zła o tamto, no bo wtedy poszła zostawiając sprawę otwartą! a to, że poczuł się upokorzony i z tego powodu wybrał olivię to temat na inny raz. - nie jestem dupkiem. kiedyś moi ludzie od pr zorganizowali grupę fokusową, której końcowa opinia była taka, że nie jestem dupkiem. - wyjaśnił jej. cały czas dorównywał jej kroku. danielle znowu zmuszała go do chodzenia.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°88
Re: wieża zegarowa
i okaże się że oboje umrą jak się hajtną xd
hahhahahahhahahhahahahah, jeszcze się okaże że fernando i tak mu odbije panne!
przewróciła oczami słysząc jak usilnie próbuje sobie przypomnieć imię dziewczyny marcusa - o mój boże! - aż się zatrzymała - martha, nazywa się martha - jeśli gabriel denerwował wcześniej dani to teraz zapewniam że ją wkurwiał - jak możesz mieć takie podejście do kobiet?! - nie podobało jej się to, że nawet nie pamiętał imion. szczególnie, że z marthą ruchał się wiecej niż raz! - a co innego mieli ci powiedzieć skoro pracowali dla ciebie? - nie wierzyła że tego nie dostrzegał - mieli ci powiedzieć, że jesteś egocentrycznym dupkiem wykorzystującym wszystkich i wszystko wkoło, a tak na prawdę bez tej całej książęcej otoczki nie potrafiłbyś zadbać ani o siebie, ani o najbliższych?! - tak, zdecydowanie była wściekła.
hahhahahahhahahhahahahah, jeszcze się okaże że fernando i tak mu odbije panne!
przewróciła oczami słysząc jak usilnie próbuje sobie przypomnieć imię dziewczyny marcusa - o mój boże! - aż się zatrzymała - martha, nazywa się martha - jeśli gabriel denerwował wcześniej dani to teraz zapewniam że ją wkurwiał - jak możesz mieć takie podejście do kobiet?! - nie podobało jej się to, że nawet nie pamiętał imion. szczególnie, że z marthą ruchał się wiecej niż raz! - a co innego mieli ci powiedzieć skoro pracowali dla ciebie? - nie wierzyła że tego nie dostrzegał - mieli ci powiedzieć, że jesteś egocentrycznym dupkiem wykorzystującym wszystkich i wszystko wkoło, a tak na prawdę bez tej całej książęcej otoczki nie potrafiłbyś zadbać ani o siebie, ani o najbliższych?! - tak, zdecydowanie była wściekła.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°89
Re: wieża zegarowa
przynajmniej będą mieli wymówkę, żeby się wycofać. może nawet antoinette wtedy odpuści.
fernando nie miał powodzenia u kobiet i nic dziwnego, że nauczył się, że dobrym sposobem na zdobycie jakiejś jest zamknięcie jej w piwnicy.
zatrzymał się razem z nią.
- martha. - powtórzył po niej lekkim tonem, bardziej ciesząc się, że mu przypomniała niż przejmując się jej tonem czy... no, czymkolwiek. - to co słyszałaś to tylko jedna strona tej historii. nie chcesz ze mną rozmawiać dlatego, że jakaś prostytutka powiedziała, że się nią nie przejmowałem i się zrealizowała swojej fantazji jak z filmu, że się w niej zakocham? musisz zrozumieć, że będąc księciem, przyciągam do siebie wiele różnych typów kobiet i wiele z nich kiepsko radzi sobie z tym, że je odrzucam... - ułożył dłoń na sercu. złapał ją za ramionka po jej wybuchu. - bella, nie ma potrzeby takich ostrych słów. la ira es mala para la belleza. to znaczy "złość piękności szkodzi". - gadał swoje.
fernando nie miał powodzenia u kobiet i nic dziwnego, że nauczył się, że dobrym sposobem na zdobycie jakiejś jest zamknięcie jej w piwnicy.
zatrzymał się razem z nią.
- martha. - powtórzył po niej lekkim tonem, bardziej ciesząc się, że mu przypomniała niż przejmując się jej tonem czy... no, czymkolwiek. - to co słyszałaś to tylko jedna strona tej historii. nie chcesz ze mną rozmawiać dlatego, że jakaś prostytutka powiedziała, że się nią nie przejmowałem i się zrealizowała swojej fantazji jak z filmu, że się w niej zakocham? musisz zrozumieć, że będąc księciem, przyciągam do siebie wiele różnych typów kobiet i wiele z nich kiepsko radzi sobie z tym, że je odrzucam... - ułożył dłoń na sercu. złapał ją za ramionka po jej wybuchu. - bella, nie ma potrzeby takich ostrych słów. la ira es mala para la belleza. to znaczy "złość piękności szkodzi". - gadał swoje.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°90
Re: wieża zegarowa
to prawda! wszystko dzięki wróżce amatorce raven xd
i potem fernando uczył innych sługusów tego sposobu ech.....
jego lekki ton tylko sprawiał że jeszcze bardziej się nakręcała! - fakt, że będąc księciem musiałeś korzystać z usług prostytutki i podpisywać jakieś kontrakty jest przerażający - odparła nieco ściszonym tonem próbując nie wybuchać w miejscu publicznym - błagam, odrzuć mnie tak jak inne kobiety i daj mi święty spokój - złożyła ręce jak do modlitwy udając że go prosi o to, a tak na prawdę ironizowała. gabriel i tak nie zrozumie - puść mnie - zażądała kiedy chwycił ją za ramiona.
i potem fernando uczył innych sługusów tego sposobu ech.....
jego lekki ton tylko sprawiał że jeszcze bardziej się nakręcała! - fakt, że będąc księciem musiałeś korzystać z usług prostytutki i podpisywać jakieś kontrakty jest przerażający - odparła nieco ściszonym tonem próbując nie wybuchać w miejscu publicznym - błagam, odrzuć mnie tak jak inne kobiety i daj mi święty spokój - złożyła ręce jak do modlitwy udając że go prosi o to, a tak na prawdę ironizowała. gabriel i tak nie zrozumie - puść mnie - zażądała kiedy chwycił ją za ramiona.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°91
Re: wieża zegarowa
raven nawet nie miała pojęcia na jak duże miedzynarodowe wydarzenia ma wpływ xd
fernando na pewno się cieszył, że panicz postanowił osiąść w st. albans gdzie było dużo innych royalsów i mógł chodzić na brydża z innymi sługusami, z którymi dzielili się swoimi patentami.
- byłem wtedy w złym miejscu, moja narzeczona mnie porzuciła. - powiedział wprost, bo to, że go porzuciła było publicznym faktem i nie było powodów się kryć z tym, że miał wtedy złamane serce, tym bardziej, że udało mu się wtedy przepracować pewne kwestie i rozumiał czemu mu odwalało (odwalało i oświadczał się olivii z kaprysu, a teraz wylądowali w tym samym miejscu xd). poza tym on tam się cieszył, ze dani wiedziała tylko o jednym kontrakcie hehe. zrobił o co prosiła i zabrał ręce. popatrzył na nią poważnie. - już to zrobiłem. - powiedział w końcu. - po tamtej kolacji... nie chciałaś mnie. - patrzył na nią uważnie. może jego słowa miałyby jakąś większą siłę uderzeniową gdyby od dwóch dni wszystkei media nie trąbiły o jego zaręczynach.
fernando na pewno się cieszył, że panicz postanowił osiąść w st. albans gdzie było dużo innych royalsów i mógł chodzić na brydża z innymi sługusami, z którymi dzielili się swoimi patentami.
- byłem wtedy w złym miejscu, moja narzeczona mnie porzuciła. - powiedział wprost, bo to, że go porzuciła było publicznym faktem i nie było powodów się kryć z tym, że miał wtedy złamane serce, tym bardziej, że udało mu się wtedy przepracować pewne kwestie i rozumiał czemu mu odwalało (odwalało i oświadczał się olivii z kaprysu, a teraz wylądowali w tym samym miejscu xd). poza tym on tam się cieszył, ze dani wiedziała tylko o jednym kontrakcie hehe. zrobił o co prosiła i zabrał ręce. popatrzył na nią poważnie. - już to zrobiłem. - powiedział w końcu. - po tamtej kolacji... nie chciałaś mnie. - patrzył na nią uważnie. może jego słowa miałyby jakąś większą siłę uderzeniową gdyby od dwóch dni wszystkei media nie trąbiły o jego zaręczynach.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°92
Re: wieża zegarowa
taka nieświadoma!
mają pewnie swój tajny klub w którym obgadują najdziwniejsze zachcianki książąt!
- i myślisz, że porzucenie przez narzeczoną daje ci prawo do manipulowania i krzywdzenia innych? - jego słowa wcale nie podziałały na nią i nie wywołały współczucia - nie tylko ty na całym świecie zostałeś porzucony - nic nie tłumaczyło jego zachowania. z olivią to chora sytuacja, najpierw jedno dążyło do ślubu, teraz drugie xd nie powinni się ze sobą widywać to źle na nich działało. odsunęła się kiedy ją puścił - nie chciała, nie chce, nie będę chcieć - wyjaśniła prędko upewniając go w jego słowach - wróć do swojej narzeczonej - tak powiedziała to - i zostaw mnie w spokoju, czuje się wystarczająco upokorzona - przez niego!
mają pewnie swój tajny klub w którym obgadują najdziwniejsze zachcianki książąt!
- i myślisz, że porzucenie przez narzeczoną daje ci prawo do manipulowania i krzywdzenia innych? - jego słowa wcale nie podziałały na nią i nie wywołały współczucia - nie tylko ty na całym świecie zostałeś porzucony - nic nie tłumaczyło jego zachowania. z olivią to chora sytuacja, najpierw jedno dążyło do ślubu, teraz drugie xd nie powinni się ze sobą widywać to źle na nich działało. odsunęła się kiedy ją puścił - nie chciała, nie chce, nie będę chcieć - wyjaśniła prędko upewniając go w jego słowach - wróć do swojej narzeczonej - tak powiedziała to - i zostaw mnie w spokoju, czuje się wystarczająco upokorzona - przez niego!
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°93
Re: wieża zegarowa
na pewno tak jest! klub sługusów to spin-off naszego serialu o rojalsach.
- ona wykonywała tylko swoją pracę. to tak jak kiedy ty grasz na wiolonczeli. nie oczekujesz, że dadzą ci grać na skrzypcach. - próbował przemawiać do niej jej językiem xd gabriel przeniósł się do st. albans, żeby ubiegać się o rękę olivii, a teraz kiedy w końcu mu się udało to wcale nie był szczęśliwy, ups. - wcześniej też tak mówiłaś, ale nie miałaś tego na myśli. - zauważył. niby go nie chciała, a potem i tak się z nim całowała i zgadzała się spędzać z nim czas! - teraz wiesz jak ja się czułem na kolacji. - odpowiedział, bo nadal uważał, że to on był największym pokrzywdzonym w tym wszystkim i że martha z bratem danielle się wtedy zmówili przeciw niemu!
- ona wykonywała tylko swoją pracę. to tak jak kiedy ty grasz na wiolonczeli. nie oczekujesz, że dadzą ci grać na skrzypcach. - próbował przemawiać do niej jej językiem xd gabriel przeniósł się do st. albans, żeby ubiegać się o rękę olivii, a teraz kiedy w końcu mu się udało to wcale nie był szczęśliwy, ups. - wcześniej też tak mówiłaś, ale nie miałaś tego na myśli. - zauważył. niby go nie chciała, a potem i tak się z nim całowała i zgadzała się spędzać z nim czas! - teraz wiesz jak ja się czułem na kolacji. - odpowiedział, bo nadal uważał, że to on był największym pokrzywdzonym w tym wszystkim i że martha z bratem danielle się wtedy zmówili przeciw niemu!
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°94
Re: wieża zegarowa
TAK. POTWIERDZAM!
- porównujesz moją gre na wiolonczeli do seksu z prostytutką? - nie wierzyła w to co słyszała - masz tupet - nawet nie próbowała sobie wytłumaczyć tego tym, że może źle się wysłowił i nie do końca o to mu chodziło! to samo miała olivia teraz, ciekawe jak długo będą w to brnąć! szkoda, żeby kolejne weselne przyjęcie się zmarnowało - ale teraz mam to na myśli - odparła pewnie. była już oporna na jego hiszpańskie wdzięki! - jak czułeś się na kolacji? - roześmiała się bezczelnie - na prawdę uważasz, że czuję to samo - wskazała na siebie palcem. znów ja rozsierdzał - spotykałam się z tobą, całowałam, dawałam poznać i zmanipulować kiedy ty na boku postanowiłeś się oświadczyć, na prawdę myślisz, że to ten sam poziom upokorzenia?! - zbliżała się do niego mówiąc to. wkurwiła się teraz na maksa i kiedy była blisko to postanowiła mu sprzedać siarczysty liść w policzek za jego bezczelność. pewnie jego ochrona jak ochrona georga zaspała - nigdy więcej się do mnie nie odzywaj - uuu, mała danielle pokazała charakterek.
- porównujesz moją gre na wiolonczeli do seksu z prostytutką? - nie wierzyła w to co słyszała - masz tupet - nawet nie próbowała sobie wytłumaczyć tego tym, że może źle się wysłowił i nie do końca o to mu chodziło! to samo miała olivia teraz, ciekawe jak długo będą w to brnąć! szkoda, żeby kolejne weselne przyjęcie się zmarnowało - ale teraz mam to na myśli - odparła pewnie. była już oporna na jego hiszpańskie wdzięki! - jak czułeś się na kolacji? - roześmiała się bezczelnie - na prawdę uważasz, że czuję to samo - wskazała na siebie palcem. znów ja rozsierdzał - spotykałam się z tobą, całowałam, dawałam poznać i zmanipulować kiedy ty na boku postanowiłeś się oświadczyć, na prawdę myślisz, że to ten sam poziom upokorzenia?! - zbliżała się do niego mówiąc to. wkurwiła się teraz na maksa i kiedy była blisko to postanowiła mu sprzedać siarczysty liść w policzek za jego bezczelność. pewnie jego ochrona jak ochrona georga zaspała - nigdy więcej się do mnie nie odzywaj - uuu, mała danielle pokazała charakterek.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°95
Re: wieża zegarowa
tworzy się całe uniwersum.
gabriel niedługo będzie jak ross z przyjaciół, ale zamiast trzech ślubów będzie miał na koncie niedoszłe śluby.
- oświadczyłem się tylko dlatego, że twoi znajomi poniżyli mnie na kolacji i sobie poszłaś! - bo gabriel zamiast poczekać trzy dni i wyjaśnić sytuację na spokojnie to stwierdził, że u dani już nie ma szans i trzeba podjąć drastyczne kroki co do zdobycia żony, bo inaczej wróżba raven się spełni i nigdy się nie ożeni. zasłużył sobie na tego liścia, nie powiem. to było już wręcz zaległe xd od razu rozdziawił usta i pomasował się po policzku. spojrzał w oczy dani. - masz w sobie fuego. - skomentował. najwyraźniej mu się podobało! wolał gorące hiszpanki od zimnych brytyjek, a teraz dani pokazała, że też ma temperament. będzie musiał zwolnić ochroniarzy i znaleźć lepszych, a to już inna sprawa. - muszę przyznać, że ze wszystkich zasad jakie do tej pory zarządziłaś, ta podoba mi się najmniej. - stwierdził. nadal chciał się z nią widywać, mimo że miał narzeczoną i że mu przywaliła. a może właśnie dlatego.
gabriel niedługo będzie jak ross z przyjaciół, ale zamiast trzech ślubów będzie miał na koncie niedoszłe śluby.
- oświadczyłem się tylko dlatego, że twoi znajomi poniżyli mnie na kolacji i sobie poszłaś! - bo gabriel zamiast poczekać trzy dni i wyjaśnić sytuację na spokojnie to stwierdził, że u dani już nie ma szans i trzeba podjąć drastyczne kroki co do zdobycia żony, bo inaczej wróżba raven się spełni i nigdy się nie ożeni. zasłużył sobie na tego liścia, nie powiem. to było już wręcz zaległe xd od razu rozdziawił usta i pomasował się po policzku. spojrzał w oczy dani. - masz w sobie fuego. - skomentował. najwyraźniej mu się podobało! wolał gorące hiszpanki od zimnych brytyjek, a teraz dani pokazała, że też ma temperament. będzie musiał zwolnić ochroniarzy i znaleźć lepszych, a to już inna sprawa. - muszę przyznać, że ze wszystkich zasad jakie do tej pory zarządziłaś, ta podoba mi się najmniej. - stwierdził. nadal chciał się z nią widywać, mimo że miał narzeczoną i że mu przywaliła. a może właśnie dlatego.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°96
Re: wieża zegarowa
tak, cały czas!
będzie hiszpańskim rossem xd
- powiedzieli prawdę, a nie poniżyli cię! i jeśli myślisz, że coś takiego jest powodem do oświadczyn to szczerze współczuje twojej narzeczonej - odparła zgodnie z prawdą. gdyby nie to, że obie postacie są moje to dani usilnie odwodziłaby olivię od oświadczyn. potwierdzam, że zasłużył i to o wiele wcześniej! danielle nie lubiła przemocy (podobnie jak anderson) dlatego uderzenie gabriela kosztowało ją wiele, a na pewno rozchwianie emocjonalne które teraz nią miotało - i do tej masz się stosować, bo nie chcę cię w swoim życiu - wyjaśniła próbując opanować płacz, na który jej się zbierało. nie planowała jednak pokazywać słabej strony gabrielowi, poprawiła więc wiolonczelę na plecach i uciekła do domu!
będzie hiszpańskim rossem xd
- powiedzieli prawdę, a nie poniżyli cię! i jeśli myślisz, że coś takiego jest powodem do oświadczyn to szczerze współczuje twojej narzeczonej - odparła zgodnie z prawdą. gdyby nie to, że obie postacie są moje to dani usilnie odwodziłaby olivię od oświadczyn. potwierdzam, że zasłużył i to o wiele wcześniej! danielle nie lubiła przemocy (podobnie jak anderson) dlatego uderzenie gabriela kosztowało ją wiele, a na pewno rozchwianie emocjonalne które teraz nią miotało - i do tej masz się stosować, bo nie chcę cię w swoim życiu - wyjaśniła próbując opanować płacz, na który jej się zbierało. nie planowała jednak pokazywać słabej strony gabrielowi, poprawiła więc wiolonczelę na plecach i uciekła do domu!
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°97
Re: wieża zegarowa
- to była ich prawda, ale nie moja. ciągle mnie nie wysłuchałaś. - zwykle to gabriel nie słuchał innych, więc teraz wiedział jak to jest! danielle jednak nie dała się namówić na spokojną konwersację i wiemy jak to się skończyło. nie powiedział już nic więcej i został tam chwilę z możliwością analizy wewnętrznej swoich poczynań, ale raczej to na niego nie wpłynęło i będzie dalej zachowywał się tak jak zawsze. może da spokój danielle, ale przez to jednak poświęci się i weźmie ślub z olivią. wolał być w toksycznym nieszczęśliwym związku niż nie być w żadnym! pojechał do domu.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°98
Re: wieża zegarowa
skoro vicky dużo piła to i teraz była pijana hehehe. stała na rękach przy ścianie wieży zegarowej i patrzyła na świat do góry nogami. dobrze że się nie porzygala xd
- raven duffy
- cork-hokus pokus21
- Post n°99
Re: wieża zegarowa
raven sie zasiedziala u ojca i dlatego wracala tak pozno do domu. swoja droga super tata skoro nie odprowadzil corki xd szla szybko ale jej uwage przykula osoba przy scianie. chciala ja ominac szerokim lukiem ale rozpoznala kolezanke. - czesc vicky. co tu robisz? - przystanela obok niej.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°100
Re: wieża zegarowa
pewnie była dla niego dziwaczka która jara się czarna magią dlatego się jej bal i myślał że sobie poradzi xd
vicky twardo utrzymywała równowagę ale już trochę kręciło się jej w głowie - mieszkam, bo nie mam gdzie - zażartowała z faktu że august ja wyjebał z chaty.
vicky twardo utrzymywała równowagę ale już trochę kręciło się jej w głowie - mieszkam, bo nie mam gdzie - zażartowała z faktu że august ja wyjebał z chaty.
|
|